reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

Witam po wizycie,
jutro na 8mą rano mam być na izbie i na oddział, więc pewnie kilka dni mnie nie będzie.
Muszą zrobić kilka ktg, usg zobaczyć ile mała ma i sprawdzić szyjkę bo niestety jest krótka i mała nisko :(
Sprawdzą, czy wody nie wieją i w ogóle czeka mnie sporo badań z krwi- w razie szybszej cc.

Jak coś to dadzą jej sterydy. Jestem zmęczona. Bardzo zmęczona- muszę się przespać, przetrawić. Myślałam, że jak dam na wstrzymanie to będzie ok ale nie jest.

Aaaa nie mam paluszka do netu, bo pożyczyłam więc nie wiem kiedy się odezwę.
Buźki dziewczyny

Dpiero dzi

Dagmar będzie dobrze, wiem, że szpital nic fajnego, zaciskamy za Ciebie kciuki mocno! Już jest naprawdę bliżej!

a ja jestem po wizycie! :) szyjka meeeega długa, nawet się... wydłużyła :p ja tylko za dużo przybrałam na wadze więc mam się trochę powstrzymać, bo w mc mi przybyło 6 kg, czyli w sumie od początku 7 kg, no cóż nadrobiłam, ale faktycznie ta waga jakaś mało optymistyczna.
Dzidziuś fika, ułozony jest pośladkowo więc zobaczymy co dalej, jeszcze ze dwie wizyty temu był główką w dół a teraz pośladkowo, ma jeszcze niby czas, chyba?

Dagmar, trzymam mocno kciuki za dobre wiesci ze szpitala! Mam nadzieje ze Twoja malutka uda sie jeszcze namowic na posiedzenie w brzuszku. Szpital to nic przyjemnego, ale z drugiej strony w tej sytuacji to najbezpieczniejsze dla Was rozwiazanie. Glowa do gory!

Polisia gratuluje udanej wizyty i dobrych wiesci :)

My tez juz po wizycie, udalo mi sie przed dostac wiekszosc wynikow :) Glukoza wyszla dobrze, nie ma zagrozenia cukrzyca :) Morfologia troche poleciala, ale jeszcze jest w granicach przyzwoitosci, chyba czas zaczac krecic sok z buraczkow ;) Szyjka dluga i twarda. Te niskie kopniaki ktore troche mnie ostatnio niepokoily wynikaja z tego ze maly sie obrocil glowa do gory i kopie mnie po dnie macicy ;) Lozysko na USG robionym przez brzuch nie wyglada na umiejscowione wyzej na razie... Ale dokladnie bedzie to badane na USG wewnetrznym 23.01. Juz sie nie moge doczekac az sie naciesze na badaniu widokiem malego, bo dzis ustawial sie caly czas tylem.

Pogadalam szczerze z gin o moich obawach odnosnie porodu. Powiedziala, ze jesli lozysko sie nie podniesie, osobiscie dopilnuje zeby zrobili mi cesarke albo na Inflanckiej albo na Solcu i mam sie tym absolutnie nie denerwowac. Obiecala tez, ze jesli jednak porod bedzie odbywal sie naturalnie, to bede mogla rodzic z nia :) Znacznie mnie to uspokoilo.

Jouluatto super wieści i masz szczęście że trafiłaś na taką super lekarkę, mam nadzieję, że teraz będziesz spokojniejsza :)

Polisa ekstra nowiny, oby tak dalej i więcej :)

Adela niepotrzebnie się stresowałaś :)

my właśnie wróciłyśmy od lekarza, z malutką wszystko dobrze, lekarz dostał kopniaka z kolanka podczas usg nawet ;) wyniki moczu w porządku, krwi oczywiście dalej mi nie zrobili bo nie widzą potrzeby skoro wszystko spoko, nie będę też miała próby glukozowej bo lekarz powiedział ,że skoro cukru w moczu nie ma, nie mam w rodzinie żadnych cukrzyków i czuję się dobrze to nie ma sensu mi robić i męczyć nieprzyjemnym badaniem..generalnie moje wizyty to zmierzenie ciśnienia, zobaczenie serduszka małej (bo dokładne pomiary wszystkie był na połówkowym teraz wszystko na oko..), zważenia mnie i pogadania a chodzę przecież do prywatnej kliniki..nawet nie chcę wiedzieć jak by to było gdybym nie chodziła prywatnie..no ale już przywykłam, że tak to tu wygląda i nawet mnie to nie denerwuje.

Dagmar Kochana trzymaj się w tym szpitalu i jak tylko będziesz mogła to odezwij się :-)

Polisia super wieści z wizyty :-)

Joluatto super że teraz jesteś spokojniejsza i masz taką fajną ginke :-) to teraz głowa do góry będzie dobrze :-)

Ja mam dopiero wizytę 30 stycznia i wtedy porozmawiam o moich obawach związanych z porodem i zobaczymy co Mi lekarz powie :-) A dzisiaj idę do lekarza ogólnego bo ostatnio mam straszne kołatania serca których nigdy nie miałam i trochę Mnie to martwi bo nie wiem co to jest :-(

To my wczoraj Zobacz załącznik 602960

Adela ja niestety nie pomogę bo nie miałam takiej sytuacji:(

Ja już po wizycie.

wszystko jest ok. Synuś ułożony miednicowo, szyjka 3,6 cm( ale ja z natury mam taką), twarda, zamknięta, więc wszystko ok.
Cukrem mam się nie przejmować bo mam 7,67 a martwić powinnam się gdybym miała ok 11. Z tym, że mam ograniczyć słodycze, soki i białe pieczywo-czyli na dobre mi to wyjdzie-nie pójdzie w boki hahah
Aaaaaaaaaaaaaa i celibat mamy w końcu zniesiony bo łożysko pięknie się podniosło o ok 1,5 cm:tak:;-)

