reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

To pozostaje wpisać się jeszcze tu... :tak:
Wczoraj miałam nieplanowaną wizytę u ginekologa. Poszłam tylko po receptę bo ja kurczę.... STRASZNIE wymiotuję. No non stop. Od trzech tygodni ciagle to samo. Ledwo żyję. Wyglądam jak cień siebie. Muszę sobie wreszcie pomóc farmakologią bo naturalne sposoby nie pomagają :-(
Dostałam czopki na wstrzymanie wymiotów i jest lepiej a przy okazji było USG :happy2:
Mam już w sobie 4 cm człowieka z rączkami i nóżkami! Bardzo się martwiłam czy wszystko okej skoro ja czuję się tak a nie inaczej. 2013-09-04 10.01.08.jpg
 

Załączniki

  • 2013-09-04 10.01.08.jpg
    2013-09-04 10.01.08.jpg
    14,3 KB · Wyświetleń: 76
reklama
marcia331 - trochę Cię rozumiem bo ja mam podobnie w sumie... już ponad 10tc i co? I nic. Nie dostałam skierowania na ani jedno badanie... bo taka ciąża to wiecie... nie ciąża jeszcze :baffled: Za tydzień mam wizytę to będzie ponad 11 tc i wtedy mają mi robić badania no ale ani morfologii ani moczu ani przeciwciał a jestem w grupie ryzyka zagrożenia konfliktem serologicznym. Taka jestem oczadziała. Zwykle chodziłam prywatnie i na drugą wizytę to już z wynikami w zębach miałam przyjść. A tu trzecia wizyta i dopiero skierowanie będzie :D Bosko :confused:
Karty ciąży oczywiście też nie mam o cytologii nie wspomnę...
spokoju dodaje mi chyba tylko to że to trzecie dziecko i zawsze z badaniami było okej echhh
 
Ostatnia edycja:
Witam :) Gratuluję wizyt dziewczynki :)
Marcia jeśli to Cię uspokoi to ja też jeszcze nie robiłam badan, nawet cytologi mi lekarz nie pobierał, mam dopiero zrobić badania przed wizytą która będzie 25.09 też byłam słaba i też podejrzewałam Anemię, ale teraz czuję się zdecydowanie lepiej, i mam nadzieje, że wyniki będą w porządku. Dbaj o siebie, dobrze się odżywiaj a będzie ok.
 
Cześć Dziewczyny.
Jestem już po pierwszej wizycie. Według usg termin na 10.04. według lekarza i okresu 5.04. Jak na razie wszystko z Fasolką ok. Doktor badał mnie ginekologicznie i też wszystko ok. Skierowania na badania jeszcze nie dostałam ale pewnie przy kolejnej wizycie coś będzie do zrobienia.
Gratuluję udanych wizyt.
Zobacz załącznik 581616 A oto nasze Szczęście:)
 
Dziewczyny gratuluję maluszków. Ja jestem teraz właśnie w trakcie umawiania terminu do poradni prenatalnej. Podobno przy bliźniakach muszę koniecznie takie badania wykonać (USG i test PAPA). Więc czekam cierpliwie. Kolejna wizyta 23 września. Mam nadzieję, że nadal będzie ich dwoje... ;-)
 
Gratuluję dziewczyny udanych wizyt! :-)

Ja dzis zaliczyłam swoją. lekarz już na samym starcie mówi, że bliźniaki! A ja, że wiedziałam. Przyjełam to z dumą. Obejrzał pierwszego, pięknie się rozwija, serduszko pika. No, idealnie. Przechodząc do drugiego mówi, że pęcherz zasłania obraz i mam opróżnić nadmiar. No więc zlazłam z fotela i udałam się do WC. Po kolejnym włożeniu głowicy i sprawdzeniu pęcherzyka okazało się, że malucha nie ma. Nie poradził sobie :-(. Wiem, najważniejsze że jest jeden 100%, ale jednak żal.. Czułam, że bliźniaki będą. Teraz muszę to wszystko przetrawić i na spokojnie ułożyć w głowie.
 
reklama
Gratuluję dziewczyny udanych wizyt! :-)

Ja dzis zaliczyłam swoją. lekarz już na samym starcie mówi, że bliźniaki! A ja, że wiedziałam. Przyjełam to z dumą. Obejrzał pierwszego, pięknie się rozwija, serduszko pika. No, idealnie. Przechodząc do drugiego mówi, że pęcherz zasłania obraz i mam opróżnić nadmiar. No więc zlazłam z fotela i udałam się do WC. Po kolejnym włożeniu głowicy i sprawdzeniu pęcherzyka okazało się, że malucha nie ma. Nie poradził sobie :-(. Wiem, najważniejsze że jest jeden 100%, ale jednak żal.. Czułam, że bliźniaki będą. Teraz muszę to wszystko przetrawić i na spokojnie ułożyć w głowie.

oj, szkoda :( Zobaczcie, jakie to jest częste!!! a człowiek się w ogóle nie spodziewa takich akcji.
 
Do góry