reklama
kaszu27
Październikowa mamusia
Doxa hurra :-* wspaniale,że znowu jesteś!!! A właśnie dzisiaj Cię wspominałam!! ;D ;D
Ja dziś najadłam się krówek - takich ciągnących....mniammmm
mniam
dołanczam do tej mody ;D ;D
Ja dziś najadłam się krówek - takich ciągnących....mniammmm
mniam
dołanczam do tej mody ;D ;D
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Kaszu tak, tak widziałam, że wspominałaś mnie
Było mi baaaaardzo miło ;D :-* :-*
hmmm krówki mniam, mniam. Lubię je a może lubiłam ... bo teraz jakoś nie ciągnie mne do słodkiego w dużych ilościach
Aaa dziewczyny, przypomniałam sobie, że pisałyście coś o skurczach łydek. Ta przypadłość akurat i mnie dopadła. Jest oznaką braku witamin głównie magnezu i potasu, dostałam od mojej ginki dodatkowo Aspargin.
A mnie martwi to, że Asia (nasz psycholog z Radomia) zamilkła! Nawet na e-maile nie odpowiada. Mam nadzieję, że nic złego u niej nie dzieje się!!! Ostatnio przecież miała jakieś plamienia ...
hmmm krówki mniam, mniam. Lubię je a może lubiłam ... bo teraz jakoś nie ciągnie mne do słodkiego w dużych ilościach
Aaa dziewczyny, przypomniałam sobie, że pisałyście coś o skurczach łydek. Ta przypadłość akurat i mnie dopadła. Jest oznaką braku witamin głównie magnezu i potasu, dostałam od mojej ginki dodatkowo Aspargin.
A mnie martwi to, że Asia (nasz psycholog z Radomia) zamilkła! Nawet na e-maile nie odpowiada. Mam nadzieję, że nic złego u niej nie dzieje się!!! Ostatnio przecież miała jakieś plamienia ...
*syla*
kobieta pracująca...
Bazal masz juz typy co do płci? A może juz wiesz?
Na mieście mówią że słodkie to na dziewczynkę. Więc postanowiłam zapychac się bitą śmietaną i rurkami z kremem :laugh:
Właśnie mnie kopnęła. Albo kopnął żebym nie gadała głupot. Coś dzisiaj nerwowe to moje małe. Nigdy w ciągu dnia mnie nie boksowało. Chyba moje nerwy się udzieliły.
Na mieście mówią że słodkie to na dziewczynkę. Więc postanowiłam zapychac się bitą śmietaną i rurkami z kremem :laugh:
Właśnie mnie kopnęła. Albo kopnął żebym nie gadała głupot. Coś dzisiaj nerwowe to moje małe. Nigdy w ciągu dnia mnie nie boksowało. Chyba moje nerwy się udzieliły.
*syla*
kobieta pracująca...
Miejmy nadzieję że u Asi wszystko ok, może zapracowana jest. Kurczę, z tymi plamieniami... też by juz dały dziewczynie spokój. Trzeba je jakoś zakląć. Asia trzymamy kciuki żeby to był tylko brak czasu.
Kaszu wszystko się zgadza będziesz miała dziewczynkę więc jesz slodkie, Doxa chłopaczka więc odstawiła słodycze.
Lecę do domciu. Huuuurrrraaaaaa!!!!!
Ale jeszcze dzisiaj Wam nie dam spokoju jeszcze później się odezwe
Kaszu wszystko się zgadza będziesz miała dziewczynkę więc jesz slodkie, Doxa chłopaczka więc odstawiła słodycze.
Lecę do domciu. Huuuurrrraaaaaa!!!!!
Ale jeszcze dzisiaj Wam nie dam spokoju jeszcze później się odezwe
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Syla a może już taka Twoja kruszynka jest duża, że wyraźniej czujesz kopniaczki? 
Wiesz co, tak sobie myślę, że skoro będziesz miała tydzień później to USG, to Twoja dzidzia będzie większa niż moja i będziesz miała ładniejsz zdjęcia z 3D! - może to Ci poprawi dzisiejszy nastrój ?? ?? ?
Wiesz co, tak sobie myślę, że skoro będziesz miała tydzień później to USG, to Twoja dzidzia będzie większa niż moja i będziesz miała ładniejsz zdjęcia z 3D! - może to Ci poprawi dzisiejszy nastrój ?? ?? ?
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
cześć laski-grubaski... 
Wy tu pitu-pitu o frytkach... a z tym to nie problem...
a ja biedna od miesiąca wypłakuję oczy za małosolnymi... są od kwietnia w sprzedaży, ale po 30 zł za kilo... a takich samemu to zrobienia to nie ma...
ale poważnie, to jakichś wybitnych zachcianek to ja w ogole nie mam... o mdłościach, rzyganiu i zawrotach glowy to też tylko słyszałam...
podobno się je ma, jak czegoś organizmowi brakuje.... no kuuurcze, już tak fatalnie jak ja, to mało kto odżywia.. zero owoców i warzyw (poza bananami i ananasami z puszki), zero soków - tego nie znosze, i zero jakichs jogutrtów - równe obrzydlistwo... za to od cholery kawki, piwka karmelkowego (zwykłego niestety nie można
), słonych potraw... i na urlopie przez 2 tygodnie non-stop grill.... a w dodatku sobie popalam...
za to badania mam wręcz wzorcowe... i to mnie dziwi najbardziej...
wiem, wiem... okropna ze mnie matka... ale słabo mi się robi ma myśl o rezygnacji z dotychczasowego tryby życia...
kiedy opowiedziałam o tym lekarzowi, to tylko spojrzał na mnie krzywo i powiedział "wie pani, jako lekarz, powinienem pani tego wszystkiego zabronic" - i to wszystko... dobrze, że siedziałam, bo myślałam, ze padne po tej odpowiedzi... byłam pewna, ze mnie opierdzieli i nie wiadomo jak nastraszy, ale nie...
