reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty, badania USG, wyniki badan

margo21

Odp: wizyty, badania USG, wyniki badan
No niestety napewno cię nie pocieszę. Nasza zaprzyjaźniona polozna powiedziała mi to samo. Jeżeli ból do porodu nie przejdzie to cesarka.
Ja już po jednej jestem więc wiem przynajmniej czego się spodziewać :p

Margo, ja to się faktycznie boję gojenia... Z takim smalcem to będzie cierpienie u mnie :(
 
reklama
aparatko rewelacyjne wiesci :D


Witajcie dziewczyny i Dzidziusie!

Monisia - na spokojnie, wszystko będzie dobrze :)

Ja po sobotnim USG mam kilka newsów ;)

Począwszy od zdjęcia (obiecałam sobie, że nie zrobię tego publicznie, może kiedyś moje dziecko mi to wypomni, ale to z miłości - muszę się pochwalić!) :)

Zobacz załącznik 606392

Jak widać na załączonym obrazku i sugerując się słowami doktora, to mamy na 90 % chłopca :) Także chwalę się dorodnym siusiakiem na fotce ;) Cały Maluch waży około 310 g, bardzo był ruchliwy na USG, nawet nie udało się złapać buzi na 3D, bo tak okrutnie zasuwał. Za 4 tygodnie idę na takie szczegółowe usg z dopplerami, ale na razie jest ok.

W sumie nie wiem, czemu mi kazał przyjść na takie połówkowe w 23 tc wg USG (25 om). Może to dlatego, że ja mam metr powłoki tłuszczowej - każde usg musiałam powtarzać 2 tygodnie później w stosunku do wieku ciąży z usg, niż normalnie się je wykonuje (np. prenatalne w 15, a nie w 13 tc).

Dostałam także receptę na Do**gyt, mam brać 3x1, zapobiegawczo, bo de facto to wyniki z ciśnieniomierza mojego były w miarę ok. Nie chcę żeby mnie wsadzili na holter ciśnieniowy - za wszelką cenę chcę tego uniknąć, ale coś było gadane na ten temat. Ogólnie średfnia mojego ciśnienia w ostatnim tygodniu to 138/79 więc nie jest źle, ale są skoki przy wysiłku... a męczę się teraz niesamowicie.

No także to tyle na tę chwilę, 22 lutego mam next visit i to wszystko :)



Aaa... właśnie. Dziewczyny, czy też macie wrażenie, że czasem brzuch jest nieco większy, a czasem jakby się zmniejsza? (nie chodzi o twardnienie, ale po prostu o wielkość samą, jakby to na ile "odstaje" ;)) - czy to kwestia np pełnych jelit? Jak sądzicie? Doktór mówi: "tak jest", ale ja to się zastanawiam, czy Wy też tak macie, czy to np wina mojego "zapasu tkanki".

z brzuchem moze tak byc ze bedzie wiekszy raz mniejszy ...
Dopegyt bierz i nie dyskutuj ... ja ci mowilam ze takie cisnienie przy ktorym my funkcjonujemy ok dla dziecka jest za wysokie !!! a nie dal ci nic oslonowego przeciwskurczowego ?? ja do dopegytu dostalam tez od razu cordafen !!
 
Dzięki dziewczny :)

Mea, nie nic innego nie dostała, tylko Dopegyt i kazał dalej magnez z b6 ładować 2 x dziennie. Może to o Magnez chodzi właśnie, że będzie normował czynność skurczową - zresztą biorę go ze strachu przed bólem wiązadeł, który i tak jest...

Wiecie co, jaja trochę, bo leżę sobie od rana, byłam siku o 7:00 już dłuższą chwilę czuję, że muszę a tu bęc po pęcherzu myslałam, że popuszczę :)
 
Monisia będzie dobrze. Moja córcia ma wadę serca, dzięki lekom które brała i chyba modliwtwie mojej całej rodziny, nie będzie operowana. Wiec też sie boję o to będzie z 2 córką, ale wieże ze to był przypadek. kardiolog zasugerował ze to może być wina clexanu którego brałąm i znow biorę.Moze ma rację, u nas w rodzinie nie ma przypadków z serduszkami.Jeśli nic nie wyjdze w usg, to zrobie odrazu po porodzie echo serca, usg brzucha i głowki i bioderka

Alex Gratuluje sunka. co do cc nie naleze do kruszynek wrecz przeciwnie a rana się pięknie goiła, a ja mam z tym problemy.a ja zamiast szwów miałąm metalowe zapinki, bo tak szyli szpitalu, to mam dosłownie bliznę jak zamek do spodni tylko zakończenia brakuje.Myłąm szarym nmydłem, psikałam co chwilę octaniseptem potem maśc na blizny super sie zagoiło.
 
Alex nie denerwuj się mnie się też bardzo szybko goiło. Jak to mówią jak na psie :)

Ja już na drugi dzień śmigałam z małym po szpitalu :D

Ja nawet niczym nie smarowalam :)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt, już prawie wszystkie wiecie kto mieszka w Waszym brzuszku. Ja jeszcze nie wiem;/ 5.02 mam wizytę i liczę że się dowiem. U mnie już 10 kg na plusie;/ policzyłam ile kalorii spożywam to poniżej 2000 więc nie wiem skąd ta waga;/ może dlatego że dwójka siedzi u mnie w brzuszku ;)
 
reklama
Do góry