reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

Ja jestem, troche przed kompem, troche przed telewizorem, chciałam obejrzeć Zawitkowskiego o chustach, ale nic nie powiedział.
Czuję się lepiej, chyba mi przechodzi to paskudztwo.

Drzewko - dobrze, ze piszesz, może wybiorę się z Natalią, tam nawet widzę jakies znajome nazwiska ;-)
Kiedy się wybieramy na kawę????

Duralex - kombinuj z tym wyjazdem, serio, ja Ci to mówię, matka dziewczynki, która od dość dawna podóżuje i chłopczyka, który własnie zaczął ;-)
 
reklama
To może i ja wybiorę się do teatru :)
Magdusiek doszłam do wniosku, że przed powrotem do pracy musimy gdzieś wyjechać.. teraz tylko pytanie gdzie :).. i widzę, że mamy taki sam "zestaw" - starsza córka, młodszy syn :)

a tak btw to dużo tu babek jeszcze się odzywa.. czy tylko niedobitki? :)
 
Duralex i do teatru warto i na wakacje : ). Co do babeczek październikowych to widzisz jak jest. I to chyba naturalne. Nie bardzo chcę być niedobitkiem, ale chyba faktycznie masz rację. : )
Magdusiek kawa na dłużej pasuje mi w poniedziałkowe popołudnie, lub przyszły weekend.
Mogę też w ciągu dnia, ale na krótko, jutro lub w poniedziałek. Tam gdzie zwykle. Nie wiem jak ci wygodniej z Mateuszem. A może jeszcze ktoś dołączy?
 
Dzień dobry
to ja, kolejny niedobitek.
Doxa pewnie coś tam czasem podczytuje, Teddy nie wiem gdzie przepadła, Syla zarobiona, Kasiek - no własnie, gdzie Kasiek? efunia? Tez nie wiem gdzie ją wessało.
Drzewko - popołudniu mam Natalię, w sensie ok 16:30, więc nie wiem co dla Ciebie jest popołudniem. W ciągu dnia mogę jak najbardziej, w przysżły weekend też tylko po basenie Natalki. Jak sie domyślasz K. nie będzie, bo znów wyjeżdża ;-) A wczoraj wieczorem wrócił na chwilę...
 
He he.. "niedobitki" faktycznie to trochę dziwnie zabrzmiało :) ale z tego co piszecie, to można udzielające się mamy policzyć na palcach rąk .. szkoda, tyle nas tu było..
a udzielające się mamy wszystkie wróciły do pracy, czy któraś siedzi z dzieciaczkiem w domu?
 
no witam,

ja też tak pojawiam się i znikam. musicie mi wybaczyć, ostatni czas nie należał do najłatwiejszych.
teraz ok, choć też z życiową rewolucją. totalna zmiana życia.
przeprowadziliśmy się z nad morza w góry :) od dwóch miesięcy jestem na wychowawczym i jestem tzw kurą domową i czuję się z tym bosko. Macius ma nowe przedszkole, chodzi do zespołu góralskiego i jest chyba najszczęśliwszym dzieckiem pod słońcem, bo w końcu ma ogród, dziadka na miejscu itp. Miłosz jak to Miłosz szaleje przez duże S ale tu bez zmian.
postaram się zaglądać ale nie obiecuje , że regularnie ::::))))

wszystkim świeżym mamom WIELKIE GRATULACJE :)
 
Lindsay - wieki całe, myslami Cię chyba ściagnęłam bo ostatnio się zastanawiałam co u Was!
Ale fajnie, ze mieszkacie teraz w górach. Wpadaj kochana i pisz częściej, teraz nawet nadrabiania za dużo nie ma, więc nie ma obaw ;-)
A kura domowa nie wybiera się czasem do W-wy? Nie mówię jutro, bo ja jeszcze średnio zdrowa jestem, ale może jakoś neidługo?
Ale byłoby fajnie większy zlot zrobić....... (i poszła marzyć)
 
wiesz kura może by się wybrała, tylko by musiała znać wcześniej termin. :) teraz jadę na tydzień do mamy z "dzieciami", a potem to już chulaj dusza ( chyba :))
 
reklama
Do góry