reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

A ja uważam, że jeśli je się normalnie, tak jak przed ciążą a waga bezsensownie i w galopującym tempie wzrasta, to po porodzie tak samo z niczego będzie leciała w dół.
Co innego jeśli ta waga wzrasta bo się wpierdziela jak nawiedzona... to w takim wypadku każdą fałdkę trzeba przełknąć z kolejnym kęsem ciasteczka ;)
 
reklama
Viltuttti, ten mój lekarz to nawet opierniczał za dużą ilość owoców, a w ciąży chodziłam latem wiec trudno było owoców nie jeść. A co do wagi to naprawdę indywidualna sprawa. U mnie w każdej ciąży inaczej i każdy brzuch inny.
 
Jotemeczko dlatego nie przejmuję się tym co mówi lekarz odnośnie mojej wagi:) Jest bardzo dobrym specjalistą ale i chyba dużym estetą bo też bardzo go drażni moja dosyć spora i nie powiem mało atrakcyjna blizna po 2 operacjach na biodro. Nawet zaproponował mi że coś zaradzimy po porodzie na to ale ja nie mam zamiaru tego ruszać:) Mam to od dziecka i niech tak zostanie tym bardziej że tego nie widać:)) A wracając do wagi to póki jem normalnie, Kubuś jest zdrowy i ja też to nie bede sie ograniczac;)
 
kroczek super podejście do sprawy :) zgadzam się z Tobą w 100% :) dopóki maluchy są zadowolone a jak widać po tym jak pięknie rosną, są to wszystko jest super ;)
 
Ja już po wizycie.

wszystko jest ok. Synuś ułożony miednicowo, szyjka 3,6 cm( ale ja z natury mam taką), twarda, zamknięta, więc wszystko ok.
Cukrem mam się nie przejmować bo mam 7,67 a martwić powinnam się gdybym miała ok 11. Z tym, że mam ograniczyć słodycze, soki i białe pieczywo-czyli na dobre mi to wyjdzie-nie pójdzie w boki hahah
Aaaaaaaaaaaaaa i celibat mamy w końcu zniesiony bo łożysko pięknie się podniosło o ok 1,5 cm:tak:;-)

I przytyłam 1,6 kg, a łącznie 4,7 kg.
Mój gin też ma obsesję na punkcie wagi:tak::tak:Ale mnie to odpowiada, bo przynajmniej ograniczam słodycze, a teraz mam z nich zrezygnować, więc mam nadzieję, że już dużo nie przytyje:-D
 
Ostatnia edycja:
Truskawkowa super że wszystko w porządku i że celibat zniesiony:)) Mnie strasznie tego brakuje ale cóż nie mam co liczyć na przyzwolenie:)) pochwal się ile synuś waży:))
 
polisia- gratuluje udanej wizyty

Joluuatto- fajną masz lekarke ze Cię potrafi tak uspokoić. Przecież dla nas teraz najwazniejszą rzeczą jest zaufanie do lekarzy.

Nina- twoje wizyty wyglądają dokładnie tak samo jak moje w UK w 1 ciąży tylko że mnie nawet nie ważyli, a powiem Ci ze ciąża z Alanem była dla mnie mniej stresująca niż ta obecna gdzie badaja co mogą wzdłuz i wszerz,:tak:

Adela- absolutnie Tak dla przezroczystego brzucha:-)
 
Truskawkowa- super wiadomości oby tak dalej, a zniesienia celibatu zazdroszczę:sorry: u nas nadal obowiazuje i juz mi się głupio pytać na każdej wizycie.

Kroczek- mi też położna na kazdej wizycie zwracała uwagę że za szybko tyje ale lekarka mnie uspokoiła ze jest ok więc tak jak mówisz gusta innych a niekoniecznie to musi być prawda,
 
reklama
kroczek- nie wiem ile mały waży bo gin zbadał mnie ginekologicznie, a usg zrobił tylko aby sprawdzić łożysko-nie chciał męczyć małego, a ja nie nalegałam. Za miesiąc będzie dokładne usg to wtedy będę wiedziała więcej. Jeszcze tylko pogadałam o cc-jak będzie dobrze, to zrobi ok 39-40 tyg:tak:

Madziolina za bardzo nie poszalejemy bo mąż jutro jedzie do Holandii i wróci pod koniec lutego:wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry