reklama
halo
co za zima paskudna. u mnie w pracy zimno, śnieg za oknem mnie dobija. i to od pierwszego dnia, co będzie później... strach się bać
dzieci są zachwycone śniegiem, też śmigają na sankach i nawet mini-bałwanka ulepiły a zośka babki ze śniegu robiła wesoło w piaskownicy.
u tymka i zosi w przedszkolu ospa, póki co nie widze u nich objawów, ale zośka kaszle jak gruźlik, dziś do lekarza.
drzewko gratulacje wielkie!
wracam do pracy.
co za zima paskudna. u mnie w pracy zimno, śnieg za oknem mnie dobija. i to od pierwszego dnia, co będzie później... strach się bać
dzieci są zachwycone śniegiem, też śmigają na sankach i nawet mini-bałwanka ulepiły a zośka babki ze śniegu robiła wesoło w piaskownicy.
u tymka i zosi w przedszkolu ospa, póki co nie widze u nich objawów, ale zośka kaszle jak gruźlik, dziś do lekarza.
drzewko gratulacje wielkie!
wracam do pracy.
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Dzień dobry
mnie się podoba! Co prawda K. wracał z pracy od 20:00 do 0:50, ja trase do i z przedszkola pokonywałam w 2:40, ale spoko.
Drzewko -na Pasion de Buena Vista idę z Tata :-) Poniedziałek mówisz? Postaram się!
Lindsay - z Ciebie to naprawdę, wiesz, mistrzyni!
Efunia - a Ty gdzie się plątałas przez tyle czasu? Ospy panują podobno w wielu przedskzolach, i zapalenia spojowek jakieś dziwne... najgorsze jak na rodziców przechodzi.
Spadam zaraz z młodym na spacer, normalnie nie mogę się doczekać bałwana na tym sniegu!!!
mnie się podoba! Co prawda K. wracał z pracy od 20:00 do 0:50, ja trase do i z przedszkola pokonywałam w 2:40, ale spoko.
Drzewko -na Pasion de Buena Vista idę z Tata :-) Poniedziałek mówisz? Postaram się!
Lindsay - z Ciebie to naprawdę, wiesz, mistrzyni!
Efunia - a Ty gdzie się plątałas przez tyle czasu? Ospy panują podobno w wielu przedskzolach, i zapalenia spojowek jakieś dziwne... najgorsze jak na rodziców przechodzi.
Spadam zaraz z młodym na spacer, normalnie nie mogę się doczekać bałwana na tym sniegu!!!
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
dzien dobry... :-)
Magdusiek, ja sie zastanawiam gdzie Ty wczoraj tlumy w WP o 19 widzialas... aaaa to przedwczoraj... wczoraj centrum pusciutkie... :-)
korzystajac z nieobecnosci chlopakow zaliczylam kino... i jeszcze fajna szmatke, bo jak to tak mozna wyjsc z CH w taka pogode z pustymi rekami... ;-)
do domu dotarlam po 4 godzinach, taka troche sztywna i ociekajaca...
Krystian u dziadkow, wiec mam nadzieje oszczedzi go teraz i ospa i jakies inne chorobsko, bo jak nie ma Kamila to areszt domowy jest mi kompletnie nie na reke...
Magdusiek, ja sie zastanawiam gdzie Ty wczoraj tlumy w WP o 19 widzialas... aaaa to przedwczoraj... wczoraj centrum pusciutkie... :-)
korzystajac z nieobecnosci chlopakow zaliczylam kino... i jeszcze fajna szmatke, bo jak to tak mozna wyjsc z CH w taka pogode z pustymi rekami... ;-)
do domu dotarlam po 4 godzinach, taka troche sztywna i ociekajaca...
Krystian u dziadkow, wiec mam nadzieje oszczedzi go teraz i ospa i jakies inne chorobsko, bo jak nie ma Kamila to areszt domowy jest mi kompletnie nie na reke...
drzewko
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2005
- Postów
- 1 315
ale Was dużo, fajnie. Tak ospa jest okropna. U nas też dzieci z przedszkola i rodziców równo dopadała. Nazwaliśmy nawet naszą przedszkolną "grupę aktorską" OSPA czyli ogromnie spontaniczna paka aktorska, bo ciągle ktoś wypadał - bo dziecko chore albo on sam.
Teddy w kinie to już dawno nie byłam, ostatnio posikuję się filmami z biblioteki. Byłam za to Weroniką w teatrze na Sinbadzie wg Leśmiana. Znowu pięknie ale Pinokio chyba bardziej jej przypasował, na to jeszcze za mała, za to dla mnie raj, bo to jedna z ulubionych książek mego dzieciństwa.
Ja też mam wrażenie że wszędzie już tłumy, chyba wszyscy się rzucili na zakupy żeby zdążyć przed tłumami..
Teddy w kinie to już dawno nie byłam, ostatnio posikuję się filmami z biblioteki. Byłam za to Weroniką w teatrze na Sinbadzie wg Leśmiana. Znowu pięknie ale Pinokio chyba bardziej jej przypasował, na to jeszcze za mała, za to dla mnie raj, bo to jedna z ulubionych książek mego dzieciństwa.
Ja też mam wrażenie że wszędzie już tłumy, chyba wszyscy się rzucili na zakupy żeby zdążyć przed tłumami..
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
Drzewko, ja do kina chadzam... zaraz sie wybieram na Pottera, a wczoraj bylysmy z Kumpelka na Zaplatanych... i to byla pierwsza krolewna, ktora nie byla irytujaca, byla super!
i w ogole jestem zachwycona Kaminska... uwazam, ze ogolnie mamy mnostwo swietnych aktorow dubbingowych, a Julka po raz kolejny udowadnia ze bezrobocie jej nie grozi... ;-)
i w ogole jestem zachwycona Kaminska... uwazam, ze ogolnie mamy mnostwo swietnych aktorow dubbingowych, a Julka po raz kolejny udowadnia ze bezrobocie jej nie grozi... ;-)
reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Ja jakoś ostatnio mało sama bywam... Kamil póxno wraca, miał wykłady w weekend, wyjazdowe na dodatek, więc tym bardziej. w ten weekend chciałabym nadrobić, Zaplątaną toz Natalią obejrzę, ale na jakiś dorosły film tez bym sie wybrała, taki wiecie, całkiem inny... może w piatek mnie poniesie jeśli K. dojedzie w miarę rozsądnie. Chociaż z drugiej strony też mi brakuje czasu z nim spędzanego.
Drzewko - ja sobie wstepnie wpisuję, mam nadzieję, ze się uda.
Drzewko - ja sobie wstepnie wpisuję, mam nadzieję, ze się uda.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: