reklama
Evelinkaaa
Fanka BB :)
moi_pas jesteśmy z Tobą idź i rób awanturę ! ja też tak robię jak po dobroci się nie da i jakoś nie mam wyrzutów, wstrętne baby !
Zuzanka ja tez mam wizytę 27.02 :-) i też nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jak mała ułożona no i jak tam pomiary i waga :-) ale już bliżej niż dalej tylko tydzień nam został do wizyty :-)
Oluś może się uda że mąż akurat będzie a jak nie to może poproś kogoś bliskiego i bardzo zaufanego żeby z Tobą był w razie czego :-)
Nieznajoma u Mnie Niunia nie reaguje na słodycze bo tyle ich jem że nie widzi różnicy hehe ale tak poważnie to u Mnie też nie po każdym posiłku skacze nie wiadomo jak tylko np. obie kopnie a dłużą chwilę potem szaleje :-) ogólnie szaleje i raczej się nie denerwuje a jak długo się nie rusza to kładę się na prawym boczku i zaraz jej już coś nie pasuje i skacze :-) a ruchów nie liczę bo bym zwariowała
Kroczku z wodami na pewno już dobrze :-)
Ninka u Mnie tez najbardziej wieczorem o 23:20 codziennie zaczyna się imprezka ale teraz zauważyłam że ogólnie często się rusz i często wyraźnie czuję więc chyba ma malutko miejsca już
Ermilka czekamy na wieści z USG :-)
A u Mnie dzisiaj jakieś dziwne samopoczucie dziewczyny :-( w nocy chodziłam do łazienki b brzuszek bolał tak na rozwolnienie ale nic nie było, tylko bolało :-( a rano jak wstałam z łóżka to tak Mi się w głowie kręciło że ściany musiałam się trzymać żeby się nie przewrócić :-( pierwszy raz coś takiego miałam i teraz też jak gwałtownie się schylę to kręci się w głowie :-( tez tak miałyście albo macie ? bo ja już się martwię i myślę czy wszystko oki :-(
Zuzanka ja tez mam wizytę 27.02 :-) i też nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jak mała ułożona no i jak tam pomiary i waga :-) ale już bliżej niż dalej tylko tydzień nam został do wizyty :-)
Oluś może się uda że mąż akurat będzie a jak nie to może poproś kogoś bliskiego i bardzo zaufanego żeby z Tobą był w razie czego :-)
Nieznajoma u Mnie Niunia nie reaguje na słodycze bo tyle ich jem że nie widzi różnicy hehe ale tak poważnie to u Mnie też nie po każdym posiłku skacze nie wiadomo jak tylko np. obie kopnie a dłużą chwilę potem szaleje :-) ogólnie szaleje i raczej się nie denerwuje a jak długo się nie rusza to kładę się na prawym boczku i zaraz jej już coś nie pasuje i skacze :-) a ruchów nie liczę bo bym zwariowała
Kroczku z wodami na pewno już dobrze :-)
Ninka u Mnie tez najbardziej wieczorem o 23:20 codziennie zaczyna się imprezka ale teraz zauważyłam że ogólnie często się rusz i często wyraźnie czuję więc chyba ma malutko miejsca już
Ermilka czekamy na wieści z USG :-)
A u Mnie dzisiaj jakieś dziwne samopoczucie dziewczyny :-( w nocy chodziłam do łazienki b brzuszek bolał tak na rozwolnienie ale nic nie było, tylko bolało :-( a rano jak wstałam z łóżka to tak Mi się w głowie kręciło że ściany musiałam się trzymać żeby się nie przewrócić :-( pierwszy raz coś takiego miałam i teraz też jak gwałtownie się schylę to kręci się w głowie :-( tez tak miałyście albo macie ? bo ja już się martwię i myślę czy wszystko oki :-(
moi_pas
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2013
- Postów
- 192
Dzięki dziewczyny za wsparcie!
Byłam odebrać wyniki krwi i wszystko ładnie, hemoglobina mi nawet wzrosła więc super. No i udało się usg załatwić w miarę po dobroci.
Inne kobiety były - tylko musiałam im dobitnie uświadomić, że za 4 tygodnie to zacznę 38 tc i usg kontrolne raczej już mi się nie przyda. I jakimś cudem termin się znalazł.
Przynajmniej spokojna będę i zobaczę czy te wody się uzupełniły, ufff
a potem już za chwilę wizyta prywatna, więc będę pod kontrolą.
kroczek_k a kiedy Ty będziesz wiedzieć jak z wodami? trzymam kciuki co by super było!
Evelinkaaa nie wiem co poradzić, nie zjadłaś czasem czegoś co Cię podtruło? Mnie ze dwa razy zdarzył się taki bolący brzuch, ale potem mnie zawsze czyściło, no i po kilku godzinach było po sprawie. Raz zaszkodziła mi kapusta kiszona z rynku (wiem głupota jeść ale te zachcianki) raz coś innego. Ale jeśli nie przechodzi to lepiej do gina!
a i tu link o objawach, których nie należy ignorować (może komuś się przyda):
http://www.babycenter.de/i/experten...h/schwangerschaft_symptome_nie_ignorieren.pdf
Byłam odebrać wyniki krwi i wszystko ładnie, hemoglobina mi nawet wzrosła więc super. No i udało się usg załatwić w miarę po dobroci.
