witam!!

[tusiekn]

Witam,

U mnie pogoda tez beznadziejna, wlasciwie teraz dopiero przestalo padac od piatku, stan alarmowy, rzeka wylala, juz nie wspominajac w okolicznych wioskach jakie piora.
Magdusiek masz racje, te pisaki cukrowe super sprawa, my pierniki zawsze nimi zdobimy, Natek dostaje swoje ciastka i przynajmniej moze kolorowe fele zrobic na ciastkowych autach.
Kurcze szkoda, ze nie ma slonca bo jak patrze na moje kwiatki to mi ich zal. W tym roku troche eksperymentuje i sadzilam rozne w ziarenkch i pieknie mi schodza:-) A jakie wy sadzicie? Drzewko ty pisalas ze jakies sadzilas? Mnie zostala jedna donica i chyba zasadze dipladenie, miala moze ktoras z was?
Efuniu doczytalam, ze zdalas egz wew, ja go zdawalam pod koniec jazd. A jak jazdy?
Apropos jazdy samochodem to nienawidze wrecz wjezdzac do garazu nadal, mam tylko po 5cm po obu stronach i modle sie jak wjezdzam.

 

[Doxa]

Dzień dobry!

Na wstępie składam najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, Drzewko - 100 lat i co sobie zamarzysz! :-)

Tusiekn ja posadziłam begonie w połowie kwietnia, potem były przymrozki i tyle je widziałam... pogody nie ma, nic nie sadzę :-(

Drzewko, Magdusiek zazdroszczę! Marzę, że się uda spotkać wkrótce w większym gronie, z dziećmi lub bez, byle się spotkać! Ja za to z Teddy się widziałam, oj kochane, mówię Wam, laska z niej że hej!!

 

[Teddy]

dzien dobry... :-)

Drzewko swietowalo? wszystkiego najlepszego!

Doxa chyba przesadza z ta laska... nie narzekam, ale szczegoly trzeba dopracowac... nie mniej, dziekuje... ;-)
musze Ci powiedziec, ze fajna masz prace, spotkanie bylo swietne... bylabym wdzieczna za kilka zdjec, jesli to nie klopot...
wczoraj smiac mi sie chcialo jak bylam w WP szukac butow na wesele, bo patrzylam na ubrania, juz wg klucza... ;-)

Wy o kwiatkach, a ja jestem dumna, ze mi na moich 50mkw ogrodka trawa wyrosla.... ;-)
co prawda nikomu sie nie chce kosic nawet tego, wiec ciesze sie, ze nie mam wiecej...

pomysl z ciastkami i pisakami swietny, gdyby powtorzyl sie rownie paskudny weekend (choc prognozy sa optymistyczne), to zaproponuje Krystianowi... w niedziele myslalam ze oszaleje z nim w domu, wszystkie zabawy nuda, wiec chociaz przejechali sie w Kamilem autobusem na Stare Miasto i z powrotem... szczesliwie autobus zawsze dziala na moje dziecko pozytywnie nawet trzygodzinna jazda do dziadkow...
ciekawe jak zniesie calonocna podroz nad morze w sierpniu...

 

[magdusiek]

Hej
Ja kwiatków nie sadziłam na balkonie, miałam taki plan, ale leje i leje, więc i ja olałam :-)
Drzewko - ja jakoś przegapiłam, przepraszam i wszytskiego NAJ!
Widzę, że spotkania w toku, super. Jeszcze trochę i jakiś zlot może wyjdzie ;-) całkiem jak kiedyś.
Teddy - pisaki polecam, Natalia ma cztery kolory, malowała serduszka, maki, kolorowała nimi muffinki i była zachwycona, a wcześniej jeszcze grana była polewa czekoladowa, wyszły super i pysznie, a ile radości.

O, sąsiedzi dziś nie wiercą, nie wierzę, pewnie zaraz zaczną i znów będe musiała opuścić moje mieszkanko.

 

[drzewko]

Hej,
po spotkaniu z Magduśkiem oświadczam że również i ona świetnie wygląda. Trochę może inaczej niż Teddy ale byłam na prawdę pod wrażeniem. : )
bardzo dziękuję za życzenia : ). Świętowaliśmy a jakże - w kinie całą paką byliśmy. Teddy, na smoku oczywiście. Film przepiękny, polecam bardzo ale to "bez ograniczeń" to ja nie wiem.. na zmianę z Michałem wychodziliśmy z Filipem pooglądać jak się robi popcorn i pobiegac po kinowym korytarzu. No ale główną walkę obejrzałam bo to w końcu moje urodziny były i to Michał musiał wyjśc z Filipem. Weronika zachwycona - jako jedyna cały film obejrzała. : ))
Tusiekn ja kwiatki takie tradycyjne bez eksperymentów mam. pelargonie, niezapominajki wcześniej bratki jakiegoś migdałowca, truskawki w dwóch doniczkach, zioła i to wszystko. Za rok może się rozkręcę..jeszcze tylko lawendę dokupię.
a co to te pisaki cukrowe to nie wiem

 

[drzewko]

tusiekn a jak tam stan alarmowy? Pada jeszcze u was?

 

[kasiek74]

Witam!
widzę,że małe spotkanie było ... zazdroszczę....

zapisałam sie na 3 kursy i... wszystkie 3 przesuniete z terminem na wakacje.... jakis pech .... ale i tak będę pracować więc wszystko jedno...

Lokal docelowy znaleziono ale dopiero wolny bedzie od wrzesnia.... szkoda... szukamy coś małego do wynajęcia na wakacje, a potem już mamy nadzieję znaleźć się we własciwym miejscu..
bedziemy prowadzic też klub malucha z programem logopedyczno-pedagogicznym (usprawnienia motoryki, percepcji i języka połączone z zabawą,plastyką i muzyką) szkoda,że nie macie bliżej

 

[magdusiek]

Kasiu - trzymam kciuki za znalezienie lokalu jak najszybciej!
Drzewko - dzieki, ale nie wierzcie jej w te komplementy, zawsze wiedziałam, że jesteś miła, ale nie że aż tak :-)

 

[drzewko]

Doxa, Wszystkiego Kochanego w Dniu (troszkę tylko spóźnione) Urodzin! Kasiek, gratuluję lokalu, trochę wakacji tez ci się przyda przed ambitnymi planami. Magdusiek przecież wiesz że ja nie ściemniam tylko jak w dym prawdę walę..

 

[Teddy]

dzien dobry...

pytanie za 100 punktow: co sie zacznie szybciej wiosna czy lato? ;-)
Doxa Ty tez mialas urodziny? wszystkiego najlepszego!

my spedzilismy kilka dni w domu, jakas infekcja umiejscowila sie K w migdalkach, nawet bylo podejrzenie ze to swinka bo spuchl na zewnatrz, ale wg badan wszystko w normie... siedzenie 5 dni z dobrze czujacym sie 4-latkiem w domu to meczaca praca... oboje dostawalismy wariacji, ale w niedziele juz bym go nie utrzymala w domu, musial wyjsc jak Kamil kosil trawnik...
wczoraj mielismy impreze z okacji dnia mamy i taty... z uwagi na niepewne pogode wszystko odbylo sie w grupach... szkoda, w zeszlym roku bylo fajniej, byl piknik z prawdziwego zdarzenia na dworze... za to moj syn stwierdzil, ze bedzie chodzil do przedszkola w koszulach, chce niech chodzi, ale mnie zaskoczyl... :-)