I przytyłam 1,6 kg, a łącznie 4,7 kg.
Mój gin też ma obsesję na punkcie wagi:tak::tak:Ale mnie to odpowiada, bo przynajmniej ograniczam słodycze, a teraz mam z nich zrezygnować, więc mam nadzieję, że już dużo nie przytyje:-D
 
reklama
Truskawkowa mamba to zamiast na forum być to męża idź molestować ;-) cieszę się, że wieści dobre

wy chcecie, żeby lekarz wam celibat zniósł, a ja kompletnie chęci nie mam :no: mąż cierpi. Przy poprzedniej ciąży nie miałam z tym problemu, a teraz mogłabym jakąś świętą zostać ;-):-D
 
Truskawkowa mamba to zamiast na forum być to męża idź molestować ;-) cieszę się, że wieści dobre

wy chcecie, żeby lekarz wam celibat zniósł, a ja kompletnie chęci nie mam :no: mąż cierpi. Przy poprzedniej ciąży nie miałam z tym problemu, a teraz mogłabym jakąś świętą zostać ;-):-D

No to możemy sobie podać ręke bo ja tak samo jakoś nie mam ochoty...i w tym przypadku akurat sie ciesze ze mamy zakaz..
 
Cholercia - odpisywalam ladnie, z cytatami zeby do wszystkich sie zwrocic i zzarlo mi dlugasnego posta:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Durny komputer w pracy.
Wiec przepraszam, ze juz nie indywidualnie za wyjatkiem:
Dagmar - wiesz, ze mocno trzymam kciuki i obys dotrzymala z Lucja conajmniej do polowy marca. Potraktuj szpital jako miejsce na odpoczynek a nie powod do stresu:tak::tak:
Dla wszystkich powizytowych foremek: Gratulacje z okazji dobrych wiesci, podniesionych lozysk, mocnych szyjek i slicznych maluszkow. Ciesze sie razem z wami :-)!!!!
Ja dzisiaj zaliczylam moja wizyte w szpitalu wraz z testem na gluzkoze i jestem tak wypompowana jak chyba nigdy. Ponad cztery godziny siedzenia, 7 fiolek pobranej krwi (na glukoze 3 razy + badania dodatkowe). Podsluchalam ze mieli dzisiaj w szpitalu 65 kobiet do przyjecia na wizyty:szok::szok: ja bylam 47, zamiast o 10:30 weszlam do lekarza o 12:30 (a w szpitalu bylam od 9ej). W kazdym razie posluchalismy serducha, bije pieknie i rowno, tylko mala po glukozie miala taka jazde, ze chwilke nie chciala usiedziec w miejscu i pani doktor musiala za nia jezdzic po calym brzuchu:-D:-D . Dno macicy na odpowiedniej wysokosci do wieku ciazy, a szyjka tutaj sie nikt nie przejmuje, ale zakladam, ze skoro prywatnie podgladnieta miesiac temu byla w porzadku to teraz tez tak jest :-)
Glukoza nie byla zla w smaku, nic mi po niej nie bylo wiec sie ciesze. Jak do 5ciu dni nikt nie zadzwoni, ze cos jest nie tak to znaczy ze cukrzycy niet. Nastepna wizyta w szpitalu za 4 tygodnie, za dwa ide do lekarza pierwszego kontaktu.
 
Ostatnia edycja:
Adela nie ma norm szyjki bo każda jest inna. Ważne czy się nie skraca a jeśli tak to jak szybko. No i w zasadzie takim stanem alarmowym jest 1, 5cm długość. Ja np mam długą na 3, 5cm i mam pessar bo po pierwsze ma tendencję do skracania i jest tyci rozwarcie
 
nie mam pojęcia jak to jest z tą szyjka....mi gin zawsze mówi, że krótka ale, że taka moja natura. W 1 ciąży też tak było i urodziłam 2 dni po terminie:tak:
Co do celibatu o matko mnie mąż tak zaczepia, że już sił nie mam-tak go nosi biedaka:-D:-D Więc lekarz stwierdził, że już jest ok i znosi celibat bo " mąż zacznie mieć głupie myśli" hahhahahahaha Noc jest nasza, a od jutra do końca lutego znów celibat....:-(
 
Kochane gratuluję udanych wizyt!!! Najważniejsze że dzidzie zdrowe a szyjki zamknięte :tak:.
Co do celibatu mi gin nic nie mówił ale mały ostatnio tak mi daje popalić że nawet nie chce mi się myśleć o figielkach ;-).

Ja też już po wizycie - szyjka super, twarda i zamknięta :-) dzidziuś zdrowiutki, wszystko wporządeczku, łożysko miałam wcześniej na przedniej ścianie, teraz na tylnej. Wyniki mam dobre tylko żelazo mi poleciało i przepisał mi tabletki.
A najlepsze jest to że mały waży 1428 g czyli wychodzi że wg usg jest o tydzień starszy?

Dzisiaj pierwszy raz na usg był ze mną mąż i jeszcze długo po wyjściu z gabinetu nie mógł dojść do siebie, zastanawiał się jak to możliwe że tak przez brzuszek można dzidzię podglądać a jak lekarz sprawdzał jak bije serduszko to mężu aż się przestraszył bo nie wiedział co to :-D:-D.
A jak lekarz chciał mu pokazać że na pewno ma syna to mały w tym momencie jedną rączkę miał w buzi a drugą zakrył siusiaka :-D i wszyscy zaczęli się śmiać :-).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry