reklama
halina1982
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2014
- Postów
- 1 878
ja mam 2 sn za sobą, niestety po obu wstawałam z łóżka dopiero po ponad 24 h bo mdlałam po obu porodach, ciekawe jak zniosłabym cc?
boję sie tego co będzie po cc, tego że małą musze na tyle dni zostawić i tego jak ona zareaguje jak wrócimy do domu. Wogule to mimo, ze to drugie dziecko boje się, że sobie nie poradze ;/ ehzzz hormony mi chyba buzują..
dokładnie mimo iż rach ciach szybko to później tyle dni męczarni.
hehe no mnie tez leki ratowały nawet położna stwierdziła że kobiety max 3 dni przyjmuja i później sobie radzą bez a ja do niej że nie interesuje mnie ile inne przyjmuja mnie bardzo boli i chce eki. Mam niski próg bólu i sn sobie niewyobrażam bo przy poprzedniej próbie skurcze o mocy 70 bolały jak cholera, a to teoretycznie połowa cakowiego bóluA ja mialam sn i 2 cc i sn wspominam traumatycznie ale zw na zakończenie bo mialam pozniej zabieg. A cc super sam poczatek ale po znieczuleniu dziękuję bardzo. Po sn laski śmigaja 3 h później a tu lezysz i zwijasz sie z bólu. Sa środki pbolowe. Niewieze ze sa kobiety ktore z nich zrezygnują. Jak sie najadlam lekow to bylo super
Ja tam bym chyba też wolała raz ciach cc, ja się boję tego rozrywania, te bóle no były mega ale do zniesienia, ale trzymasz te nogi przy sobie bo mi tak kazały tu rwie od tego trzymania w pachwinach, no i myślisz, zaraz mnie porozrywa i tego się najgorzej boję, niby nie czułam kiedy i jak ale też miałam stracha przed rozdarciem, teraz mam jeszcze mega nadżerkę, do tego miałam zrost tam na nerwie po ostatnim porodzie, że nie mogłam wytrzymac z bólu podczas seksu, no i to odczuwalne jest do teraz, tylko mniej, nie wiem co to będzie jak mała będzie się przeciskać i tego dotknie, mam nadzieję, że pójdzie szybko i gładko. tylko to mi zostało.
Ja po wizycie, nasza mała już 3 kg waży uhuhu a leci 36tc dopiero.
U mnie jeszcze spokojnie nic nie zapowiada, żeby malutka się do nas wybierała, więc jeszcze troszkę czasu mam:]
Gbs wyszedł mi dodatni, a bakterie w moczu już doszły do normy i jest okey.
Teraz muszę ciśnienie mierzyć, na razie mam tak troszkę na granicy, ale mam nadzieję, że obędzie się bez lekarstw i się unormuje jeszcze.
U mnie jeszcze spokojnie nic nie zapowiada, żeby malutka się do nas wybierała, więc jeszcze troszkę czasu mam:]
Gbs wyszedł mi dodatni, a bakterie w moczu już doszły do normy i jest okey.
Teraz muszę ciśnienie mierzyć, na razie mam tak troszkę na granicy, ale mam nadzieję, że obędzie się bez lekarstw i się unormuje jeszcze.
reklama
klaudynaaa
Fanka BB :)
dziewczyny długo nie zaglądałam ale przy Malutkiej czas szybko leci, gratuluję i trzymam kciuki za te nierozpakowane :-*
