reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

niee no Syla, jasne, ze ograniczam... palę tak 5-6 dziennie, większośc w pracy... robiąc sobie przerwę od komputera odruchowo sięgam po fajke...
... wdomu nie pale, i nawet mnie nie ciągnie specjalnie... chyba, ze przed komputerem siedze... to też mnie łapy śweżbią... ;)



aha wlasnie... do dziewczyn z Warszawy takie małe info...
http://www.rodzicpoludzku.pl/poradnia/festyn.html

nie wiem jak Wy, ale ja sie chyba w niedzielę wybiorę...
 
reklama
kurcze, jużmyślałam ,że będę musiała wzywać fachowca - cosik mi się działo z kompem.
Ale udało się: załanczałam go i wyłanczałam,jak to nie zadziałało to po prostu dałam mu skopa i... działa ;D ;D ;D.
Teddy ja też przed ciążą paliłam nawet paczkę dziennie, teraz zdarza mi się zapalić, ale palę po połówce i są to góra 3 papierosy dziennie i to tych najsłabszych R1 Minima, które mają o,o1 zawartości nikotyny!
Pozdrawim i odezwę się znowu!
Już mnie nerwy ponosza, bo mojego męża znów tak długo nie ma z pracy, więc jak przyjdzie, to będzie tak zmachany,że zaraz padnie....tyle z niego mam :(
 
Kaszu, ja też przerzuciłam się na jakieś superlighty i staram się nie po calaku... tylko tak pociągnąc pare razy...
oczywiście wszystko z nadzieją, ze pewnego pięknego dnia uda mi się w ogóle nie zapalić...

tak w jednej chwili nie potrafila bym rzucić... bo w sekunde po podjęciu decyzji już bym trzymała peta w ręku...
... i nic nie daje opieprzanie mnie, tłumaczenie, straszenie... bo ja to wszystko wiem... a kiedy tylko ktokolwiek zaczyna się wymadrzać na temat szkodliwości palenia i jaka to ja jestem obrzydliwa, to ja sie denerwuję i sięgam po papierosa... wiec to w ogóle odwrotny skutek przynosi...
 
30 zetów za ogóraski to obłęd, u mnie na rynku są od 10-8zł/kg i ja kupuje sobie po 3, czy 4 i zjadam po drodze do domku, chociaż raz przedobrzyłam i musiałm skręcić w krzaczki .... hyhy- mam nadzieję ,że nikt tego nie widział ;D Cóż widocznie co za dóżo to nie zdrowo. Ale co tam, teraz mam jazde na rzodkiewkę codziennie pęczek obowiązkowo :laugh: Do słodkiego też mnie nie korci , chociaż dzisiaj kumpela wpadła do mnie z woreczkiem michałków to sobie podjadłam.

 
Ostatno sprawdziłam ,że jak mam doła , albo huśtawkę nastr.- jak wolicie. Włączam sobie muzę -dość głośno i tańczymy razem z moją dzidzią ;D- pomaga, wiem co mówię :D i jest imprezka.
 
Tak czytałam i czytałam o tym jedzonku, że w między czasie musiałam iść usmażyć sobie kiełbaskę bo po pomidorach, które jadałam non stop, przestawiło mi się na kiełbasę której nigdy nie jadałam ;D Co do fajek to był pierwszy obiaw ciąży bo mnie odrzuciło od razu ::) Za słodyczami nie przepadam ostatnio choć przed ciążą zajadałam :laugh:
 
A ja za to wpadłam w dołek, byłam u ginki i za dużo przybieram na wadze w takim tempie pod konieć ciąży nogi i kręgosłup mi siądą, mam anemię, muszę zacząć dietę, pić chude mleko - łee - i wcinać sałatę, marchewkę i takie tam, za dużo jm winogron i tylko płakać mi się chce. na szczęscie z maluchem wszystko ok. a teraz idę się uczyć, bo mam 6 egzaminów. Trzymajcie się ciepło mamusie:-)
 
No tak ! I znowu żadnej z Was nie ma :-)
Coś mi się wydaje, że porozmawiam sobie z Wami dopiero jak wyląduję na L4.
W pracy nie mam możliwości pisanie (mnóstwooooooooooooooo zajęć), a w domu dopiero o tej porze mogę spokojnie poklikać. Niestety po całym dniu nie macie już siły tutaj siedzieć :-)

PAOLA - głowa do góry, wszystko będzie dobrze !

Jutro poznacie mojego maluszka. Zamieszczę (jak tylko mi się uda) fotki z mojego poprzedniego (11 tc) USG !!!

pozdrawiam
 
łomaatko Paola!!!
anemia, a Ty chcesz się żywić jak króliczek??? I jeszcze to mleko... ::)

powinnaś wcinać to, co ma dużo żelaza, najlepiej wątróbkę, warzywa strączkowe, jaja... a żelazo się dobrze wchłania przy witaminie C... ale nie daj Bog przy mleku...
a najlepiej to kup sobie w aptece jakiś preparat z żelazem, bo jednak przy ciąży sama "dieta" to za mało...


Jolik, ja też w pracy nie pisze, ale poczytuję sobie... :)
jak mam siłę, to w domu włączam kompa... tak więc na wieczornej zmianie się pojawiam.... ;)
 
reklama
TEDDY cieszę się bo to oznacza, że przynajmniej z Toba od czasu do czasu porozmawiam :-)
 
Do góry