reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

truskawkowa- super wiadomości, ale jak to polędwizy sopockiej nie wolno ?:szok: ja non stop ją wcinam kurka teraz to mnie zmartwilaś coś mi się wydaje ze sobie zafunduje to badanie na toxo przy najblizszej okazji.

lizzy- będzie dobrze nizym sie nie stresuj , trzymam kciuki za wizytę.

K
 
reklama
Kochane. Byłam na wizycie, gin rozgadany jak zwykle, a że pacjentek miał dzis mało to pogadaliśmy sobie za następne 2 wizyty chyba:D
Otóż moja fasolka-fasolką już nie jest:D Przez to, że jednak jakieś tam plamienia były gin zafundował mi usg(a co tam) i widziałam już maleńkie nóżki i rączki:-) I serduszko :tak::tak::tak::tak: I wszystko jest ok. Jedyne do czego można się przyczepić to to, że nie chorowałam na toxo i nie wolno mi jeść mięsa surowego(to wiedziałam) ale nie wolno np polędwicy sopockiej:szok: A tak poza tym to ok. Matko jak mi ulżyło. Aha "Cosik" ma 2,3cm i równiutkie 9 tyg. Jak uda mi się zeskanować fotkę to wstawie-juz nie dziś ale jak dam radę to wstawie.

Kolejna wizyta za 4 tyg i wtedy usg z przeziernością itd.

Gratuluje :) Ciesze sie, na pewno sie uspokoiłaś.
 
cześć
tak mi się przypomniało bo miałam już wcześniej zapytać :-D
jak zareagowali wasi mężowie jak zobaczyli badanie USG dopochwowe?

bo ja niezapomnę tego NIGDY lekarz najpierw mnie zbadał na fotelu potem poprosił męża na USG a mój Krzyś takie oczy, zamiast patrzeć na monitor to zagląda jak obcy facet jego żonie mrówkojada zasadza dalej mi sie chce śmiać jak jego mine sobie przypomnę :-D
 
ola- no tez się zdziwiłam:szok: jak powiedział, że tatara nie, metki nie, szynki parmeńskiej nie to zrozumiałam i w sumie było mi wszystko jedno bo tego nie jadam, ale jak wyskoczył z tą sopocką to oczy miałam chyba jak kot w shreku:-D powiedział, że to tez surowe mięso:szok: po wizycie byłam w biedronce i luknęłam na sopocką-niby pisze, że parzona, ale na wszelki nie będę kupowała.

misiarska- no wiercipiętka z "Cosika" jak nie wiem co. Trudno było fotkę zrobić:-)Rączkami i nóżkami tak machał, że lekarz miał trudność Go oblukać:D Matko oby tak dalej:tak::tak:
 
Dziewczyny super, że po wizytach wszysko ok :tak:
Truskawkowa też sie zdziwilam tą sopocką :szok: Ja co prawda prawie wędlin nie jadam, ale teraz to już sama nie wiem co jeść a co nie. Za mną chodzi taki boczuś wędzony i też się zastanawiam czy wolno :eek:
 
Gratuluję wszystkim pięknych maluszków!!!!

Ja szybciutko napiszę relację z dzisiejszego USG, w końcu zabiło maleńkie serduszko i jestem przeszczęśliwa!! Maluszek ma 1,5cm i jest młodszy o 2 tyg niż termin z OM, więc ostatecznie TP mam na 2 maja :-p
 
Na początku dziewczyny Gratulacje po udanych wizytach!!!

To ja opowiem jak było.

No więc tak, na początku lekarz sprawdził czy trzon macicy i macica są ok - no i jest pięknie. A następnie poszłam na to dokładne usg tylko nie dopochwowe tylko przez brzuszek (tego wsadzanego w tej ciąży nie miałam).

Dzidziuś ma 58,4mm - 12tyg 2dni, serduszko bije jak dzwon 176/min. Przezierność karku i inne poważne sprawy są takie jak być powinny czyli dzidziuś zdrowiutki, skręcony i oby dalej tak było.
A to mój Skarbuś :-)

2Q==
 
Ostatnia edycja:
reklama
To jest mój Skarbuś :-)
8 TYGODNI_0008.JPG

Jednak nie jestem taka ciemna :szok: udało się!
 

Załączniki

  • 8 TYGODNI_0008.JPG
    8 TYGODNI_0008.JPG
    10,9 KB · Wyświetleń: 330
Do góry