reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

Kurcze strasznie drogo kosztują was te badania. Ja teoretycznie badania mam za darmo i na każdym oglądam malucha w 3D/4D. Teoretycznie, bo ciążę prowadzi nasza znajoma, ale że było nam głupio, że nie chce brać kasy to mąż podarował jej swój obraz, który przy sprzedaży pewnie kosztowałby tyle co całościowy koszt wiyt podczas ciąży ;-)
 
reklama
Nie wiedzialam ze az takie roznice sa w cenach w zaleznosci od miejsca. Ja na kazdym USG tez w ramach tych 200zl dostaje plytke, wydruki i naturalnie opis. Nie jest to mala kwota zwlaszcza jak policze ze mialam takie USG juz 4 i beda jeszcze dwa. No ale za to gin mam w miare niskobudzetowa - 90zl / wizyta, a juz kilka razy zdarzylo sie ze nic nie wziela, wiec troche sie wyrownuje ;) Poza tym radosc z ogladania malucha jakos osladza te rachunki ;)
 
Dziewczynki no drogo jest drogo i do tego np jeszcze leki kolejne 200zl i jest spora sumka:( Dostaliśmy skierowanie na ech serca Kubusia to nie dosyć że prywatnie i za kase to jeszcze termin mam na poczatek marca i koszt 400zl:( wymiekam
 
Ja podobnie jak Agunia nie płacę za wizyty, ale każde usg kosztuje mnie 190 zł,no i badania moczu, krwi też sporo wychodzą. Np. teraz oprócz moczu i morfologii kazała mi lekarka zrobić tokso i zapłaciłam 85 zł. A leki, to już szkoda gadać, bo ja tego łykam tyle co przeciętny emeryt chorujący na wszystko, co możliwe. Biorę witaminki, DHA, magnez, żelazo, żurawinę, z czego magnezu biorę 4 tabletki dziennie!
 
Kobitki czytam o tych porodówkach i szpitalach i mam mętlik w głowie:( Obstawiam dwa szpitale w Warszawie i jeszcze ewentualnie nad Łodzią się zastanawiam.

W Wawie wydaje mi się że ten szpital na Madalińskiego jest taki konkretny bo i dobre opinie ma i jakoś tak "przemawia" do mnie. Problem w tym że mój lekarz nie polecił mi nikogo konkretnego a boje się być traktowana jak intruz .

Drugi szpital to Bielański bo tam może mnie mój lekarz prowadzący przekazać jednemu lekarzowi . Ale tu z kolei nie są najlepsze opinie o opiece po porodzie bo że niby mało się interesują

W Łodzi nie wiem co wybrać czy Matkę Polkę czy Rydygiera:( A wy wg czego wybieracie szpital?
 
No ja zdecydowałam się już na Inflandzką, byłam zadowolona jak tam leżałam a i znam coraz więcej osób co niedawno tam rodziły i nie mają zastrzeżeń...
 
no niestety wizyty nie są tanie..ja za każdą wizytę płacę minumum 600koron czyli 300 zł ale zdarzyła się też taka gdzie miałam badania i było w przeliczeniu 750zł i 500zl..całe szczęście, że nie biorę żadnych leków poza witaminami dla ciężarnych i ecomerem chociaż to też oczywiście kosztuje. co do szpitala to ja nie miałam żadnego wyboru, bo tutaj po prostu sprawdzają gdzie mieszkasz i kierują do najbliższego, na szczęście mój gin był ordynatorem w tym szpitalu i mówi że mam się absolutnie nie bać, byłam tam na połówkowym i wszystko wygląda bardzo spoko więc jestem dobrej myśli :) Kroczek a można w ogóle sobie tak wybrać w jakim mieście chcesz rodzić i w jakim szpitalu jak Cię lekarz bezpośrednio nie skieruje?

dagmar jak się czujecie? co u Was?
 
jeszcze Wam opowiem bo to było coś pięknego. leżeliśmy sobie rano i malutka zaczęła się wiercić więc mąż przykładał ręce i mała wystawiała rączkę albo nóżkę ciężko powiedzieć i czekała aż ją któreś z nas pogłaszcze a jak braliśmy ręce to znowu wypychała i czekała aż będziemy głaskać. no jakby się z nami bawiła w dotykanie przez brzuch, coś pięknego :) w życiu nie czuła czegoś tak wspaniałego.
 
reklama
Ja mam lekarke wlasnie z Inflanckiej, ale po kilku wizytach tam jakos mam mieszane uczucia do tego szpitala... Nie wiem jak to wyglada na oddziale, ale w przychodni poziom olewki poloznych w punkcie poloznych jest co najmniej drazniacy, na Madalinskiego bylo pod tym wzgledem o wiele lepiej.
W dodatku czytalam ostatnio artykul odnosnie umieralnosci niemowlat w Wawie i wychodzi ze Inflancka i Zelazna maja najwyzszy odsetek...

Znacie ta strone? http://www.gdzierodzic.info
 
Do góry