reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyta u lekarza

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
ja bylam u lekarza 27.12 przed wizyta pila ta okropna glukoze fuj fuj fuj!! z dzidzia wszystko ok rozwija sie prowidlowo mamuska happy tatus tez;) widzialm na usg jak fika i macha paluszkiem do mamuni;)
teraz mam wizyte 18.1;)
 
reklama
To super Dominko, ze wszystko oki z Dzidzią, Tobą i Tatuśkiem:) Oby tak dalej.

Ja mam wizytę dopiero 26 stycznia.Mam nadzieję, ze ten czas szybko zleci. Poza tym odczuwam bóle w lewym boku, ktory promieniuje do pachwiny i zachacza o lewe udo. Lekarz mówił, ze mięsień macicy jest ciężki i moze uciska,narazie obserwję i jak co to zgłosze lekarzowi moje obawy.

Dzisiaj byłam na zastrzyku immunoglobuliny na porodówce,bo mój lekarz zaprosił mnie do szpitala.Jak tylko weszłam na oddział to usłyszłam głodne dzidzki, ktore po chwili były rozwożone do swoich mamuś na śniadanko:) i się nieco uciszyło.Ale fajnie, tak sobie pomyślałam, ze to juz w tym roku, niedługo to moja dzidzia będzie wołała jeść!!!!!!
W każdym razie, po zastrzyku musiałam odczekać 15 min, tak profilaktycznie i siedziałam sama w cienym pokoiku obok chyba sali porodowej bo było słychać bijące serduszko dziecka,czyli gdzieś tam jakaś mamusia czekala przygotowywała sie do wielkiego finałau. Dziwnie mis ię zrobiło jak sobie pomyślałam to juz nie długo i po 10 min zgoliłam.Wychodząc przez izbę przyjęć nikogo nie było, nikt nie widział, ze wychodzę,byłam w szoku i zrozumiałam, że pacjenci mogą poprostu tak sobie uciec ze szpitala.

 
a ja sie bardzo ciesze ze większości mam wszysko sie układa
i dzieci bedą zdrowe
 
Ja jestem zarejestrowana na patologii ciąży i na wizyty też tam chodzę, więc większośc mam które oglądam musi leżeć z brzuszkami na długo przed porodem, ale maluszki też widziałam. Raz wchodząc widziałam parę, która się męczyła z ułożeniem noworodka w foteliku samochodowym (zostali już wypisani) i jak wracałam po 15 min... oni dalej się męczyli i zupełnie nie mogli sobie poradzić - fakt takie maleństwo i człowiek boi się, że zrobi niechcący krzywdę.
 
Ciekawa jestem co mi dzis na wizycie powie Pani gin.ide na wizyte tak jak co miesiąc.Ostatnio jak byłam to stwierdziła ze mam troche zakrótką szyjke macicy,ciekawe jak dziś będzie mam nadzieje ze będzie szystko ok.Maluszek ma się dobrze bo bryka nawet w nocy jak śpie.
 
Ja dzisiaj chyba też się wybiorę na wizytę do gina. Planowo powinnam iść za tydzień ale w sobotnią noc obudziłam się ze strasznym bólem z prawej strony brzucha. Przez godzinę nie mogłam znaleźć pozycji w której by mnie nie bolało i niewiele brakowało żebyśmy wybrali się do szpitala. Potem wszystko przeszło i do tej pory jest ok ale zawsze to lepiej sprawdzić. Czy któraś z was miała podobny ból. Być może to maleństwo na coś uciskało ale już sama nie wiem.
 
Dori czasem też miewam takie bóle ale z lewej strony brzuszka,ale nie wiem od czego to jest więc dzis na wizycie o tym powiem.Tobie też wole iść lepiej do gin.i powiedzieć o tych bólach.
 
Mnie czasami dopada coś, co można porównać do kolki, która łapie przy bieganiu. Trochę sie zaczynam tego obawiać, a do gina przejdę się chyba w przyszłym tygodniu i wtedy się zapytam. Narazie ból pojawia się, jeśli szybko wstaję z łóżka, albo z "kucaka". Teraz staram sie wszędzie podnosić powoli, wobec tego problem pojawia się sporadycznie.
 
Chyba nigdy nie nauczę się odróżniać lewej strony od prawej. Rybciu ja też miałam te bóle z lewej strony.
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry