witam!!

[Doxa]

Dzień dobry!
Ja na chwilę, bo mam full roboty ...

Teddy do tamtego przedszkola Oli jest zapisany od przyszłego roku, ale szczerze mówiąc nie wiem czy tam będzie chodził, nie pasują nam godziny otwarcia oraz lokalizacja ... jeszcze się okaże ;-) W tym roku chyba jednak pójdzie do publicznego, udało się nam dostać do przedszkola pierwszego wyboru, na początku bardzo chciałam aby tam chodził, więc tak będzie :-)

Mała fajnie że już jesteś zdrowa, ale nie fajnie że znowu jesteś w pracy ;-)

Magdusiek no to super, że Natalka dobrze się zaadaptowała w nowym mieszkaniu!

 

[lindsay]

witam,

i do nas nareszcie zawiatał ładna pogoda. całą sobotę lało jak z cebra, ale już wczoraj pięknie i ciepło. super. żyć się chce.

ja właśnie z tych powodów o których pisze Teddy i Efunia całkowicie nie stresuje się , że M. robi w gacie. Czekam na moment, aż będzie gotowy. Na razie dużo gadamy na ten temat, nocnik gdzieś stoi w odwodzie, przygląda się tatusiowi w łazience. cierpliwie czekamy.

Teddy - witaj kochana. widzę, że i u Ciebie zmiany mieszkaniowe:-)
Kasiek74- tylko studiowałam, ale napiszę Ci na priva.

a co do przedszkola to chyba dziś odbierzemy kartę. rejestracja komputerowa od 18 kwietnia. to taka koszalińska nowość:-)

 

[_anna]

witajcie - fajnie z tymi przedszkolami, że udało wam sie dostać do tego co chciałayście ( Doxa i Teddy) czyli nie jest tak źle z tym logowaniem. Ja logowanie mam od maja to może wreszcie coś sie wyjaśni.

Za ścianą znowu remont czyli Jeremi źle śpi

Męza znowu w domku nie ma bo dzisiaj wylewamy posadzki :-) znowu jakiś etap do przodu, ale ja dopiero teraz widzę że ten mój domek to raczej z tych małych jest - a myślałam że będzie odrobinę większy.

Wczoraj werandowałam malucha wiec za 2 dni wyjdę wreszcie z domu na dłużej niż na 15 minut.

 

[kasiek74]

Witam!
O rany ale mi sie spać chce ! Nadia zasnęła i ja z nią odrobinkę,ale czas goni i zaraz do pracy . Potemjedziemy zobaczyć jeszcze jedną działkę i moze podejmiemy decyzje ( tzn zobaczyc altankę w środku) . No i jak siez właścicielem dogadamy . Najbardziej z tego kawałka ziemi cieszy sie mój Dawid - będzie uprawiał kawałeczek swojego ogródka .

Lindsay z nieciertpliwością czekam na priva .
mała witaj chorowitku i nie choruj ,do pracy szoruj,bo wtedy chociaz sie odzywasz! teściowa prosimy do klubu działkowca ! trzeba bedzie nowy watek otworzyc !

 

[lindsay]

no i przechwaliłam. leje. znowu M. dostał wyżu i postanowił o 11.30 iść spać ("ściągnij mi te brzydkie spodenki chcę spać") śpi do teraz. wesoło będzie wieczorem. ja też mam wyż więc Go nie budzę

anna mniejszy, większy ale własny i nikt za ścianą nie będzie miał remontu. no chyba, że to bliźniak. ja już też dojrzałam do domku.

 

[magdusiek]

Dzień dobry
Ja widzę, ze z tym logowaniem w W-wie sa niezłe przekręty, z Natalią chodzi na zajęcia chłopiec, który miał mase punktów, nawet dyrektorka przedszkola mówiła, ze bardzo dużo i że na bank się dostanie i co? Pstro - nie dostał się do żadnego. Mimo, ze w tej okolicy wcale nie ma masy dzieci i niedoboru przedszkoli. A dzieci, które nie miały szans się podostawały, niektóre na zasadzie, ze niby do starszej grupy i za chwile będa przeniesone do młodszej jako te "nie nadające się". Żałosne... że kombinują wszędzie to jasne, ale mierzi mnie takie podejście, ze niby jak będzie komputerowe logowanie to nie będzie kombinowania.

 

[drzewko]

anna_ dzieciaczki masz przecudne! ale napisałyście, nie wiem od czego zacząć. Więc zaczynam powolutku. W weekend byliśmy w zoo. Weronika była zachwycona. Nawet nie wiedziałam że będzie aż tak. Później wkleję zdjęcie z kucykiem...
Też się dostaliśmy do przedszkola. Bez kombinowania. Nawet w końcu nie wiem ile Weronika miała punktów. Cieszę się, że wszystkim nam się udało.

 

[kasiek74]

A my jeszcze nie mamy nawet karty do przedszkola.mam nadzieję,że dodrukowali i jutro sie załapiemy.:-)

 

[kasiek74]

Drzewko,jakie fajne z Was dziewczynki! Bo Ty normlnie j dziewczynkowato wyglądasz ! :-)

 

[magdusiek]

Drzewko - zdjęcie super, pięknie wyglądacie.

Ja dziś wzbudziłam zainteresowanie, wychodzilismy na imprezę i odwoziłam na szybko Natalię do rodziców, jako, ze nie do końca jesteśmy rozpakowani i nie wszystko przyjechało ze starego mieszkania wychodziłamw koktajlowej sukience, ciemnych rajstopach, do tego amarantowych crocksach i zamszowym płaszczyku, dość sportowym. Z Natalią u boku. No i oczywiście wpadłam na sąsiadów z innego piętra, pani patrzyła dość zaciekawiona ale taktownie nie wypytywała ;-)

A Natalka później zadzwoniła i rozpłakała się że chce do domu, pierwszy raz jej się zdarzyło tak zareagować.