... z reszta dzidzia rozwija się jak należy... więc już w ogóle nie mam motywacji, żeby cokolwiek zmieniać... i z tym mi cholernie źle... znaczy, z brakiem motywacji....
a tak w ogole... to naprawde wiekszośc z Was pisze tylko z pracy???
... to nie idźcie na te zwolnienia, bo się smutno zrobi...
Wy tu pitu-pitu o frytkach... a z tym to nie problem...
a ja biedna od miesiąca wypłakuję oczy za małosolnymi... są od kwietnia w sprzedaży, ale po 30 zł za kilo... a takich samemu to zrobienia to nie ma...
ale poważnie, to jakichś wybitnych zachcianek to ja w ogole nie mam... o mdłościach, rzyganiu i zawrotach glowy to też tylko słyszałam...
podobno się je ma, jak czegoś organizmowi brakuje.... no kuuurcze, już tak fatalnie jak ja, to mało kto odżywia.. zero owoców i warzyw (poza bananami i ananasami z puszki), zero soków - tego nie znosze, i zero jakichs jogutrtów - równe obrzydlistwo... za to od cholery kawki, piwka karmelkowego (zwykłego niestety nie można
za to badania mam wręcz wzorcowe... i to mnie dziwi najbardziej...
wiem, wiem... okropna ze mnie matka... ale słabo mi się robi ma myśl o rezygnacji z dotychczasowego tryby życia...
kiedy opowiedziałam o tym lekarzowi, to tylko spojrzał na mnie krzywo i powiedział "wie pani, jako lekarz, powinienem pani tego wszystkiego zabronic" - i to wszystko... dobrze, że siedziałam, bo myślałam, ze padne po tej odpowiedzi... byłam pewna, ze mnie opierdzieli i nie wiadomo jak nastraszy, ale nie...
... z reszta dzidzia rozwija się jak należy... więc już w ogóle nie mam motywacji, żeby cokolwiek zmieniać... i z tym mi cholernie źle... znaczy, z brakiem motywacji....
a tak w ogole... to naprawde wiekszośc z Was pisze tylko z pracy???
... to nie idźcie na te zwolnienia, bo się smutno zrobi...
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
Doxa, a Ty co... zamiast na Kopiec Kościuszki, to w kafejce internetowej siedzisz...
...a tak co do tego Kopca... to tam jest taka mała restauracyjka, gdzie serwują, uwaga: flaczki racławickie.... i nic by w tym nie było dziwnego ni zabawnego gdyby nie fakt, że na ścianie nad stolikami przez całą długośc ciągnie się reprodukcja panoramy racławickiej... no i tak te falaczki... i te zwłoki na ścianie... to pewne skojarzenia nasuwają... :
...a tak co do tego Kopca... to tam jest taka mała restauracyjka, gdzie serwują, uwaga: flaczki racławickie.... i nic by w tym nie było dziwnego ni zabawnego gdyby nie fakt, że na ścianie nad stolikami przez całą długośc ciągnie się reprodukcja panoramy racławickiej... no i tak te falaczki... i te zwłoki na ścianie... to pewne skojarzenia nasuwają... :
reklama
*syla*
kobieta pracująca...
Doxa jakaś Ty dobra kobieta jesteś. Dzięki za pocieszenia. Może i małe duże jest ale to chyba dlatego że drugie. Poważnie normalne kopniaczki. Nie to żeby mi piętka gdzieś wychodziła ale boksuje równo. Mam nadzieję że mu tam dobrze bo może chce mi coś powiedzieć, żebym coś zmieniła. Niektóre sie martwią że nie kopie ja że za mocno, chyba trza się już leczyć. 
Teddy pewnie tak już masz no, że nie odrzuca Cię od fajeczek. Ja domyśliłam się że jestem w ciąży bo mało haftów panoramicznych (tak apropos Panoramy) nie uprawiałam jak poczułam dym. A wcześniej to sobie popalałam a i owszem. Teraz mój małżonek ma ze mną przerypane bo czuję na kilometr jak pali i oczywiście objeżdzam go jak mogę :
. Całe szczęście że w domu się nie pali bo chyba byśmy się porozumiewali już tylko korespondencyjnie :laugh:
Ale chyba ograniczasz trochę co???
Ja do 16 piszę z roboty, później jak jeszcze mogę patrzeć na oczy to i z domku.
Jak widać jest już nawet po 17 więc chyba to już uzależnienie od Was
pozdrawiam serdecznie
Teddy pewnie tak już masz no, że nie odrzuca Cię od fajeczek. Ja domyśliłam się że jestem w ciąży bo mało haftów panoramicznych (tak apropos Panoramy) nie uprawiałam jak poczułam dym. A wcześniej to sobie popalałam a i owszem. Teraz mój małżonek ma ze mną przerypane bo czuję na kilometr jak pali i oczywiście objeżdzam go jak mogę :
Ale chyba ograniczasz trochę co???
Ja do 16 piszę z roboty, później jak jeszcze mogę patrzeć na oczy to i z domku.
Jak widać jest już nawet po 17 więc chyba to już uzależnienie od Was
pozdrawiam serdecznie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 139
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: