reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

Lka jeszcze ja gratuluje dużego chłopca i super wyników. A można spytać gdzie chcesz rodzić?

Jesli w warszawie to na żelaznej w szpitalu sw. Zofii, ale njbardziej by mi odpowiadał szpital mojego lekarza - w Białymstoku. No ale mam tam 200 km :) wiec nie widomo jak to wyjdzie.. a po dzisiejszych wiesciach na forum to juz w ogole zastanawiam sie ile wczesniej powinnam jechac i tam juz czekac :)
 
reklama
L-oka z mojego doświadczenia, to bym nie zdecydowała się rodzić aż tak daleko od domu. Po porodzie, w okresie noworodkowym - 28 dni dziecko jest pod opieką szpitala, w którym rodziłaś, jakiekolwiek problemy neonatologiczne, to dajesz w długą na IP i nie mogą odmówić pomocy ani Tobie ani dziecku. Z tego bym się bała zrezygnować dobrowolnie. Ale jak wiesz każdy jest wolnym człowiekiem. To moje chore paranoje - ale się przydało ze dwa trzy razy na 5 dzeci. Np przedłuząjaca się żółtaczka i konieczność kontroli po wypisaniu ze szpitala, musiałam sie pojawić 3-4 dni później i na szczęście blisko i w dodatku oglądają lekarze, którzy już dziecko widzieli. Pomyśl. Znam drogę do Białego b.dobrze, bo to moje rodzinne miasto jak wiesz :-)
 
L-oka z mojego doświadczenia, to bym nie zdecydowała się rodzić aż tak daleko od domu. Po porodzie, w okresie noworodkowym - 28 dni dziecko jest pod opieką szpitala, w którym rodziłaś, jakiekolwiek problemy neonatologiczne, to dajesz w długą na IP i nie mogą odmówić pomocy ani Tobie ani dziecku. Z tego bym się bała zrezygnować dobrowolnie. Ale jak wiesz każdy jest wolnym człowiekiem. To moje chore paranoje - ale się przydało ze dwa trzy razy na 5 dzeci. Np przedłuząjaca się żółtaczka i konieczność kontroli po wypisaniu ze szpitala, musiałam sie pojawić 3-4 dni później i na szczęście blisko i w dodatku oglądają lekarze, którzy już dziecko widzieli. Pomyśl. Znam drogę do Białego b.dobrze, bo to moje rodzinne miasto jak wiesz :-)

Wiem własnie i dlatego narazie nie wiem co to bedzie :) ta lekarka na zelaznej mnie w ogole nie przekonała, moze bedzie lepiej po drugiej wizycie. Narazie prowadze ciae w tych dwóch miejscach zeby móc i tu i tam rodzic. Zobacze, jednak bardziej przekonuje mnie Białystok. Zastanawiałam sie czy np. nie zostac z tydzien lyub dwa jeszcze tam na miejscu. Maz wezmie wolne i spokojnie tam dojdziemy do siebie i wtedy wrocimy. Jakos mi razniej bo znam tam polozne i lekarzy :) I jakos czuje sie tam spokojnie, a tutaj jakos tak strasznie obco.

Wiem - to tylko poród i 2-3 dni i mnie wypisza :) Moze potrzebuje jeszcze troche czasu na przemyslenie :-D No a w razie potrzeby naglej interwencji i tak pewnie wyladuje w Warszawie. Zobaczymy :)
 
Prawde mowiac zmienilam lekarza i w tej ciazy chodze do innego i mimo, ze to juz 8 miesiac to nadal mi jakos obco. Moje kolezanki chodza do niego, maja problemy i naprawde sie nimi dobrze zajmuje. Zreszta to co nam sie wydaje problemem to dla lekarzy niekoniecznie jest az tak duzym. I odwrotnie. A z Artim po porodzie leżałam 12 dni... Żółtaczka, która zejsc nie chciała :szok:
 
Ja też mam podobny dylemat. I to co mówisz Jotemka mnie trochę zastanowiło. Ale mi się wydaje, że trochę wyjścia nie mam. U mnie będzie szpital w odległości 80 km w rodzinnym mieście. Mam wskazania do cesarki a lekarze na których trafiłam, stwierdzili, że to się zdecyduje przed samym porodem w zależności jak się dziecko ułoży. W tej chwili dziecko i tak tak ułożone, że cesarkę musieli by mi zrobić, no i sama już nie wiem. czy trwać przy postanowieniu, ale jakoś podejście lekarzy mnie zniechęciło. Tylko nie wiem jaki plan ma moje dziecko i czy mnie czymś nie zaskoczy:)
 
Ostatnia edycja:
Jotemeczka na pewno masz rację z tym szpitalem ale ja też rozumiem Loke i Moi pas. Sama decyduje sie na porod w odleglej od mojego miejsca zamieszkania Warszawie bo najzwyczajniej w swiecie nie wierze w kompetencje lekarzy w szpitalu w Radomsku ktory szczyci sie tylko nazwa Wojewodzkiego. Tak jestem zrazona do lekarzy tutaj ze nie wyobrazam sobie porodu w tym szpitalu chocby nawet nie wiem co sie dzialo. W najgorszym wypadku urodze w Lodzi lub Czestochowie:)

Fakt ze ja mam rodzicow tam na miejscu ale nie mam zamiaru siedziec za dlugo u nich po porodzie:) Chyba ze bedzie taka koniecznosc. I tak juz mam stres ze porodu nie przyjmie moj lekarz:/
 
kroczek_ k ja mam z kolei dylemat ile przed siedzieć u rodziców:-D i też nie chcę za długo. Trzeba się będzie zdecydować.
 
A ja dziewczynki mam dylemat czy rodzić w szpitalu gdzie przyjmuje mój lekarz prowadzący ale tam nie ma znieczulenia podczas porodu naturalnego :dry: a w drugim w sumie jak na razie wybranym przeze mnie szpitalu jest znieczulenie, chodziłam do nich na szkołę rodzenia i mam po znajomości załatwioną położną :-) wydaje Mi się że lepiej chyba będzie w tym drugim szpitalu bo położna będzie do mnie zaglądać przez cały pobyt w szpitalu a lekarz tylko na porodzie byłby no i na obchodzie. Hmm ale sama nie wiem a co wy o tym myślicie ?
 
reklama
Evelinkaaa a jesteś w ogóle pewna czy ten lekarz przy twoim porodzie będzie, nawet jak nie będzie miał dyżuru?
Jeśli rozważasz znieczulenie to moim zdaniem warto mieć taki wybór:tak:
 
Do góry