reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

Oj to widze dziewczyny że niektóre z Was to już chociaz znaja daty, pozytyw z CC że właśnie zna sie datę, bo tak to ciągle niewiadoma kiedy...:-)
Ja tez odebrałam wyniki, morfologia ok, WR ujemny, GBS ujemny tylko znowu w moczu liczne bakterie. Mam brać femisept Uro i najwyżej powtórze jeszcze raz mocz co by do szpitala pokazać juz wyniki ok.

Ja wizyte ma we wtorek 8 kwietnia i tęz po cichu licze że moze jednak cos postepuje, czop ostatnio odszedł m i dopiero przed samym porodem z wodami, wiec teraz tez mysle ze szybciej nie wyjdzie:-)
 
reklama
Więc jestem po ktg, oczywiście wyszło gładziuteńkie, tato podejrzewam ledwo powstrzymał się od komentarza "Jeszcze pani pochodzi" :-D I to pewnie tylko dlatego, że opowiadałam mu wczoraj historię Akany... Oczywiście teraz jak wróciłam do domu to brzuch znowu twardnieje, ech, czyli wiem tyle że nic nie wiem :confused2: Niby nastawiałam się na poród po skończonym 39 tygodniu, czyli w przyszły piątek... ale ta waga... nie wiem jakim cudem mi te 3,5 kg czy więcej tamtędy przejdą a jeszcze chciałam tym razem bez nacinania... Choć znajoma ostatnio stwierdziła, że w końcu "szlaki mam przetarte" :rofl2: No zobaczymy...
 
Ja cały czas mówiłam, że nie chcę 10.04. a na wczorajszej wizycie gin polecił mi się stawić 09.04. na badanie do szpitala i powiedział, że jak będą dobre warunki to w czwartek z torbą do szpitala i pod kroplówę :baffled:
Więc teraz jest mi wszystko jedno, w sumie to chciałabym mieć to już za sobą bo wizja jaką mi wczoraj lekarz przedstawił... no przeraziła mnie :szok:

Tola nadal ślepkami do góry ustawiona i główka wysoko, wciska się w kość miednicy po lewej, ustawienie skośne... straciłam już nadzieję, że się wstawi w kanał główką zanim wyląduję na oddziale.

Plan jest taki, że podłączamy kroplówę, czekamy do pełnego rozwarcia, i dopiero po długości drugiej fazy porodu będziemy wiedzieć, czy wchodzi w kanał rodny twarzą do pępka czy do kręgosłupa... jak parcie będzie się przeciągać do 45 minut to chyba źle się wstawiła... no ku**a :szok:

Ja panikuję czy Wy też widzicie coś nie halo w takim podejściu?

E, taka sama sytuacja jak u mnie. Olek był ustawiony główkowo skośnie, niemal poprzecznie tyle że na prawo. I też miałam wywoływany poród i w zasadzie do ostatniej chwili czekali czy się będzie wstawiał jak trzeba, czy jednak zostanie tak i będzie ekspresowe cc. Jednak skurcze nakierowały małego w odpowiednie miejsce, więc bez stresu.
 
reklama
Do góry