reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

a ja nie mam, kurcze. W ubiegłym roku nie kupowałam, bo byłam w ciazy i było to bez sensu, latałam w starej, "firmowej", mój płaszczyk juz sie przejadł, zresztą, po tylu latach miał prawo, chciałabym jakąś jasną, ale nie białą, bo jak wpakuję już to towarzystwo do samochodu to mam białą w szare smugi, i to ciemnoszare...
 
reklama
akurat takie co by sie pokrywaly kolorystycznie ze smugami to da sie znalesc... ;-)

ja szukalam jakiejs musztardowej, zielonej, fioletowej... czegos zywego, bo zima sama w sobie jest zazwyczaj dosc szara... no i w CH asortyment konczy sie na jesiennych plaszczach... wpadlysmy na to, ze moze z uwagi na fakt, ze w Anglii, Francji, Hiszpanii zimy sa lagodne to tak u nich wyglada odziez zimowa...
 
ale leje. u Was też ?

Magdusiek musisz wybrać się w góry w innym czasie niż zima . naprawde można się zakochać no oczywiście pod warunkiem , że wogole się lubi chodzić. ja teraz odkrywam też te niższe góry nie tylko tatry.i właśnie sobie przypominam jak bardzo kiedyś lubiłam chodzić, a potem ciągle w biegu woziłam się tylko samochodem.

powiedzcie gdzie teraz jest galeria zdjęc ?

a i jeszcze jedno pytanie czy ktoś z Was ma jakiś fajny nawilżacz powietrza ? cicho działający ?

ja zakupowo tak szalałam w zeszłym roku , ze teraz to już nawet grzech coś kupować :)
 
Lindsay - ja nigdy nie chodziłam. Tzn byłam kiedyś w podstawowce na jakimś rajdzie, ale nawet nie pamiętam gdzie :-) A może warto spróbować.
Galeria tam gdzie zawsze, nic sie nie zmieniało, w albumach chyba, przez głowną stronę forum przejdź.
Nawilżacza nie mamy, niestety nie pomogę więc. U Natalki wisi taki gliniany na kaloryferze i dodatkowo stawiam u nije pranie. Działa cicho :-) nawet bardzo ;-)
 
Magdusiek :tak:Podobają mi się i to bardzo. Ale na razie jestem monozdjęciowa , bo otwieraja mi się tylko zdjęcia Teddy. W sobotę bede instalować coś tam w komputerze i mam nadzieję ze inne tez zobaczę. Jestem ciekawa do kogo podobny jest Twój Mateusz .
ale prawdą jest to, że wejście raz na ruski rok powoduje ze widzimy zmiany jeszcze mocniej:tak:

a i Twój nawilżacz podoba mi się najbardziej :-D:-D
 
Lindsay - ja pisałam własnie o zdjęciach Teddy :-) One u wszystkich zachwyt wzbudzają.
Nawilżacz pierwsza klasa, też jestem tego zdania.
A Mateusz jest podobny do Natalki w jego wieku tylko sporo większy, waży 9220... fiu fiu fiu

Poprawiłam dziś urode, uznałam, ze to juz ten wiek, że trochę trzeba ją wspomóc... smutne, ale cóż. Wyregulowałam brwi, pojechałam na paznokcie i jakoś mi lepiej. Ide na poszukiwania tortów, oszaleję z moją córką, codziennie zmienia zdanie.
 
reklama
dzien dobry... :-)

dziewczyny, bardzo mi milo... :-)

Magdusiek, waga Mateusza sluszna... przypuszczam, ze w zwiazku z powyzszym, w ramach poprawiania urody uda Ci sie utrzymac piekna linie ramion... ;-)

serwis pogodowy mowi, ze w listopadzie przyjdzie wiosna, juz sie ciesze...
 
Do góry