reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

Kasiu - nie ma za co!!! Jakby co slużę :-)

My mamy zaplanowany i zabukowany wyjazd narciarski do Francji w marcu, ale chyba mnie ominie, prawdopodobnie mam wtedy zdjęcia. W najgorszym wypadku polecą beze mnie ;-)
 
reklama
Magduś,czy Ty masz tez wrazenie ,że jakieś szalone tempo zycia ostatnio? rany ,wyjazd planujemy na kilka miesięcy przed ,zero spontaniczności,a i tak nic nie wiadomo..
 
Dokładnie. Chociaz my letnich nie planujemy wczesniej, wyjeżdżamy spontanicznie, w tym roku każdy wyjazd był totalnym spontanem, do takiego stopnia, że teraz mnie w pracy pytają czy gdzieś się nie wybieram, bo chyba pora ;-) biorąc pod uwagę tegoroczne przedłużane lato. A zimowe rzeczywiście co roku planujemy ze sporym wyprzedzeniem, dzięki temu też jeździemy sporo taniej, wyjazd samolotem często jest w cenie takiego w Polsce, tyle, że mamy gwarancję pogody i śniegu.

Korci mnie coś na sylwestra, ale nici.... a taki miałam plan ciepły ;-)
 
My chcieliśmy cos zaplanowac na sylwestra,ale też nici... Mati chyba za to pójdzie- brrrr pierwszy raz ,ale chyba czas go na troche puścić....
 
puśćcie... choć to chyba bolesne...
ja ddziś przeżyłam sozk, Kamil włączył zdjęcia, akie sprzed 11, 12 lat... no jednak troszkę się zmieniłam ;-)
 
Dzień dobry
Natalka w nocy się budzi i mowi, że ją ucho boli, tylko w nocy... masakra jakaś, bo juz wygląda, że ok i znowu to samo. Kibluję więc w domu i dostajemy wspólnie fisia, a wszystko wokół leży odłogiem.
A jak u Was???
 
Cześć, a my się w końcu przeprowadziliśmy, uff.. wielki to był wysiłek i jeszcze dużo przed nami. Dzieciaki na razie zdezorientowane mocno. Z chorób nie wychodzimy, Weronika od tygodnia gorączkuje, od wczoraj znowu kaszel. Jutro mamy mieć badanie krwi. Muszę chyba jeszcze coś fajnego napisać :tak:. nowe mieszkanie jest fajne :-D. Zdrówka wszystkim chorowitkom siedzącym w domu.
 
Ostatnia edycja:
Drzewko - super, że już jesteście u siebie.

U nas świr ogólny z nudów, dzis byłsmy na Odlocie, a później wypuściłam się z koleżanką, juz nie mogę w domu, a kolejne weekendy będa bez Kamila więc korzystam póki mogę. Generalnie jest bosko!
 
reklama
hej

tymek zapalenie spojówek, katar i też w nocy ucho go boli. w związku z tym nie pojechał z nami na wesele. za to ja bawiłam się przednio. wypiłam morze wódki i najadłam się i wytanczyłam. bardzo fajnie :-) jaśku nie pił bo prowadził, chcieliśmy wracac bo tymek chory i w sumie w domu byliśmy po 4 rano (wesele na kaszubach 200km od nas)... ale jak mi przyjemnie. nie pamiętam kiedy byłam na takiej wesołej imprezie :-)

drzewko to fajnie ze mieszkanie fajne :-)

magdusiek i jak odlot? w przekroju rewelacyjna ocena i my chyba też moglibyśmy pojść... taki mam plan jak już do nas dotrze ;-)
 
Do góry