wizyty, badania USG, wyniki badan

[nathani]

aga gratuluję synka ;-)

 

[Skodzia]

Ma ktoras ph w moczu wyzsze? Ja mam az 8

a poprawnie oddałaś mocz?
bo mi lekarz kazał tak, najpierw podmywamy się, aplikujemy tampon, później robimy troszkę siusiu, wstrzymujemy czekamy minutę dwie i siusiamy dalej ale już do pojemniczka. Ja pierwszy raz źle to wszystko zrobiłam bo od razu bach siku do pojemnika i wyszły cudawianki na wynikach i lekarz mówił, że to niemożliwe, powtórzyłam i wszystko grało.

 

[nathani]

mój się każe dwa razy podmyć, bez wkładania tamponu

 

[Monisiaa]

Tak wszystko oki powiedzial ze to na chlopaka wysokie ph

 

[Monisiaa]

Tak wszystko oki

Do powtorki
Ale ten tel mnie wkurza. Chcialam z edytowac i oo a usunac nie moge wrrrrr

 

[mia_]

Czesc dziewczyny.
Powizycie wszystko dobrze.
Dziecie ma 20 cm i wazy 240 gram.
Mea jak chcesz mozesz u mnie juz napisac,ze chlopiec.
Pozniej lub jutro wstawie fotki.
Jedno foto jest na ktorym dziecie ma rozlozone nozki i ewidentnie widac pisiorka

Kasa chorych po nowym roku znowu powprowadzala zmiany i juz wiyzyty beda co 4 a nie co 3 tygodnie jak do tej pory.
Nastepny raz wizytuje 6 lutego.

gratuluje synka

 

[Sarenka27]

Kaira leż grzecznie i wszystko wróci do normy, moja kumpela była podszywana, a później biegała jak dzika i donosiła bez problemu.
Aga no gratuluję, troche zazdroszczę,że wiecie co nosicie pod serduszkiem, u nas narazie wielka niewiadoma
Ja wczoraj obskoczyłam dwóch lekarzy, najpierw był gastrolog i co się dowiedziałam:
Amylaza to ewidentny stan zapalny czegoś w jamie brzusznej, ale czego nie wiadomo, raczej nie wskazuje na trzuskę, bo lipaza w normie.
Nie może wykonać żadnych niezbędnych badań, bo jetsem w ciąży, a najchętnie zrobił by mi gastroskopie.
Z tego co mógł wymacać, to trzustka nie jest powiększona, watroba w normie, mnie nic nie boli, więc urodzić dziecko i się stawić na diagnostykę, teraz zrobic jeszcze usg jamy brzusznej i obejrzeć bo może to kamien żółciowy, no i bardzo niepokoi sie stanem moich nerek, bo mam w moczu krew i to zawsze, zero dolegliwość, a ja mam tak od 10 lat, gdzue byłam kiedyś diagonozwana i stwierdzono, że taka moja natura, On zapszeczył- powiedział, ze nikt nie może sikać krwią bez powodu.
Pózniej u ginki, wpadłam już zmęczona. Dzidzia super, 18cm, tylko kiepsko było widać, bo zrobiłam siusiu więc słąbo było widać. Mówię jej o upławach, że mnie swędzi(choć już nie) i że mam wrazenie, że mam jakiś stan zapalny. Zajrzała i mówi nie iwdzę upławów, wszytsko oki i weź tu bądź mądry. albo ja głupieje, albo ginka nie chce sprawdzić. Ale w moczu mam erytrocyty św 10-15 i pasma śluzu nic więcej więc może to infekcja daje takie znaki, mogła to sprawdzic dla siętego spokoju. No wyprosłam zwolnienie i ...zapomniałam zapłacić za wizytę, przypomniałam sobie w domu a to 25km więc napisałam sms że zapłacę albo następnym razem albo mogęprzesłać na konto.

 

[karolq8]

Sarenka gratuluje wizyty i ze dzidzia zdrowa

Co do uplawow i z tym moczem faktycznie dziwne. Ale ja sie nic a nic nie znam na tym nawet niewiem co mam polecic

 

[nadia2215]

Kaira leż grzecznie i wszystko wróci do normy, moja kumpela była podszywana, a później biegała jak dzika i donosiła bez problemu.
Aga no gratuluję, troche zazdroszczę,że wiecie co nosicie pod serduszkiem, u nas narazie wielka niewiadoma
Ja wczoraj obskoczyłam dwóch lekarzy, najpierw był gastrolog i co się dowiedziałam:
Amylaza to ewidentny stan zapalny czegoś w jamie brzusznej, ale czego nie wiadomo, raczej nie wskazuje na trzuskę, bo lipaza w normie.
Nie może wykonać żadnych niezbędnych badań, bo jetsem w ciąży, a najchętnie zrobił by mi gastroskopie.
Z tego co mógł wymacać, to trzustka nie jest powiększona, watroba w normie, mnie nic nie boli, więc urodzić dziecko i się stawić na diagnostykę, teraz zrobic jeszcze usg jamy brzusznej i obejrzeć bo może to kamien żółciowy, no i bardzo niepokoi sie stanem moich nerek, bo mam w moczu krew i to zawsze, zero dolegliwość, a ja mam tak od 10 lat, gdzue byłam kiedyś diagonozwana i stwierdzono, że taka moja natura, On zapszeczył- powiedział, ze nikt nie może sikać krwią bez powodu.
Pózniej u ginki, wpadłam już zmęczona. Dzidzia super, 18cm, tylko kiepsko było widać, bo zrobiłam siusiu więc słąbo było widać. Mówię jej o upławach, że mnie swędzi(choć już nie) i że mam wrazenie, że mam jakiś stan zapalny. Zajrzała i mówi nie iwdzę upławów, wszytsko oki i weź tu bądź mądry. albo ja głupieje, albo ginka nie chce sprawdzić. Ale w moczu mam erytrocyty św 10-15 i pasma śluzu nic więcej więc może to infekcja daje takie znaki, mogła to sprawdzic dla siętego spokoju. No wyprosłam zwolnienie i ...zapomniałam zapłacić za wizytę, przypomniałam sobie w domu a to 25km więc napisałam sms że zapłacę albo następnym razem albo mogęprzesłać na konto.

sarenka absolutnie nie możesz sikać krwią!! Wizyty gratuluję, cudownie, że dzieciątko pięknie rośnie.

 

[rruurrkkaa]

Sarenka gratki! moze sie do urologa wybierzesz?