witam!!

[tusiekn]

:-) niesamowite sa dzieciaki. A Natek sie denerwuje czasem jak mu mowie ze czego nie wolno i zadziwia mnie jak odmienia slowa, np. mowie nie rob tak bo przeciez..a on mow do mnie tak, nie lubie przecieza nie mow tak, nie lubia taka, po co po ca?

 

[mała26]

witam
gardło okropnie, ledwo mówię, w nocy spać nie mogę, dziękuję za troskę. ;-)
byłam znów wczoraj z Zuzią u ped. Dostała nowe leki i antybioyk. A w piątek Mikołaj w przedszkolu. Tak bym chciała żeby poczuła sie lepiej i poszła. Ostatnio w galerii spotkalismy Mikołaja, Zuzia uciekła gdzie pieprz rośnie. A później na maxymalne wyciągnięcie ręki wzięła od niego cukierka. a wieczrem mówię do neij żeby skończyła pisac list do Mikołaja, bo nie bedzie wiedział co jej przynieść,a ona do mnie" ale mamusiu ja przeciez dostałam już cuekiereczka od Mikołaja..." no rozbroiła mnie tym textem.
Wczoraj mówię że jescze nie pójdzie do przedszkola, a ona "i znów Emilka bedzie się martwić i za mną tęsknić..."
a ha i kupiłam stuku puku w tesco. Nie ma niestety ani figuraków, patyczaków ani wyszywanek. Tylko farmer jescze jest. :-( W sklepie z zabawkami panie nie mają nic z granna, bo "ciężko je dostać". (mogłam podac jej adres allegro ;-))
a co do ciasteczek to my robimy zwykłe maślane bo takie wszystkim najbardziej smakują.

 

[tusiekn]

Dzien dobry,
Mala zdrowka dla Was, czesto Zuzia cos choruje no ale tak bywa w przedszkolu.
Troche sie wkurzylam sama na siebie bo wzielam pokrowiec z materaca i myslalam ze sie wypierze w pralce, ale guzik bo sie nie zmiesci przeciez 180x200 zwiniety nawet. No to madra kobitka ze mnie bo mysle wypiore w takim razie w wannie, namoczylam zostawilam prysznic i poszlam bo mysle duzo musi byc wody. Wracam za chwile a tu powodz w lazience i sprzatam tak i mysle jaka ja glupiutka ze nie pomyslalam o pralniZa chiny nie wiem jak ja to teraz wypiore juz nie wspomne ile on bedzie schnac.
Mala wrzuc przepis na te ciastka maslane.

 

[mała26]

ciastka wrzuciłam, tzn przepis.

Zuzia mi własnie nie choruje w przedszkolu czego się bałam, ze non stop bedzie na lekach. Pierwsze dni w przedszkolu skończyły się chorobą i od tamtej pory dopiero teraz zachorowała. To myślę, że źle nie jest. ;-)

tusiekn ładnie załatwiłaś łazienkę. Ale wiesz, ostatnio przez myśl przeszło mi wypranie pokrowca z materac. Teraz już wiem że to zły pomysł. Dzięki ;-)

 

[drzewko]

Tusiekn, uśmiałam się, przepraszam
Mała26 zdrówka życze dużo, biedna Zuzia, kurcze piątek blisko, nam w tamtym roku też choinka "przepadła", to może skombinuj Mikołaja do domu na 24 grudnia...
Ja też wrzucam przepis na ciasteczka.

 

[mała26]

drzewko Mikołaj tak czy tak zawita w sobotę do domu- w taty kapciach. ;-)

 

[drzewko]

a jak tak to super, taty kapcie są the best

 

[patka]

Witam serdecznie.
Rany jak tu już świątecznie, ciastka, pierniki i łańcuchy nawet (Efuniu ;-)).
Mówiąc szczerze to jeszcze nie czuję świąt (poimo wszystkich dekoracji w sklepach itd), może to przez zapracowanie i zmęczenie:-(.
Nie odzywałam sie znów długo ale właściwie to mogę skwitować że u nas bez zmian - Dawi jak chorował tak choruje. Wykluczony ma już trzeci migdał ostatni opis medyczny to "bardzo cięzki okres adaptacyjny", zapisany nowy zestaw leków i zakaz chodzenia do przedszkola przez jakiś czas :-( Strasznie się tym martwię, a szczególnie mi cięzko jak on pyta czy jutro idzie do przedszkola - a ja mam tylko jedną odpowiedź "nie bo jesteś chory".
Widzę światełko w tunelu (oby to nie był pociąg :-)) od kilku dni nie kaszle (nareszcie). Ale jak po tym wszystkim co ma łykać nie będzie świecił w nocy to będzie na prawdę sukces ;-).
No jak zwykle wypłakałam żale - mam nadzieję ze uda mi sie do Was zaglądać częściej. Właśnie mi uświadomiłyście że czas o prezentach pomyśleć.

 

[kasiek74]

Witam!
Tusiekn ja tak prałam dywanik, ale były wakacje to na balkonie wysechł ;-)
Patka, oby już koniec chorób!

u nas też jutro Mikołaj w przedszkolu, pod postacią prezydenta miasta, a 18 grudnia zabawa choinkowa.

 

[tusiekn]

Ciastka wyszly mi fajne, dzieki Mala.
Kasiek no wlasnie w lecie to pal licho, ale co mnie podkusilo
Ale mgla, swiata bozego nie widac.