witam!!

[Teddy]

właśnie zajrzałam do gazety, i dziś jest półfinal Eurowizji...
... ciekawe czy ten Iwan i kaszalot... czy jak im tam.... wielkiego obciachu man narobią, czy tylko bedzie jak zawsze...

szkoda, że wieczorami praktycznie mało kto bywa... bo te babskie ploty to fajna rzecz...

 

[Teddy]

30 zetów za ogóraski to obłęd, u mnie na rynku są od 10-8zł/kg 

eee... te co są po 10 to nawet nie leżały koło małosolnych... jakieś zwykłe ogóraski wymaczane w słonej wodzie...
a mnie się marzą takie z czosnkiem... ogrooomną ilością pachnacego kopru... atomatem ziela angielskiego i wiśniowych liści....
.... aaaaale sie rozmarzyłam... chlip chlip...

 

[Jolik]

Qrcze nie opowiadaj już o tych ogórasach bo mi się zachciało !!! I kto mi teraz po nie pobiegnie :-(
Jestem teraz sama w domku, mąż w kinie ... wyobrażacie sobie :-)

A co do Eurowizji to ciekawe jak Ivan sobie poradzi....

 

[Teddy]

dooobra... już nic nie mówie o ogóraskach....



a tak w ogóle, jak to "mąż w kinie"?????!!!!!
..... eeee, może tylko na film poszedł...

 

[Jolik]

Oczywiście, że na film 
Pojechał z moim bratem więc się nie martwię :-) "Gwiezdne wojny" - a ja tego wręcz nienawidzę !!!

Dlatego siedzę sama w domu.
Coś mu się należy po tych moich zmiennych "nastrojach" hihihihi
Oj ciężko ze mną ostatnio wytrzymać :-)

 

[Teddy]

teeee nooo.... jak się ze szwagrem poszli bawić, to ni chybi nad ranem wróca.... tak, że masz duuuzo czasu....

.... hmmm, "gwiezdne wojny".... brzmi to jak zapasy w kiślu....

 

[Jolik]

:-) mówisz zabawi do rana ? To może się w końcu wyśpię

Miłej nocki TEDDY

 

[Teddy]

no i poleciała.... pewnie szukać męża.... :

ale wiesz co Jolik, nie przejmuj się... mój z tego co wiem, jest w pracy....ale co ja tam głupia wiem...


miłej nocki Jolik

 

[*syla*]

No nie, weź tu człowieku wejdź na forum po 22.00. Jak tu nie jeść o tej godzinie jak o takich pysznościach rozmawiają. Ogóreczki, sałateczki....

Mlum no to chyba muszę se następnym razem troche poruszać kopytkami to mi lepiej będzie

Paola nie przejmuj się ja też czuję że się rozrastam w kłębie i nie tylko i to nie w takim tempie jak bym chciała.

No tak ja przyszłam a one się zwinęły....

Ja z nowinkami drogie moje. Słyszałam właśnie w radio, że policja nakryła jakąś knajpę z panienkami. Zapuszkowali 2 gości. Jeden to niby w kinie miał siedzieć a drugi to chyba w pracy czy coś takiego.

A te targi Teddy to całkiem niezła sprawa. Mam rodzinę na karku w weekend ale może też się wybiorę.
No to pa, śpijcie spokojnie i nie na plecach!!!

 

[mała26]

hey dziewczyny, no więc tradycyjnie z samego rana piszę ja!
Tak sobie czytam i aż się mordka sama śmieje! Tak śmiesznie się zrobiło na naszym forum ostatnio. Oj gdyby ktoś to poczytał... :laugh:
ogóreczki, fryteczki, goferki, spagetti... kopniaczki... mąż w kinie...policja...panienki... :

No ja wieczorkiem oczywiście zafundowałam mężowi spagetti z dużą ilością serka!
Jka się cieszę, że dziś już piątek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!