reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

reklama
cześć
tak mi się przypomniało bo miałam już wcześniej zapytać :-D
jak zareagowali wasi mężowie jak zobaczyli badanie USG dopochwowe?

bo ja niezapomnę tego NIGDY lekarz najpierw mnie zbadał na fotelu potem poprosił męża na USG a mój Krzyś takie oczy, zamiast patrzeć na monitor to zagląda jak obcy facet jego żonie mrówkojada zasadza dalej mi sie chce śmiać jak jego mine sobie przypomnę :-D

To jest mój Skarbuś :-)
Zobacz załącznik 583511

Jednak nie jestem taka ciemna :szok: udało się!

Hahaha on się za głowę trzyma :D :D :D
Świetne :)
 
Ancona - gratulacje :-) Duży już ten Twój maluszek

lizzy - mój w ogóle nie był obecny przy żadnym USG dopochwowym. Ja tylko pamiętam swoją reakcję w pierwszej ciąży :-) Byłam naprawdę wtedy zszokowana.... A jak zadzwoniłam do mojego męża po badaniu, też miał nietęgi głos.... ;-)
 
My dzisiaj mieliśmy USG :) 12tc6dz :-)
No i nasz Skarbek bezwstydny uraczył nas na "dzień dobry" widokiem swojego siusiaka :) Także wiemy, że fasolka jest Aleksandrem :D Poza tym, mierzy 6,39cm i jest całkiem żwawy i złośliwy, bo akurat fikał się tak, żeby lekarz nie mógł zobaczyć co w danej chwili planował zbadać :) Ale po małym boju wymierzone zostało wszystko i jest w jak najlepszym porządku :)
Co do siusiaka, lekarz powiedział jest w zasadzie bardzo wcześnie żeby na tym etapie rozpoznać płeć no ale mieliśmy wyjątkowe szczęście i chyba oboje wiemy co widzieliśmy :)
Zobacz załącznik 583620

No i z każdą wizytą, termin porodu zmienia się o 1 dzień, także dzisiaj wywróżono nam na 29 marca. Ale my uparcie trzymamy się daty 1 kwietnia, bo wiemy że Oluś będzie kawał chłopa po prostu :D
 
reklama
"ale jaja" to też mi się wyrwało jak zobaczyłam :D
Lekko szokujący widok, jak lekarz ledwo co wsadził głowicę a tam siurdol :) I to jaki...
 
Do góry