witam!!

[magdusiek]

Syla - współczuję. Mam nadzieję, że choroba juz odchodzi.
Dzięki, faktycznie wypoczęłam.
Ale fakt, że kobieta nie ma jak chorować ani spac. U nas też jest tak, że jak mnie coś jest to tak jest masa rzeczy do zrobenia itd, a jak Kamilowi to zawsze jakoś tak sie ustawi, ze koło niego się skacze. No, chyba, ze mnie jest coś na maksa poważnego;-)

 

[*syla*]

Adrzej pojechał zawieźć Oskara na olimpiadę matematyczną do jakiejś szkły, Iga ogląda baje a ja wreszcie mam chwilkę dla .....BBBBBBBBBBBBBBBBBB.....znaczy się dla siebie z Wami:-)

 

[magdusiek]

Zazdroszczę, Natalia nie ogląda bajek tak, zeby sie ode mnie odłączyć. Ona raczej ma w nosie bajki, teletubisie lubi, ale też nie obejrzy całych.

 

[*syla*]

Magduś, Iga siada do fotelika, dostaje kanapkę picie i włączane są bajki. Przyzwyczajenie dość kiepskawe ale na razie to jedyny sposób, żeby mieć chwilkę dla siebie.

 

[mała26]

witam witam,

a Doxa i Jolik? mam nadzieję, że u was wszystko ok.

Wszystkim zdrówka życzę, ale pochorowałyście! :-(

u nas tez żadna bajak a w cąłości nie może byc obehrzana. Reklamy a owszem.

 

[mała26]

Tosia pięknie śpi z Franklinem! :-)

Syla zdjęcie Igi i Oskara w łóżku jest superanckie! Rozkleiłam się, chyba pomyslę o rodzeństwie dla Zuzi... teraz dopiero widzę, żę oni sa do siebie podobni! :-)

 

[magdusiek]

O, zdjecia nowe się pojawiły.
Ale słodziaki. Tosia piekny przytulaczek, a Iga - co za spojrzenie:-)
Czy ja się mylę czy Oskar wymownie na godiznę pokazuje?

 

[*syla*]

hi hi masz rację Mała, nie ma to jak rodzeństwo, choć musze powiedzieć że już zaczęły się pierwsze przepychanki...;-) jeszcze chwila i usłyszę maaaamoooo Iga mi zepsuła.....mamoooo Oskar nie chce mnie wpuścić....

Magduś, pewnie za dlugo już było tego przytulania;-)

 

[*syla*]

hi hi, dopiero teraz się dopatzyłam że na zegarku 6.30 i pewnie w dodatku sobota albo niedziele. Widzicie jaka Iga już rozbawiona Oskar niestety mniej.:-)

 

[kasiek74]

Witam!
Sobota rano a tu pogaduchy

Ja niestety musiałam zwlec sie z wyra i pomóc w ogarnięciu mieszkania.
Teraz wstawiłam obiad a Krzyska z Nadią na spacer wysłałam.

Lece zobaczyc co w galeriiiiiiiii