Inne kobiety były - tylko musiałam im dobitnie uświadomić, że za 4 tygodnie to zacznę 38 tc i usg kontrolne raczej już mi się nie przyda. I jakimś cudem termin się znalazł.
Przynajmniej spokojna będę i zobaczę czy te wody się uzupełniły, ufff
a potem już za chwilę wizyta prywatna, więc będę pod kontrolą.
kroczek_k a kiedy Ty będziesz wiedzieć jak z wodami? trzymam kciuki co by super było!
Evelinkaaa nie wiem co poradzić, nie zjadłaś czasem czegoś co Cię podtruło? Mnie ze dwa razy zdarzył się taki bolący brzuch, ale potem mnie zawsze czyściło, no i po kilku godzinach było po sprawie. Raz zaszkodziła mi kapusta kiszona z rynku (wiem głupota jeść ale te zachcianki) raz coś innego. Ale jeśli nie przechodzi to lepiej do gina!
a i tu link o objawach, których nie należy ignorować (może komuś się przyda):
http://www.babycenter.de/i/experten...h/schwangerschaft_symptome_nie_ignorieren.pdf
kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
Dziewczyny ja też się dziś słabo czuję więc może to przez pogodę
Moi pas ja mam wizytę 28 lutego wiec niebawem ale ja najwidoczniej musialam miec niewielki ubytek tych wod bo od ostatniej wizyty minie 3 tyg. Nie musialam sprawdzac tego po tygodniu wiec mam nadzieje ze lekarz wie co mowi i nie zrobilo sie gorzej Nie chce tu isc na usg bo ostatnio jak bylam to babka powiedziala ze szyjka ok a kilka dni potem okazalo sie u mojego gina ze nie bylo ok
Moi pas ja mam wizytę 28 lutego wiec niebawem ale ja najwidoczniej musialam miec niewielki ubytek tych wod bo od ostatniej wizyty minie 3 tyg. Nie musialam sprawdzac tego po tygodniu wiec mam nadzieje ze lekarz wie co mowi i nie zrobilo sie gorzej Nie chce tu isc na usg bo ostatnio jak bylam to babka powiedziala ze szyjka ok a kilka dni potem okazalo sie u mojego gina ze nie bylo ok
evelinka ja ostatnio miałam dokładnie tak samo, nie mam pojęcia co się działo, zaparzyłam sobie miętę, położyłam się do łóżka, jakoś mi się udało zasnąć i rano nie było śladu. może jak kroczek mówi to kwestia pogody, ja np bardzo reaguje na pełnie księżyca a parę dni temu była więc bym się nie zdziwiła.
kroczek na pewno lekarz wie co robi, nie martw się
kroczek na pewno lekarz wie co robi, nie martw się
madzikm76
Fanka BB :)
Moi_Pas - i super że udało się załatwić wizytę i że wyniki OK!!
Spieszę donieść że już po wizycie :-) Chłopcy ładnie rosną 1550 i 1530, przepływy ok, serduszka ok, wody płodowe ok. Szyjka długa jak na ten etap ciąży i zamknięta więc strasznie mi ulżyło! Tym bardziej że jeden urwisek od 3 dni praktycznie mi rączkę w krocze wkłada i strasznie się martwiłam że on mi tak nisko gmera, tam nie mam brzucha wypukłego tylko czasem rączka wychodzi No ale lekarz kazał się tym nie stresować. Kolejna wizyta za 3 tyg, potem za 2 i za 1 i dzień przed cc. Oby wszystko szło według planu.
A ułożenie jednego mnie zaskoczyło na maxa. Myślałam że on główkowo ułożony a on poprzecznie skubaniec, a ja się dziwiłam że taki spokojny jest a że drugi wiercipięta, a oni razem rozrabiają ;-) Ale wypinające się pupy bezbłędnie zidentyfikowałam :-)
A ułożenie jednego mnie zaskoczyło na maxa. Myślałam że on główkowo ułożony a on poprzecznie skubaniec, a ja się dziwiłam że taki spokojny jest a że drugi wiercipięta, a oni razem rozrabiają ;-) Ale wypinające się pupy bezbłędnie zidentyfikowałam :-)
reklama
dagmar
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2009
- Postów
- 4 633
Spieszę donieść że już po wizycie :-) Chłopcy ładnie rosną 1550 i 1530, przepływy ok, serduszka ok, wody płodowe ok. Szyjka długa jak na ten etap ciąży i zamknięta więc strasznie mi ulżyło! Tym bardziej że jeden urwisek od 3 dni praktycznie mi rączkę w krocze wkłada i strasznie się martwiłam że on mi tak nisko gmera, tam nie mam brzucha wypukłego tylko czasem rączka wychodzi No ale lekarz kazał się tym nie stresować. Kolejna wizyta za 3 tyg, potem za 2 i za 1 i dzień przed cc. Oby wszystko szło według planu.
A ułożenie jednego mnie zaskoczyło na maxa. Myślałam że on główkowo ułożony a on poprzecznie skubaniec, a ja się dziwiłam że taki spokojny jest a że drugi wiercipięta, a oni razem rozrabiają ;-) Ale wypinające się pupy bezbłędnie zidentyfikowałam :-)
wspaniale
co do rączki- moja robi to samo. Czuję ją jak grzebie w kroczu :O
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 454
- Wyświetleń
- 39 tys
- Odpowiedzi
- 78
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 122 tys
Podziel się: