reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty, badania USG, wyniki badan

Sarenko też się troszkę boję, że Emilka poczuje się troszkę odsunięta, ale mocno pracujemy żeby było inaczej. O tym, że będzie dzidziuś wie juz od jakiegoś czasu, zainwestowałam w "literaturę fachową" dla dwulatka pt "Czekamy na dzidziusia", fajna książeczka, która w prostych obrazkach pokazuje co się dzieje z mamą, opowiada o tym, że mama nadal kocha swoje starsze dzieci itd. Generalnie porusza wszystkie problemy, które kłębią się w małej głowie :tak:Poza tym chcemy by uczestniczyła w przygotowaniach, będziemy razem kupować maluchowi ubranka, szykowac pokoik - chcę żeby się czuła
ważna. :tak:Czy się uda? zobaczymy:tak:
 
reklama
:-)
Nawet nie wiem czy czlowieki po cc moga karmic piersia... Psy moga. A u krow sie nie robi cc xD
mogą ja Niuńke karmilam piersią do 13 miesiaca

my Niuńce powiedzieliśmy że będzie miała rodzeństwo, bardzo się z tego faktu ucieszyła bo od jakiegoś czasu naciskała że chce mieć siostrzyczkę, teraz chodzi i co chwilę całuje mi brzuszek i robi "pierdzioszki" śmiejąc się że łaskocze w brzuszku dzidzię, obiecałam jej że zabiorę ją na usg połówkowe kiedy będziemy dowiadywać się płci dziecka, chcę żeby Niuńka uczestniczyła we wszystkim co dotyczy maluszka
 
Emotion ja boje sie cesarki ze wzgledu wlasnie na otylosc. BMI u mnie jest powyzej 38 i wcale nie pociesza mnie to, ze poki co przytylam i tyle samo schudlam oraz ze mam bdb wyniki badan... Lekarz mi teraz tylko zlecil ze do 4 stycznia mam zrobić mocz ogolny i morfologie.

Co do karmienia to boje sie tez ze tak jak tesciowa moja zaraz po porodzie pojade na chirurgie usuwac pecherzyk zolciowy poniewaz mam w nim kamien. Do tej pory nie otrzymalam skierowania na usuniecie pecherzyka z racji ze nie mam kolek, proby watrobowe sa wzorcowe i kamien jest dosc spory, ma 3 cm (!) i jesi "fizycznie niemozliwe zeby zatkal przewod". Oczywiscie 3 zupelnie niezaleznych doktorow tak twierdzi.

Obawy tez sa przed przedwczesnym porodem... Ze dziecko malo bedzie wazyc... Ze nie donoszę... Ze cisnienie nie pozwoli mi rodzic naturalnie.
Cukrzycy chyba sie nie obawiam ale ponoc ciazowa jest calkowicie niezalezna od normalnych stanow pozaciazowych i u najszczuplejszych i najzdrowszych sie potrafi ujawnic...

Ale pochwale sie Wam za to ze zaczyna mi sie brzuszek spod tluszczu wylaniac, takie pocieszenie :-)

Na jakis czas bede miala okragly brzuch a nie dwie opony ;-)

No i w sumie wg 2 ostatnich USG moj dzidzius juz jutro rozpocznie 14 tydzien zycia plodowego, a nie jak wg suwaczka dopiero w piatek, takze troszke nadgonil :-)
 
mogą ja Niuńke karmilam piersią do 13 miesiaca

my Niuńce powiedzieliśmy że będzie miała rodzeństwo, bardzo się z tego faktu ucieszyła bo od jakiegoś czasu naciskała że chce mieć siostrzyczkę, teraz chodzi i co chwilę całuje mi brzuszek i robi "pierdzioszki" śmiejąc się że łaskocze w brzuszku dzidzię, obiecałam jej że zabiorę ją na usg połówkowe kiedy będziemy dowiadywać się płci dziecka, chcę żeby Niuńka uczestniczyła we wszystkim co dotyczy maluszka

Emotion ja boje sie cesarki ze wzgledu wlasnie na otylosc i ze te szwy przez moj tluszcz beda bolaly i beda ciezko sie goic. BMI u mnie jest powyzej 38 i wcale nie pociesza mnie to, ze poki co przytylam i tyle samo schudlam oraz ze mam bdb wyniki badan... Lekarz mi teraz tylko zlecil ze do 4 stycznia mam zrobić mocz ogolny i morfologie.

Co do karmienia to boje sie tez ze tak jak tesciowa moja zaraz po porodzie pojade na chirurgie usuwac pecherzyk zolciowy poniewaz mam w nim kamien. Do tej pory nie otrzymalam skierowania na usuniecie pecherzyka z racji ze nie mam kolek, proby watrobowe sa wzorcowe i kamien jest dosc spory, ma 3 cm (!) i jesi "fizycznie niemozliwe zeby zatkal przewod". Oczywiscie 3 zupelnie niezaleznych doktorow tak twierdzi.

Obawy tez sa przed przedwczesnym porodem... Ze dziecko malo bedzie wazyc... Ze nie donoszę... Ze cisnienie nie pozwoli mi rodzic naturalnie.
Cukrzycy chyba sie nie obawiam ale ponoc ciazowa jest calkowicie niezalezna od normalnych stanow pozaciazowych i u najszczuplejszych i najzdrowszych sie potrafi ujawnic...

Ale pochwale sie Wam za to ze zaczyna mi sie brzuszek spod tluszczu wylaniac, takie pocieszenie :-)

Na jakis czas bede miala okragly brzuch a nie dwie opony ;-)

No i w sumie wg 2 ostatnich USG moj dzidzius juz jutro rozpocznie 14 tydzien zycia plodowego, a nie jak wg suwaczka dopiero w piatek, takze troszke nadgonil :-)

Nie mam pojecia o tym jak powiedzec dziecku o nowym rodzenstwie :-) Ksiazeczka i wspolne czytanie to chyba super pomysl :-)

Mialam 7 lat jak urodzil sie moj brat i pamietam ze mama powiedziala mi bardzo pozno jak bylo widac brzuch i nawet teraz powiem wam ze czuje ze czuje sie wykluczona w tamtym czasie z zycia rodzinnego... Nawet nie pamietam mamy z brzuchem i wlasnie wczoraj o tym rozmawialysmy, bo przyjechalam do niej w odwiedziny na pare dni. Ledwo znioslam te 5,5 godziny w autobusie... Chyba bede prosic brata zeby mnie odwiozl za tydzien samochodem... Eh... Nawet walizki sobie sama nie moglam przetargac, dobrze ze kolka ma...
 
Ostatnia edycja:
Kurczaki post mi sie nie edytowal tylko nowy wkleil i teraz nie potrafie tego pierwszego usunac :-) pisze z tel, bo od rana pradu na tej wiosce nie ma. Nie wiem czy nie zadzwonic na 991 zeby zapytac czy cos z tym robia. Do 14.00 jestem sama w domu z psami.
 
Alex przedewszystkim nie nastawiaj sie z gory na cesarke ;) Ja mam 2 kolezanki i jedna miala miec cesarke zaplanowana [chudzina straszna]
Druga rodzila jakies 40 godzin i jak juz stracila przytomnosc to zrobili cc .. i ta chuda sie wyzbierac nie mogkla 2 miesiace a 'grubcia' ladnie wszystko9 zniosla.
Moja siostra tez zawsze wysportowana chuda a po cesarce sie ponad miesiac nie mogla wyprostowac.
Nic nie jest regula ;) Glowa do gory ;)

Jaka duza bylas ty i twoj partner? Szczerze powiedziawszy ja bym sie spodziewala na twoim miejscu duzego dzidziusia ;)

nie boj sie ze za wczesnie urodzisz, tutaj lepiej tez sie nastawic na pozniej, Lepiej sie milo rozczarowac jak sie urodzi wczesniej ;)

Ja z Anitka juz mialam mowione od sierpnia 'lada dzien' i kazali lezec bo za wczesniej.. Dziecko urodzilo sie 20 pazdziernika 10 dni po terminie ! A moglam spokojnie koncowke ciazy sie relaksowac a nie codzien szukac znakow 'czy to juz'
Dlatego teraz mam termin na 6 czerwca, ale nastawiam sie tam na 16sty ;) Lepsze takie podejscie :))))

_________________________________-
Wrzucam zalegle fotki - sprzed 12 dni - mojego prenatalnego - imieninowego usg [nie mialam jak wczesniej bo nie mialam laptopa]

cale dzidzi:Zobacz załącznik 598232
dolna polowa: brzuszek i nozki:Zobacz załącznik 598233
[w lewym gornym rogu] brzuszek glowa i raczki lapiace za glowke:Zobacz załącznik 598234
profil: z lekko odchylona glowkaZobacz załącznik 598235
profil i bierzemy sie za jedzenia lapek:Zobacz załącznik 598236
 
Emotion nie wiem czemu ale jak patrzę na Twoje cudo to mam przeczucie, że to chłopczyk:)
Alex ja też jestem po cc. I wydaje mi się, że waga nie jest problemem. Gorszy jest zbyt duży przyrost wagi w ciąży, bo wtedy organizm zaczyna szaleć. Lekarz mnie ostrzegał w pierwszej ciązy, że jak za dużo utyję to zaczną się problemy z ciśnieniem i skończy się wszystko cc. No i miał rację- przytyłam w ciązy 25 kg, Zaczynałam z 67 skończyłam na 92. Od 32 tygodnia zaczęły się problemy z ciśnieniem. Na patologii ciąży byłam stałym gościem. W 38 t 2d ciązy lekarze już nie mogli opanować ciśnienia i zrobili cc, bo groził mi zawał bądź udar, a małemu zamartwica. W tej ciązy się na pewno do takiego stanu nie doprowadzę- mam nauczkę.
 
reklama
Witam
Alex ja jestem po cc i i mam mam wysokie Bmi, ja miałam komlikacje przy porodzie, miałam potem dużo drenów itp, po 24h mogłam wstawac i było cięko, ale moje dużo chudsze koleżanki miały dużo większe problemy mimo ze nie było żadnych komplikacji.U nas zakładali na zewnątrz metalowe zapinki zamias szwów i to tak naprawdę przeszkadzało.Sama rana super sie zagoiła,jak tylko sie zagoiła smarowałam maścią na blizny i tera mało co widać.Teraz będę mieć kolejną cesarkę i czuję się z tym bardzo dobre i bezpiecznie.A co do wagi marudza przy przenoszeniu :-D
Emotion super fotki
Gratuluje wizyt wszytskim, ja jutro prenatalne.
 
Do góry