reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

A wiecie co, chyba ja już czuję kopniaczki  ;D ;D ;D
No bo jeżeli czuję jakiś ruch pod samą skórą brzucha, to nie mogą to być jelita, prawda? Chyba teraz przed narządami wewn. jest dzidziolek? Czyli jeżeli coś czuję tak przez brzucho to chyba musi to być mój synio!
O rany, oby tak  ;D ;D
Dokładnie to samo czułam 3 dni temu tj. 10 maja..., ale wtedy byłam przekonana że to jelita, a dzisiaj zaczęłam się nad tym zastanawiać ...
Ale się cieszę!!!!

Kiki, Ty jesteś bardziej doświadczona i już czujesz kopniaczki, napisz jak to jest, co Ty dokładnie czujesz, czy mój wywód logiczny ma sens ???
 
reklama
u nas też pogoda jest świetna - oczywiście nie chcę przechwalić!
Wywiesiłam sobie rano pościel na podwórko i pranie. Ach...od razu chce się żyć!! :D

Doxanie przejmuj się mnie też się zdarza totalne lenistwo! U mnie przynajmniej jest to zależne od pogody i samopoczucia. Jeszcze niedawno jak plamiłam nie chciało mi się kompletnie nic, byłam kompletnie zrezygnowana, ale teraz Bogu dzięki...mogę działać!1 :D
 
O rany a gdzie Wy wszystkie się podziewacie? Sama tu do siebie gadam hi, hi  :o :o

Ooo Kaszu Ty jesteś!
 
Właśnie! Chyba już weekendują ;)

Kaszu, jestem pewne że już niedługo, dosłownie na dniach zaczniesz czuć kopniaczki ...
Teraz nie możemy się doczekać, a potem będziemy lamentować jak to nas skopały nasze dzidzie ;) a to że żebra nas bolą albo coś innego hi, hi
 
Witajcie,
ale juz dzisiaj napisłyście...

Jolik nie martw się o te kopniaczki. Może czekasz na solidne kopniaki a tu na razie będzie tylko "łaskotanie" i skrobanie pod skórą, czasami ciężko się zorientować że to dzidzia. Na kopniaki musimy jeszcze trochę poczekać, ale wtedy jak pisze Doxa będziemy dzidzię prosiły aby zabrała nóżkę spod naszego żebra bo nie możemy usiąść :), albo żeby oszczędziła nasze narządy bo jeszcze muszą nam trochę posłużyć :).

Z imionami to ciężka sprawa. W końcu wybieramy je za kogoś :). No i żeby nas później kawaler albo panna nie wydziedziczyli ;D Ja chciałabym dziewczynce dać na imię Julia, z chłopcem to większy problem. W razie czego to moi mężczyżni będą wybierać (mąż i syn). Ja czekam na Julkę :)... tylko dlaczego ciągle mam wrażenie że urodzi się chłopak.... :) Przydałaby mi się córunia teraz.

Doxa, jak to nie chce Ci się nic robić. Ciągle jakieś ćwiczenia....

Wiecie że już jestem zapisana do szkoły rodzenia :) Nie śmiejcie się, że tak wcześnie (04/07 - 01/08) i to jeszcze w drugiej ciąży tak szybko pogoniła. Chciałyśmy iść razem z moją siostrą a ona ma termin na koniec sierpnia (wcześniej mi się pokręciło i pisałam o wrześniu), więc dla niej to ostatni moment a ja chcę się trochę pokręcić w towarzystwie innych rodzin oczekujących dziecka. Za pierwszym razem było bardzo miło więc to mnie również zachęciło żeby iść drugi raz.

Kaszu zdjęcia są super. Ty masz mieć dziewczynkę??? Tak fajnie wyglądasz. Na dziewczynki się podobno brzydnie :) Jaki brzusio fajny. Powinnaś ciągle chodzić w piżamach, dotwarzy Ci w nich :)

I nie szalej tak!!!!!!!! Miałaś leżeć a Ty już po praniach i sprzątaniach. Ojojoj.....

pozdrowionka
 
Kaszu, kaszu jakie piekne dzidziowe mieszkanko!! A jakie juz widoczne! Moje tez sie zaokrągla i zdecydowanie nie chce sie zmieścic w 'normalne' ciuszki. Dzidziowa "jadłodajnia" też mi sie tak powiększyła, że żadnej koszuli nie mogę dopiąć. Wolałabym, zeby jednak tak nie zostało. Mężuś też taki zapatrzony i czule obejmujacy.... - pozdrów go ode mnie!

Doxa ogromne dzięki za ćwiczenia. Zaraz wychodze z pracy i zaczynam 'Weekend dla mnie i dziecka", czyli spacery, ćwiczonka, spanie na powietrzu....... Ach juz sie rozmarzyłam. JEszcze tylko w międzyczasie porządek (przywozą nam meble do duzego pokoju, więc czeka mnie walka z układaniem wszystkiego) jakis obiadek i bezwzględnie sie RELAKSUJE. Trzymam kciuki za Towją kuchnie. Oby obeszło sie bez większego zamieszania....... U nas w zeszłym wyszła akcja pod tytułem - przeciekajacy dach, a wszystko z powodu malutkiego zacieku na suficie  :-[

Dziewczynki kochane trzymajciesie dzielnie - zaczynam weekend!!  ;D ;D ;D Pa papapa do poniedziałku
 
reklama
Właśnie jestem w Cieszynie i mam okazję skorzystać z kafejki internetowej to piszę.Dzięki Doxuś za wstawienie moich zdjęć jak to mówi moja siostra "Bozia Ci w dzieciach wynagrodzi' :laugh:Wczoraj zrobiłam 15 słoików miodu z mleczy-jest pyszny!Brzuszek mi ostatnio całkiem urosnął i tak moja koleżanka wczoraj powiedzała mi że już jest widoczny a i w tych trochę przydużych spodniach to już od wczoraj chodzę,trochę lecą ale co tam... ;)
 
Do góry