reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty, badania USG, wyniki badan

Jasne! Nie ma co oszczedzac na maluszku. Ale wierzmy ze wszystko jest okej :-*

Matka Polka ma swietnych specjalistow, a doktor Janiak tez cos mi to mowi ;-)

Badz dobrej mysli :-*
 
reklama
Witajcie dziewczyny i Dzidziusie!

Monisia - na spokojnie, wszystko będzie dobrze :)

Ja po sobotnim USG mam kilka newsów ;)

Począwszy od zdjęcia (obiecałam sobie, że nie zrobię tego publicznie, może kiedyś moje dziecko mi to wypomni, ale to z miłości - muszę się pochwalić!) :)

16i3.jpg

Jak widać na załączonym obrazku i sugerując się słowami doktora, to mamy na 90 % chłopca :) Także chwalę się dorodnym siusiakiem na fotce ;) Cały Maluch waży około 310 g, bardzo był ruchliwy na USG, nawet nie udało się złapać buzi na 3D, bo tak okrutnie zasuwał. Za 4 tygodnie idę na takie szczegółowe usg z dopplerami, ale na razie jest ok.

W sumie nie wiem, czemu mi kazał przyjść na takie połówkowe w 23 tc wg USG (25 om). Może to dlatego, że ja mam metr powłoki tłuszczowej - każde usg musiałam powtarzać 2 tygodnie później w stosunku do wieku ciąży z usg, niż normalnie się je wykonuje (np. prenatalne w 15, a nie w 13 tc).

Dostałam także receptę na Do**gyt, mam brać 3x1, zapobiegawczo, bo de facto to wyniki z ciśnieniomierza mojego były w miarę ok. Nie chcę żeby mnie wsadzili na holter ciśnieniowy - za wszelką cenę chcę tego uniknąć, ale coś było gadane na ten temat. Ogólnie średfnia mojego ciśnienia w ostatnim tygodniu to 138/79 więc nie jest źle, ale są skoki przy wysiłku... a męczę się teraz niesamowicie.

No także to tyle na tę chwilę, 22 lutego mam next visit i to wszystko :)



Aaa... właśnie. Dziewczyny, czy też macie wrażenie, że czasem brzuch jest nieco większy, a czasem jakby się zmniejsza? (nie chodzi o twardnienie, ale po prostu o wielkość samą, jakby to na ile "odstaje" ;)) - czy to kwestia np pełnych jelit? Jak sądzicie? Doktór mówi: "tak jest", ale ja to się zastanawiam, czy Wy też tak macie, czy to np wina mojego "zapasu tkanki".
 

Załączniki

  • 16i3.jpg
    16i3.jpg
    15,5 KB · Wyświetleń: 71
Ostatnia edycja:
Alex ja też mam raz mniejszy raz większy brzuszek ale nie wiem czym to jest spowodowane :confused:

U mnie problemy z ciśnieniem też cholerne, ale u mnie spowodowane brakiem tarczycy (wycięta rok temu)
 
Margo, u mnie to powodem jest akurat otyłość, nic innego, bo ogólnie to zdrowa jakoś tak jestem.

Karolq (nie) dziękuję - przesądna jestem;) :)

A... co jeszcze mi się zrobiło, rwa kulszowa mi zaczęła dokuczać. Mam przepuklinę krążka międzykręgowego L5 S1, taką... no niezbyt wielką, ale powodującą dyskomfort, nie dyskutowałam o tym za bardzo z doktorem, ale ogólnie powiedział, że dla mojego dobra najlepiej będzie się nastawiać na poród naturalny, bo z cc to będzie problem z gojeniem się... Cóż, mam nadzieję, że będzie naturalnie. Dopiero teraz, albo już teraz zaczyam o tym mysleć... masakracja - naprawdę chyba wolę naturalnie, bez znieczulenia, nawet mogę długo... tylko żeby mi się cały i zdrowy urodził :)
 
Alex widzę że możemy sobie rękę podać bo ja też do najszuplejszych nie należę :p
Rwa kulszowa=ból niesamowity
Też już się nabawilam :)
 
No niestety napewno cię nie pocieszę. Nasza zaprzyjaźniona polozna powiedziała mi to samo. Jeżeli ból do porodu nie przejdzie to cesarka.
Ja już po jednej jestem więc wiem przynajmniej czego się spodziewać :p
 
reklama
Hej, ja teraz ma 4 kg na plusie, ale w poprzedniej w 20 tc miałam już 12 kg +, i skończyło się słabiutko bo prawie 36 kg. teraz staram sie pilnowac żeby nie dopusisc do kulania sie na porodówke ;)

Byłam dzisiaj na drugim usg połówkowym z oceną serca i wszystko super, łuk aorty , zastawki ok, doppler ok, poza tym znowu pomierzył wszytsko co mozna i idelanie wszystkie wymiary. Teraz już naprawde jestem szczesliwa i spokojna.
Lekarz też sie cieszy ze mną, mówił, ze na 3 przypadki ostatnio z takim ryzykiem po prenatalnym tylko ja mam zdrowe dziecko. Tak wiec naprawde jestem szczęściarą.

super wieści gratuliję:tak:
melduje się i ja. Będzie synuś;-) waży 310 gram, wszystko wygląda zdrowo, szyjka trzyma ;-) mam zrobić badania na następną wizytę i mierzyć ciśnienie bo coś za wysokie jest ;-) Cieszę się bardzo na tego naszego synusia;-)
gratuluje:tak:

Witajcie dziewczyny i Dzidziusie!

Monisia - na spokojnie, wszystko będzie dobrze :)

Ja po sobotnim USG mam kilka newsów ;)

Począwszy od zdjęcia (obiecałam sobie, że nie zrobię tego publicznie, może kiedyś moje dziecko mi to wypomni, ale to z miłości - muszę się pochwalić!) :)

Zobacz załącznik 606392

Jak widać na załączonym obrazku i sugerując się słowami doktora, to mamy na 90 % chłopca :) Także chwalę się dorodnym siusiakiem na fotce ;) Cały Maluch waży około 310 g, bardzo był ruchliwy na USG, nawet nie udało się złapać buzi na 3D, bo tak okrutnie zasuwał. Za 4 tygodnie idę na takie szczegółowe usg z dopplerami, ale na razie jest ok.

W sumie nie wiem, czemu mi kazał przyjść na takie połówkowe w 23 tc wg USG (25 om). Może to dlatego, że ja mam metr powłoki tłuszczowej - każde usg musiałam powtarzać 2 tygodnie później w stosunku do wieku ciąży z usg, niż normalnie się je wykonuje (np. prenatalne w 15, a nie w 13 tc).

Dostałam także receptę na Do**gyt, mam brać 3x1, zapobiegawczo, bo de facto to wyniki z ciśnieniomierza mojego były w miarę ok. Nie chcę żeby mnie wsadzili na holter ciśnieniowy - za wszelką cenę chcę tego uniknąć, ale coś było gadane na ten temat. Ogólnie średfnia mojego ciśnienia w ostatnim tygodniu to 138/79 więc nie jest źle, ale są skoki przy wysiłku... a męczę się teraz niesamowicie.

No także to tyle na tę chwilę, 22 lutego mam next visit i to wszystko :)
gratuluję:tak:

i trzymam kciuki za wszystkie wizytujące
 
Do góry