witam!!

[patka]

Przepakowałam się. Zostawiłam jedną paczkę pieluch belli, poduchę do karmienia i trochę prowiantu (dowiozą mi to potem ). Kosmetyczka i woda mineralna mi nie weszły - biorę je do małego plecaka.
Czyli mam jedną olbrzymią torbę i plecaczek ;D

 

[lindsay]

Witajcie!! Syla ja tez jestem przeziębiona i na wczorajszej wizycie gin polecił mi brać aspirynę bayerowską z wit c.Nie szkodzi dzidzi a naprawdę lepiej się czuję, no i polecił dodatkowo domowe sposoby z miodziem i czosnkiem.

Jestem szczerze zdziwiona z ta aspiryna. Z tego co wiem nie wolno aspiryny w ciazy szczegolnie pod koniec. Jedynie paracetamol. Syla zdrowiej !!!

 

[lindsay]

Patka powodzenia. Trzymam kciuki. A torbami sie nie martw, bo po mnie to chyba tir przyjedzie. Wiadomo- wszystko super potzrebne

 

[mati]

Kochane ide gotowac obiad, wpadne pozniej

 

[patka]

Ja też jeszcze ostatni może raz idę na spacer 2w1.
Dzwoniłam do swojej położnej, jeśli nie przyjmą mnie do 19 mam się i tak zjawić na izbie przyjęć, jak mnie zbada to pomdejmie decyzję co dalej (bo może moja szyjka jeszcze się nie nadaje).
Trzeba się zrelaksować bo tak siedzę i wpatruję się w te spakowane toboły jak sroka w gnat...

 

[kacha107]

ale macie fajnie,normalnie Wam zazdroszcze,40 tygodni minelo!!!prawie....i niedlugo bobasy juz beda i chudnac bedziecie....a ja dopiero poczatek 6 miesiaca!!!czemu ta ciaza nie trwa pol roku np......fajnie kobitki,no i niedlugo zdjecia szkrabow beda na PAZDZZIERNIKU

 

[_anna]

częsć dziewczyny!
Cierpie dzisiaj tak jak syla - czytając posty zdziwiłam się, że można brać aspirynę w ciąży. Mi ginekolog radzi tylko wit.C, rutinoscorbin ( ale juz zakazany jest scorbolamid), bo podobno tak jak aspiryna zawiera jakiś tam kwas. Na gardło mówi, że można tantum verde i w ciężkich przypadkach bioparox ( ale już wtedy trzeba brać przez tydzień).
Byłam dzisiaj na ktg - i nie zapowiada się że szybko urodzę to mam czas na zdrowienie.
Patka trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie. Pamiętaj jesteśmy z tobą.

 

[_anna]

kacha107 zdjęcia bobasków już są szukaj w naszych wątkach - październiowe dzieciaczki.

 

[*syla*]

Nie mogę uleżeć!

Luszka, z tym Pyrosalem to może i masz rację, jest to syrop ziołowy i podaje się go też małym dzieciom. Oskara zawsze wspomagał w chorobie. Obniża temp. i pomaga w szybszym kurowaniu.

Anna, no to musimy się wziąść w garść i wyleczyć, bo to do niczego, tak się czuć. Zdrówka. Chyba ten czosnek jest niezły. Jakoś mi lepiej ciut, no i się ciągle pocę więc to chyba dzięki niemu. No omijam temat smrodu czosnku w całym domu.

Patka, no to chyba się nie spotkamy na Żelaznej. Trzymam za Ciebie kciuki. Fajnie jakbyś miała już dzidzię przy sobie.

Lindsay, dzięki. Mi też się dziwne wydaje z tą aspiryną - rozrzedza krew, a to nie jest chyba wskazane w ciąży. Kasia74 może przemyśl jeszcze branie jej teraz.

 

[luszka]

Patka Powodzenia. Trzymam kciuki. Fajnie że już niedługo bedziesz mieć dzidzie przy sobie.

Syla, Anna wracajcie szybko do zdrowia.

Z tą aspiryną to też mi sie wydaje że nie wskazana. Mi lekarka mówiła ze mogę brać APAP ale jak przeczytałam ulotkę to stwierdziłam ze nie będę ryzykować i kurowałam sie domowymi sposobami i homeopatią. Może to dłużej trwało ale chyba zawsze bezpieczniej.