reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

Witam!
Kasiu, dobrze,że z Julka juz lepiej.

U nas też dzien mamy od rana, dziecko w nocy przydreptało do nas dołóżka( zapomniałam włozyc szczebelki) i spało az do 7.29. :-)
No i teraz próbuje zasnac al chyba nic z tego nie bedzie......

Co do Mateusza i kompa, to tam na pewno nic nie ogląda- tatus co jakiś czas wybebesza wszystko dokładnie;-). I rozumiem,że moje dziecko wkracza w trudny okres i interesuje go ludzkie ciało. Ja jestem otwarta na te sprawy i moje dzieci sa na prawde mocno uswiadomione, ale sa pewne granice, których póki co przekroczyć mu nie wolno. I jestem w stanie uwierzyc mu, że koledzy przesyłaja takie swiństwa, ale nie do konca moge mu to okazać.Rany czy te dzieci tak szybko musza dojrzewać.:confused:
 
reklama
Kasiu dobre wieści! Oby tak dalej! Mam nadzieję, że Julka już nie załapie tego wirusa!

A Olivka z tymi ślicznymi włoskami wygląda jak dziecko w wieku przedszkolnym!
 
Witajcie,
Jeste strasznie parno, zachmurzylo sie, ale burzy jakos niestety nie widac, a ja z bolem glowy od rana. Obudzilismy sie wszyscy po 5 i myslelismy, ze nie zasniemy, ale Natek sie Napil i spalismy do 9. Kasia dobrze, ze juz zdrowiejecie, ja sie tak pocieszalam, ze dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi;-)
Pierwszy raz zobaczylam Oliwke i w ogole nie wiem kto Ty jestes Anja;-) Super masz coreczke, strasznie mi sie podobaja jej brwi:tak:
My po obiedzie zmykamy do mam.
 
Ja na chwilkę wpadłam do domu, rano bylismy u mamy, Natalka sama wybnierała kwiatki, a teraz się przebieram i lecę dalej, już sama.
I pochwalę się, Natalia dziś pierwszy raz zrobiła kupkę do nocnika, sama z siebie. Znormalnie prezent czy jak? ;-) Wstała, powiedziała "ka", usiadła, zrobiła, wstała, super!
 
witam, my po spacerze wilanowskim... milo wybiegani, wszyscy... :-)
Kasiu, super, ze z Julka juz lepiej... trzymajcie sie...


ide wreszcie to Tiramisu zrobic, bo mi koncu ser sam wyjdzie z lodowki... ;-)
 
Nadula śpi juz od godziny, ja się zabrałam za pisanie pracy dyplomowej, bo mam jak do tej pory całe 2 strony;-)
Ale nie omieszkałam zobaczyc co tu słychać.
Dostałam od moich dzieci-czyt chłopców- korale z Top Sekret. Sa sliczne, a ja nie mogłam uwierzyc, że złozyli sie na nie:baffled: No i od córci żel pod prysznic z końcówka masującą, który chciałam.:-)
 
Hej,
nareszcie znalazłam dłuższą chwilkę by móc nadrobić zaległości w czytaniu :-) i oglądaniu :-). Dzieciaczki jak zwykle urocze, mamusie zresztą też !!!

Drzewko - gratuluję !

Doxa - bardzo spóźnione, ale naprawdę szczere życzenia z okazji urodzin !

Madusiek - gratulacje dla Natalki za "nocnikowe" postępy :-D

U nas wszystko ok. Zdrowi jak ryby, ale trochę przemęczeni pracą :-( Na szczęście już niedługo urlop więc nie ma co narzekać :-) Mam w planie porządnie wypocząć ;-) choć szczerze mówiąc to nie wiem czy przy Tymianku do końca da się wypocząć :-)
Co do mojego dziecka to z dnia na dzień więcejj mówi: dzisiejsze słowo to "sufit", poza tym biega jak oszalały i psoci jak mało kto. Wszystkiego musi dotknąć, wszystkiego spróbować, wszędzie wejść ... żywe srebro :-D
 
Szkoda, że żadnej z Was nie ma :-(
Trudno, może jutro będę miała więcej szczęścia :-)

Musze się Wam pochwalić ... dostałam od mojego synia rolki na Dzień Matki :-)
Dostałam je już w środę, a w czwartek po raz pierwszy w życiu stanęłam na tego rodzaju sprzęcie. Uczyłam się z koleżanką, która tez bladego pojęcia o jeżdzie nie miała. Śmiechu było co nie miara, ale nareszcie znalazłam sposób na zrzucenie kilku kilogramów i jednoczesnie na wspaniały relaks. Coś niesamowitego :-D. Wszystkim polecam !
 
reklama
Dzień dobry
ale wczoraj było genialnie, wróćiłam do domu o 1:00, sporo ludzi sie pojawiło, niesamowite że w moim liceum wciąz czuję się jak u siebie mimo, że tyle lat minęło od skończenia go.
 
Do góry