reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

reklama
Vilitutti trzymam kciuki! niewiele już nam zostało! :)

Jotemka no cóż, tak to bywa, porobisz badania, pewnie Ci zalecą coś jeść czzegos nie i będzie dobrze też :)

Edysiek powodzenia na glukozie!

reszcie dziewczyn udanych wizyt i czekamy na wieści! :)
 
Awięc ja na wizycie dopwiedziałam się że szyjka skrócona. Lekarz zproponował założenie krążka. do tego zaczął gadkę że przydałoby się Usg genetyczne u jego kolegi za 150 zł.po znajomości. więc już zupełnie mi popsuł humor. wogóle to zajrzałam do mojej karty ciąży i tam w rubryce szyjka macicy do tej pory były zapiski 2 i 0 a dzisiaj jest 1.5 i 0.5. Nie znam się na tym ale nawet to 2 to wydaje mi się mało. Ja wiem że to cecha indywidualna. Ogólnie mam przyjść do niego na wizytę prywatnie 23 i zobaczymy co z szyjką jak będzie gorzej to od razu założy ten krążęk.

Kroczek- czy krążek to ten pessar co ty masz? i też musiałaś płacić za niego 400 zł:szok:?

Ja mam takie dziwne wrażenie że ten lekarz chce ze mnie zedrzeć kasę. a z drugiej strony to jak bym miała coś zaniedbać to w życiu bym sobie tego nie wybaczyła.

A dzidziuś waży już ok 1.5 kg płeć nieznana.
Po wyjściu z gabinetu całą drogę do domu ryczałam. teraz leże i boję się ruszyć żeby coś tam sie znowu nie poskracało.
 
Ola, wygląda na to, ze za bardzo zaufania do tego gina nie masz. No kiepsko kurcze. Ja przy 4 dziecku zmieniłam gina na tym etapie ciaży co Ty i wcale tego nie żałowałam. Bo faktycznie krótką szyjkę to miałąś od początku
 
Awięc ja na wizycie dopwiedziałam się że szyjka skrócona. Lekarz zproponował założenie krążka. do tego zaczął gadkę że przydałoby się Usg genetyczne u jego kolegi za 150 zł.po znajomości. więc już zupełnie mi popsuł humor. wogóle to zajrzałam do mojej karty ciąży i tam w rubryce szyjka macicy do tej pory były zapiski 2 i 0 a dzisiaj jest 1.5 i 0.5. Nie znam się na tym ale nawet to 2 to wydaje mi się mało. Ja wiem że to cecha indywidualna. Ogólnie mam przyjść do niego na wizytę prywatnie 23 i zobaczymy co z szyjką jak będzie gorzej to od razu założy ten krążęk.

Kroczek- czy krążek to ten pessar co ty masz? i też musiałaś płacić za niego 400 zł:szok:?

Ja mam takie dziwne wrażenie że ten lekarz chce ze mnie zedrzeć kasę. a z drugiej strony to jak bym miała coś zaniedbać to w życiu bym sobie tego nie wybaczyła.

A dzidziuś waży już ok 1.5 kg płeć nieznana.
Po wyjściu z gabinetu całą drogę do domu ryczałam. teraz leże i boję się ruszyć żeby coś tam sie znowu nie poskracało.


napisałam Ci do jakiego gina chodze. Wiem, że zmieniłaś teraz lekarza-może to jakiś naciągacz:wściekła/y: Może przejdz się do mojego??
 
Awięc ja na wizycie dopwiedziałam się że szyjka skrócona. Lekarz zproponował założenie krążka. do tego zaczął gadkę że przydałoby się Usg genetyczne u jego kolegi za 150 zł.po znajomości. więc już zupełnie mi popsuł humor. wogóle to zajrzałam do mojej karty ciąży i tam w rubryce szyjka macicy do tej pory były zapiski 2 i 0 a dzisiaj jest 1.5 i 0.5. Nie znam się na tym ale nawet to 2 to wydaje mi się mało. Ja wiem że to cecha indywidualna. Ogólnie mam przyjść do niego na wizytę prywatnie 23 i zobaczymy co z szyjką jak będzie gorzej to od razu założy ten krążęk.


Kroczek- czy krążek to ten pessar co ty masz? i też musiałaś płacić za niego 400 zł:szok:?

Ja mam takie dziwne wrażenie że ten lekarz chce ze mnie zedrzeć kasę. a z drugiej strony to jak bym miała coś zaniedbać to w życiu bym sobie tego nie wybaczyła.

A dzidziuś waży już ok 1.5 kg płeć nieznana.
Po wyjściu z gabinetu całą drogę do domu ryczałam. teraz leże i boję się ruszyć żeby coś tam sie znowu nie poskracało.
Ola ja na Twoim miejscu wybrała bym sie do innego lekarza dla porównania i własnego spokoju...a jak było z ta szyjka w poprzedniej ciąży? 2cm wydaje sie krotka ale to moze byc tez taka jej uroda..
 
Ola ja na Twoim miejscu wybrała bym sie do innego lekarza dla porównania i własnego spokoju...a jak było z ta szyjka w poprzedniej ciąży? 2cm wydaje sie krotka ale to moze byc tez taka jej uroda..


Ja też mam tak w karcie ciązy 2,0 i 0,0- ta 2 to długość pochwowa szyjki. Moja ma w całości 3,6cm a dugość pochwowa właśnie 2cm. Moj gin mówi, że szyjka krótka ale taka moja natura:tak:
 
reklama
Melduje się po wizycie. Niby nie jest źle. Szyjka się nie skraca, ale za to wpisała mi rozwarcie na opuszkę palca. Czyli tak jak do tej pory miałam wpisywane 2,0/0 (czyli szyjka ok. 2 cm, 0 rozwarcia) to teraz mam 2,0/op(opuszka). W poprzedniej ciąży taki wpis miałam tydzień przed porodem! Niby stwierdziła że to nic takiego, bo to moja druga ciąża i że ta szyjka na pewno nie będzie tak trzymać jak przy pierwszej. Stwierdziła że najważniejsze że się nie skraca. Macicę mam reaktywną. Zmieniła mi duphaston na spasmoline w stałych dawkach i powiedziała że mam obserwować. Gdyby było gorzej to czeka mnie szpital i kroplówki z fenoterolem. Dostałam skierowanie na obciążenie glukozą ale dopiero na 3 lutego mam termin badania. Niby to trochę po terminie już ale mam nadzieję że nic się nie stanie. Zresztą sama gin mnie wpisywała a wiedziała który to tydzień. Następną wizytę mam 11 lutego o ile nic się nie będzie działo.
Na usg wszystko w porządku. Ignaś rośnie i rozwija się prawidłowo. Waży ok 940g. Patrzyłam na wyniki z usg Tymka w tym czasie i był cięższy o jakieś 100g. Aaaa no i Ignaś leżał dzisiaj pośladkowo!!!! co mnie zdziwiło bo byłam przekonana że pod żebrami kopie mnie nogami! Ale może się tak na czas badania ułożył. Na razie się tym nie martwię.

Ola skracającej szyjki nie ma co bagatelizować. Koniecznie idź na kontrolę, a jak nadal będzie postępowało to trzeba będzie założyć ten pesar. Z tego co pamiętam kroczek miała to w kosztach wizyty, a moja koleżanka musiała sobie kupić i właśnie drogie to jest podobno. Tylko nie rozumiem po co to dodatkowe usg genetyczne????
 
Do góry