magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Dzień dobry
Drzewko - no pewnie że się ucieszyłam, tak siedzieć z buzią na kłódkę to ciężka sprawa...
Tarta była pyszna, z naciskiem na była.
Must have na zimę też powinnam zrobić, ale moje konto leży i kwiczy, nie mam pomysłu co z tym z robić. A pilne u mnie jest też must have "do domu" w sensie ubrań bardziej casual, bo mam cztery bluzki. Aż. Nic to, czas na wizytę w esprit czy czymś podobnym. TYlko wcześniej rozwiążę problem niedoboru na koncie ;-)
Teddy - zgadnij co robiłam wczoraj z Natalią i sama jak już Natalia poszła spać. Tak, zgadłas, liczyłam lwy i antylopy ;-) Super są.
Idę jutro na bankiet, tarlalala.
Drzewko - no pewnie że się ucieszyłam, tak siedzieć z buzią na kłódkę to ciężka sprawa...
Tarta była pyszna, z naciskiem na była.
Must have na zimę też powinnam zrobić, ale moje konto leży i kwiczy, nie mam pomysłu co z tym z robić. A pilne u mnie jest też must have "do domu" w sensie ubrań bardziej casual, bo mam cztery bluzki. Aż. Nic to, czas na wizytę w esprit czy czymś podobnym. TYlko wcześniej rozwiążę problem niedoboru na koncie ;-)
Teddy - zgadnij co robiłam wczoraj z Natalią i sama jak już Natalia poszła spać. Tak, zgadłas, liczyłam lwy i antylopy ;-) Super są.
Idę jutro na bankiet, tarlalala.