jouluatto z syneczkiem się zgraliście po prostu, Ty drobniutka to Oskar nie chcę zabierać więcej miejsca i się dopasował do tego, które ma a jak widać szczęśliwy z niego chłopaczek że się tak ślicznie uśmiecha! Oskar na prawdę do taty podobny!!!
milenka nie jesteś sama, ja od początku ciąży nie byłam ani razu badana ginekologicznie bo się tu tego nie robi, pojęcia nie mam co z moją szyjką, czy jest rozwarcie czy go nie ma. Ale powiem Ci, że jak cały czas dobrze się czuję to w ogóle się tym nie przejmuję a tak bym pewnie się zastanawiały czy odpowiednio długa czy twarda czy miękka a jak nie wiem to o tym nie myślę, jak mała będzie chciała to wyjdzie i tyle
Kurczę nigdy nie rozumiałam jak ludzie mówili, że noworodek jest podobny do mamy albo taty bo większosć wyglądała dla mnie tak samo a teraz od razu widzę, że Oskar Asi do taty podobny bardzo a wczoraj na usg dostrzegłam u Lilki już nie tylko uszka ale i nos po tacie..a to wcale nie są dobre wieści bo byliśmy zgodni oboje że co jak co ale nos to jednak musi mieć mój
milenka nie jesteś sama, ja od początku ciąży nie byłam ani razu badana ginekologicznie bo się tu tego nie robi, pojęcia nie mam co z moją szyjką, czy jest rozwarcie czy go nie ma. Ale powiem Ci, że jak cały czas dobrze się czuję to w ogóle się tym nie przejmuję a tak bym pewnie się zastanawiały czy odpowiednio długa czy twarda czy miękka a jak nie wiem to o tym nie myślę, jak mała będzie chciała to wyjdzie i tyle
Kurczę nigdy nie rozumiałam jak ludzie mówili, że noworodek jest podobny do mamy albo taty bo większosć wyglądała dla mnie tak samo a teraz od razu widzę, że Oskar Asi do taty podobny bardzo a wczoraj na usg dostrzegłam u Lilki już nie tylko uszka ale i nos po tacie..a to wcale nie są dobre wieści bo byliśmy zgodni oboje że co jak co ale nos to jednak musi mieć mój
Ostatnia edycja: