reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wizyty, badania USG, wyniki badan

klaudynaaa bardzo sie ciesze ze cie przebadali dokladnie I ze wszystko ok

apartaka kciuki za wizyte we wtorek

No I za wszystkie wizytujace dzis I w tym tugodniu :)
 
reklama
dziękuję dziewczyny, kochane jesteście :-)

klaudyna super ze z mala dobrze :) w jakim szpitalu bylas? na lutyckiej?
byłam na polnej, bo jakby coś było nie tak to do 32 tygodnia i tak odeślą cię na polną, bo tam najlepsza opieka i sprzęt jest dla maluszków, zawsze tak robią, teraz zaczęłam 33 tydzień więc jakby coś się działo to pojechałabym na lutycką, odpukać oczywiście :-)
ale miałam iść dzisiaj na kontrolne ktg do poradni na polnej, zadzwoniłam, wytłumaczyłam wszystko i babka mi powiedziała, że najbliższy wolny termin jest na 22maja, a wizytę mam 14maja więc już sobie odpuściłam:nerd: te nasze szpitale to mają super system:nerd:
jutro jadę na morfologię, strasznie tego nie lubię :-D

trzymam kciuki za wizytujące dzisiaj :-*
 
Klaudyna ufff ;) ja dzis bylam morfologia i mocz. Ciekawe jak wynki. Z Nikola od 26 mialam anemie a tu prawie 34 tc i nic :) az milo:)

Jutro wizyta sie okaze jak tam moja szyjka :d
 
ja musze sie wbic popoludniu do internistki po skierowanie na badania ... musze ciagle kontrolowac mocz bo wychodza mi bakterie i wlasnie ciekawa jestem morfo bo z agata anemie mialam juz od 22 tyg
 
No ja niestety ostatnia morfologia kiepska zobaczymy dzisiejsza. Jak moga byc terminy na ktg?
 
A ja ide zaraz po skierowaie na badania do rodzinnej a mam full badan do zrobienoa to cos zaoszczedze.
 
Ja dzisiaj spędziłam wspaniałe 4 godziny na IP i w sumie sie guzik dowiedziałam... Pojechałam tak na wszelki wypadek bo od 4dni nad ranem budził mnie ciągnący ból podbrzusza, dzisiaj doszły mdłości no i ruchy małej z okolic żeber spadły jakieś 5/7cm niżej tak na wysokości pępka. To moja pierwsza ciąża i nie wiem co jest normalne a co nie wiec wolałam sie upewnić. Przyjechałam do szpitala i od razu spotkałam moja Gin wiec ta kazała mi na siebie czekać aż skończy operacje ale zleciła innemu lekarzowi sprawdzenie czy bobas żyje :/ Oczywiście z mala wszystko dobrze a ja jak sie okazało tym razem nie histeryzowalam (miła odmiana). Tosia znudziła sie siedzeniem w brzuchu, jej stosunkowo "wielki łepek" wbija sie w szyjke, która jeszcze jest zamknięta, długa i dość twarda. Fakt, faktem ze nieznacznie opadł mi brzuch i mala jest stosunkowo nisko... Właśnie przez to napieranie główka boli mnie podbrzusze. Moje skurcze przepowiadacze rownież mnie nie oszczędzają i w połączeniu z aktualna poza Tosi według oceny lekarza dłużej niż 2tyg w dwupaku nie pochodzę. Zastój na nerkach sie zmniejszył, hurra! Aczkolwiek pieczenie cewki nadal jest wielce tajemnicza sprawa.. Nie zatrzymali mnie w szpitalu bo szyjka nadal zamknięta, skurcze bardzo słabe i nieregularne a na tym etapie w razie czego porodu sie już nie wstrzymuje. Takze leze w domu, wcinan 3x2 tabletki magnezu i czekam sama nie wiem na co... Według OM termin mam na 6czerwca a według USG na 1czerwca (przeskoczył z 11 na 10 a teraz na 1 czerwca). Takze dużo nam już nie zostało. Mam sie pojawiać raz w tyg na wizytę i usg ale już nie muszę sie na nie umawiać bo będzie je robić moja Gin poza kolejka żeby kontrolować nerki i szyjke.
 
reklama
Do góry