reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

Magdusiek i co powiedział ortopeda?

Jolik Święta po to są, by się objadać ;-) Szybko zrzucisz! Najważniejsze, że miło i smacznie było!!!
 
reklama
Doxa, dzięki, uspokoił mnie, powiedział, ze mogę grać w tenisa, że bolało i po przeciążeniu i po samolocie i na to nałozyła się pogoda. I mogę pływac żabką,a na abt włożyć ciężarki pod warunkiem, ze nie będe machała ani podnosiła nogi w przód. Ogólnie super.

Mierzyłam wczoraj Natalce ciuszki letnie z ubiegłego roku, 4 sukienki sa wciąż dobre, 2 pary krótkich spodenek i 5 rampersów również. Wszytsko zależy od tego kiedy przyjdzie lato, ale mam nadzieję, że przynajmniej częśc będzie dobra.
I jedne spodnie odłożone kilka miesięcy temu jako za wąskie w pasie okazały się być teraz dobre.
 
Trochę przybrała, ale w pasie jest szczuplejsza i to sporo niż była, az tyle nie urosła w górę, zeby ciuchy były za krókie, sporo rzeczy miała za dużych wzrostem a dobrych objętością, więc teraz sa akurat:-)
 
To super! Oli też będzie miał część rzeczy z tamtego lata :-)

Jolik ja już zaczęłam - dzisiaj na siłowni!
 
A ja się nawet nie objadłam, ale za to mam kontynuować ćwiczenia na siłowni - zalecenie ortopedy. dopóki obydwa mięśnie nie będa identyczne.

no tak, i Natalia prawie spała, ale przyszedł Kamil, usłyszała i teraz udaje Greka;-)
 
O rany, dzień dobry
obudziłam się jakies dwie godziny temu, Natalia mnie wybudziła, bo przyszła, a ja ją odkładałam i póxniej nie mogłam zasnąć... czuję, że niezły dzie przede mną, bo teraz spać mi się nie chce, ale koło południa pewnie poczuję zniżkę formy;-)
 
moze kawke??? wlasnie zaparzylam... ;-)
...ale dobre wiesci, moze tez dlatego nie mozesz spac... ;-)


witam w piekny srodowy poranek... piekny, bo przynajmniej wiatru nie ma... :-)
dzis jade wreszcie po odbior chalupki... niestety musze wziac Krystiana, mam nadzieje, ze nie bedzie padac... wreszcie dziecie zobaczy co mu starzy szykuja... ;-)

....musze go zabrac, bo od pewnego czasu nie moge popoludniami wychodzic z domu, nawet na kilka minut, bo robi sie strasznie rozzalony... placze, nie chce sie bawic, ma problemy z zasypianem (zasypia potem na siedzaco a ja musze miec twarz przyklejona do szczebelkow lozka, a on z drugiej strony)... ciagle jeszcze cos jest nie tak...
...ktoregos dnia wyczlul chyba, ze chcielismy isc do kina jak zasnie, i zasnal, ale dopiero okolo 22, co mu sie nawet w niemowlectwie nie zdarzalo... oczywiscie z kina nici... w czwartek robimy drugie podejscie... ;-)
 
reklama
witam,
ja już dopijam kawkę, ale chętnie wypiję jeszcze jedno. Choć uwaga dziś mam humor pod psem! mogę gryźć- to pozozstałości po wczorajszym dniu...



zaraz sie poryczę!!!!!
 
Do góry