reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

ja calkiem serio z tym rozwodem... przyszly tydzien bedzie kluczowy dla decyzji... nawet nie wiem co pownnam czuc w zwiazku z tym bo nigdy sie nie rozwodzilam...

z tymi serialami, dobrze ze mi przypomnialyscie, mialam dokonczyc 2 serie Merlina, a tu juz trzecia leci...
 
reklama
Dzień Dobry,
czas pędzi strasznie to prawda, pętla czasu na bank.. Teddy trzymam kciuki za przyszły tydzień, żeby było po twojej myśli i no nie wiem dobrze generalnie. Ale coś mam przeczucie, że wszystko jakimś tajemniczym sposobem dobrze będzie :-) Ja seriale jakoś rzadko oglądam, ostatnio jak już to filmy na "Ale kino" czy "TCM", w niedzielę nad morze ruszamy, mam nadzieję że nas nie wywieje, ale o siebie się nie martwię, mam niezły balst. Michał ostatnio zapytał Filipka do czego służy głowa i język. Więc jakbyście nie wiedziały, to głowa jest do myślenia, a język do jedzenia i całowania. :-D
 
Witajcie!
Mam nadzieję, że cisza na forum nie oznacza, że sie pochorowałyście... bo nas położyło! Najpierw ja, padłam z gorączką, potem Olivier - chyba jakiś paskudny wirus! Ale już wychodzimy z tego tzn. Oli lepiej sobie poradził ode mnie, mały cyborg :-)

Drzewko no nie mogę z Twoim synem :-) Kochana ja cały czas przechowuję Wasz strój piracki, daj tylko znać że go potrzebujesz!!
 
Drzewko - miłego wyjazdu! Ale Ci zazdroszczę!
Doxa- słabo z tymi chorobami u Was, co? Ol chyba ma słabszą odporność, czy sie mylę? Bo niedawno chyba też był chory?

A dziś w K. wjechał samochód,m znaczy w jego samochód, głupi facet, szczęsliwie nic sie nie stało nikomu, ale rozwala mnie jak ktoś goni mimo, że z przodu korek. wrrr.

A moja koleżanka urodziła małego chłopczyka! Fajnie.
 
Hej!
Magdusiek nie wiem czy to odporność czy coś innego, faktycznie w zeszłym miesiącu też kilka dni został domu, ale wtedy nie było tak z nim źle - dzisiaj znowu dostał temperatury :-( Mnie gardło też bardziej boli...
A za oknem taaaka piękna wiosna

Gratulacje dla koleżanki :-)

O rany współczuję stłuczki! No tak, na głupotę ludzką to nie ma lekarstwa
 
dzień dobry
zdrowia życzę wobec tego!
idę po kawę, bo jeszcze nie stykam choć się wyspałam :-)
w sobotę jadę z dzieciakami do łodzi, bardzo się cieszę, bo wieki nie byłam!
 
Witam,
tak dawno mnie tu nie było, że aż mi wstyd. :zawstydzona/y: Przejrzałam kilka stron wstecz i widzę, że "stała ekipa" na forum. :-)
U nas bez większych zmian, poza tym że w lipcu powiększy nam się rodzinka- mam nadzieję, że tym razem wszystko bedzie dobrze. Leniu****ę w domku od początku ciąży, a teraz delektuję się słoneczkiem i fioletowo- żółtymi barwami w ogródku. :-)
Dzieciaczki rosną, strasznie ten czas leci. Nie tak dawno o przedszkolach rozmawiałyśmy a tu niektóre dzieciaczki pewnie w tym roku kończą edukację przedszkolną. My Zuzię zostawiamy jeszcze w zerówce w przedszkolu na przyszły rok. Właściwie sama zdecydowała, nie chciała nawet jechać na dni otwarte do szkoły. :no: W tym roku chodzi z uśmiechem do przedszkola, bo jak sama mówi, jest już w starszakach i ma salę na górze. To oznacza chyba coś ważnego :-D
Widzę drzewko, że nie jestem sama. ;-) na którego masz termin?
 
Mała - gratulacje!
Ale wstydź się, tyle czasu nas olewać!!!
Na pewno będzie dobrze, nie masz się czym martwić, wiem co pisze ;-)
A co jeszcze u Was?
 
dzien dobry...

Mala, gratulacje!
ale mow co u Was, chetnie bym jakies fotki Zuziala zobaczyla!

Doxa, jak juz tak pytasz, to ja na razie w pracy robie za dwoje, a w domu to juz nawet mi sie nie chce komputera wlaczac... ale kiedys te szefoskie urlopy tez sie koncza... ;-)

zlozylam dzis wniosek Krystiana do szkoly, zobaczymy co z tego bedzie bo zglosilo sie z naszej grupy 12 osob, stanelo w koncu na zerowce... jutro bedziemy znac jakies wstepne zalozenia, a konkrety pod koniec kwietnia...
 
reklama
Witam,
fotki wkleiłam.
Teddy ledwo Cię poznałam na fotkach! Świetnie wyglądasz!!!:tak:
A dzieciaki jakie duże! magdusiek Mateusz jaki kawaler już. Ależ ten czas leci.

a co u nas? Siedzę w domku, staram się oszczędzać. Wierzę, że tym razem się uda. Dzięki magdusiek. Na tym etapie ciąży pomaga mi to, że czuć ruchy dziecka, więc wiem że jest ok, serduszko bije a to najważniejsze. Jak to Zuzia mówi- dzidziuś ma w brzuszku plac zabaw więc szaleje. :-) Praca ta sama, dom ten sam, mąż ten sam :-D Bez większych zmian, spokojnie do przodu.
Wczoraj byłam u gin. Wyniki badań w normie. Tydzień temu byłam na badanich, m.in. "ukochana" glukoza bleee No i zemdlałam. No cóż, nie wszyscy lubią i tolerują słodycze. :-D W poniedziałek zasłabłam w sklepie. No i teraz musze uważać na siebie. Mam bardzo niskie ciśnienie, do tego niski poziom cukru i dzidek uciska mi żyłą główną dolną przez co czasem mnie "zatyka", nie mogę złapać tchu. Nie wychodze z domu bez jedzenia, unikam dusznych pomieszczeń i nie mogę leżeć na wznak.
A Zuzialek. Jak pisałam zostaje w przyszłym roku w zerówce w przedszkolu. Ma talent plastyczny, pierwsze dyplomy, nagrody.:-) A najważniejsze, że sama uwielbia malować. Ledwo oczy rano otworzy, bierze kartkę i kredki w łapki i w 5 min. rysunek gotowy. ;-) POza tym lubi tańczyć- pierwsze zdjęcie w galerii jest z występu. :-) Na szczęście odporność odziedziczyła po tatusiu i zima w przedszkolu nam nie straszna.

ale widzę, że nie tylko ja tu nie zaglądałam od dłuższego czasu. Reszta dziewczyn też się ulotniła.
 
Do góry