My wczoraj bylismy na wizycie, a dzis na i USG. Na wizycie w miare ok, szyjki wprawdzie juz wlasciwie nie ma, ale rozwarcia tez nie, mamy byc w gotowosci bojowej
GBS wyszedl ujemny, ale za to wyszly inne bakterie z tej samej rodziny, wiec na 10 dni dostalismy antybiotyk. Ciekawe czy zdarzymy wziac do konca. Na szczescie bialka w moczu juz nie ma, jest slad glukozy, ale lekarki to akurat nie zaniepokoilo. W poniedzialek idziemy na pierwsze KTG. Mnie troche zdenerwowalo dzisiejsze USG, maly wg wagi jest o dwa tygodnie do tylu... Wszystkie parametry zyciowe i organy wygladaja wzorcowo, ale waga jest niska 2280g... Co znaczy ze przez 6 tygodni przytyl tylko 700g
Lekarz wprawdzie kazal sie nie denerwowac, bo jak to okreslil maluchy czasami dopasowuja sie do mozliwosci mamy, a ze ja jestem mala (160cm) to i moze i dlatego on teraz tak bardzo szybko nie rosnie, no ale same wiecie jak to jest, nie da sie nie niepokoic... Za to malutki sie prawie przez cale badanie usmiechal
Pan doktor powiedzial ze to bardzo dobry znak, bo swaidczy o jego dobrym samopoczuciu i tym ze jest zadowolony z przebywania w brzuszku
Lozysko w pozycji idealnej, II stopien starzenia. Malenki wyglada teraz tak:
Zobacz załącznik 614757 Zobacz załącznik 614758[/QUOTE
Asieńko nie przejmuj się wagą na pewno Oskarek miewa sie dobrze a te parametry z usg sa tylko umowne
Ślicznego masz synka i chyba podobny do taty
A ja mam pytanie do dziewcząt, które chodzą prywatnie do gina. Za tydzień, ma mi pobrać wymaz na te paciorkowce. Za to coś dodatkowo płaciłyście, czy to było w cenie wizyty?
Ja Agatko miałam już raz pobierane GBS przed krazkiem i wtedy mialam w cenie wizyty