reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

Dgmar w sumie to super wieści zwłaszcza te testy:).
A ja mam pytanie natury technicznej. Od ostatniej miesiączki jestem 11tyg i 2 dni w ciąży, czyli dziecko ma 9 tyg i 2 dni tak na oko to w takim razie czemu 02 pazdziernika na usg mi wyszlo ze dziecko madokładnie 10 tyg:baffled: Rozumiem że biorąc pod uwagę wymary dziecka to jest prawidłowy wiek płodu?

bo ten wiek z usg to ten liczony od okresu +- 10 dni
 
reklama
Dagma no gratuluje, swietne wiesci z tymi testami :) i z naczyniowcem. A co do spirali.. jeszcze troszke i juz bedziesz spokojniejsza. Wszystko bedzie dobrze :)

Kroczek z tego co ja wiem to wiek ciazy licza tak, ze zaczynasz jakby 1 tydzien ciazy w dwa tygodnie przed OM. U mnie mniej wiecej sie zgadza i na usg i z takiego obliczenia.
 
Gratulacje Dagmar! :) Swietne wiesci :)

Agunia, trzymam kciuki za wyniki aminopunkcji! Jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze!

Ja zupelnie zapomnialam o tym tescie PAPPA jak bylismy na USG genetycznym a lekarz sam nie proponowal i do tej pory nie zrobilam... Jutro wracamy do Polski, zadzwonie do gin i zapytam czy jeszcze mozna.
 
Ostatnia edycja:
Ja nie miałam żadnego testu PAPPA. Bo w sumie po co? Jeśli okazałoby się że dziecko może być chore przecież i tak nic z tym nie zrobię. A życie w świadomości że miałoby się urodzić inne i tak nie przygotowuje na konfrontację z rzeczywistością po narodzinach. Dlatego robię minimum tego typy badań. Za to badam siebie, żeby mieć pod kontrolą ewentualne złe wyniki, które przyczyniają się do różnorodnych wad u dzieciaczków.
O, i właśnie wczoraj dowiedziałam się w luxmedzie że nie robi się cytologii ciężarnym... coś innego obiło mi się o uszy, zwłaszcza że na to badanie wysłała mnie ginekolog. Powiecie może która wersja zdarzeń jest prawdziwa?
 
Ja nie miałam żadnego testu PAPPA. Bo w sumie po co? Jeśli okazałoby się że dziecko może być chore przecież i tak nic z tym nie zrobię. A życie w świadomości że miałoby się urodzić inne i tak nie przygotowuje na konfrontację z rzeczywistością po narodzinach. Dlatego robię minimum tego typy badań. Za to badam siebie, żeby mieć pod kontrolą ewentualne złe wyniki, które przyczyniają się do różnorodnych wad u dzieciaczków.
O, i właśnie wczoraj dowiedziałam się w luxmedzie że nie robi się cytologii ciężarnym... coś innego obiło mi się o uszy, zwłaszcza że na to badanie wysłała mnie ginekolog. Powiecie może która wersja zdarzeń jest prawdziwa?

Ja mam dokładnie takie samo zdanie :tak:
A o cytologi pierwsze słyszę, ja miałam robioną na 1 wizycie.
 
reklama
Jouluatto niech Cię ręka boska broni przed zrobieniem testów pappa:wściekła/y: Jeżeli USG wyszło dobrze, to po co Ci kolejne badania. Ja byłam nadgorliwa i co z tego mam? Same stresy. Absolutnie zabraniam!!!!!

Viltutti ja również miałam robioną cytologię.
 
Do góry