*syla*
kobieta pracująca...
witajcie,
Teddy a mi sie nie otwieraja ostatnie wrzutki
No ale patrzyłam na inne, dzieciaki super!!! Wszystkie razem i każde z osobna!
Fajnie że Prezes chętnie jeździ do dziadków no ale z tymi narzeczonymi to Idze nic nie mówię bo się wścieknie;-)Najpierw Idze je z ręki a później co???!!!! Każdy jest taki sam;-)
Fajnie Teddy, że już masz normalniejsze godziny pracy (doczytałam).
Tusiek, ciekawe co dostaniesz od męża?
Mój zrobił mi dzień wolny i zabrał dzieciaki do dziadków, chyba widział, że już psychicznie trochę podupadłam.
Jakoś tak się u nas w domu utarło od początku, że każde pytanie, prośba, załatwienie czegoś, wszelkie pierdy i nie pierdy to do mnie, tylko patrzeć jak wrzasnę i powiem DOŚĆ
SAMA SOBIE WINA! hihi
Anna, odpoczywj, odpoczywaj, jeszcze się nachodzisz na spacerki;-) a na kiedy masz termin?
A z mamą, to mam nadzieję że wspólnie spędzicie miło czas i nie będzie bardzo smutno. Trzymam kciuki!
Ciężkie sa te pierwsze rocznice bez ukochanych...
Choć powiem Ci, że chyba właśnie na początku działa jeszcze ten system obronny...u mnie się wyłączył, może to jest związane z tym, że kumuluje się ten brak w różnych sytuacjach. Mi teraz baaaardzo brakuje rodziców.
a z tym moim kolorem to cała historia. Wolę się w jaśniejszych ale miałam już dość rozjaśniania. No a jak rozdawała Bozia ciemny kolor włosów to ja stałam na górce i tak to wyszło, nie wiem czy przez przypadek czy co...
No ale mam teraz ciemne i czekam aż powoli dojdę do tego swojego prawdziwego.
O tym ciepłym kolorze pisałam bo jakiś czas temu pofarbowałam sobie na karmelowy - tragedia więc teraz mówiłam "tylko zimne kolory" i ludziska twierdzą że ja faktycznie zimna![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Fotke aby wkleić to trzeba ją wcześniej zrobic a poza tym to chyba nie ma na co patrzeć, może kiedyś przy okazji gdzieś się przemycę;-)
Magduś, widze że pojawiają się chwile wytchnienia, to dobrze!:-)
A to są priorytety Igi, tzw głowonogi (pierwszy etap w rysowaniu)
Teddy a mi sie nie otwieraja ostatnie wrzutki
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
No ale patrzyłam na inne, dzieciaki super!!! Wszystkie razem i każde z osobna!
Fajnie że Prezes chętnie jeździ do dziadków no ale z tymi narzeczonymi to Idze nic nie mówię bo się wścieknie;-)Najpierw Idze je z ręki a później co???!!!! Każdy jest taki sam;-)
Fajnie Teddy, że już masz normalniejsze godziny pracy (doczytałam).
Tusiek, ciekawe co dostaniesz od męża?
Mój zrobił mi dzień wolny i zabrał dzieciaki do dziadków, chyba widział, że już psychicznie trochę podupadłam.
Jakoś tak się u nas w domu utarło od początku, że każde pytanie, prośba, załatwienie czegoś, wszelkie pierdy i nie pierdy to do mnie, tylko patrzeć jak wrzasnę i powiem DOŚĆ
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
Anna, odpoczywj, odpoczywaj, jeszcze się nachodzisz na spacerki;-) a na kiedy masz termin?
A z mamą, to mam nadzieję że wspólnie spędzicie miło czas i nie będzie bardzo smutno. Trzymam kciuki!
Ciężkie sa te pierwsze rocznice bez ukochanych...
Choć powiem Ci, że chyba właśnie na początku działa jeszcze ten system obronny...u mnie się wyłączył, może to jest związane z tym, że kumuluje się ten brak w różnych sytuacjach. Mi teraz baaaardzo brakuje rodziców.
a z tym moim kolorem to cała historia. Wolę się w jaśniejszych ale miałam już dość rozjaśniania. No a jak rozdawała Bozia ciemny kolor włosów to ja stałam na górce i tak to wyszło, nie wiem czy przez przypadek czy co...
No ale mam teraz ciemne i czekam aż powoli dojdę do tego swojego prawdziwego.
O tym ciepłym kolorze pisałam bo jakiś czas temu pofarbowałam sobie na karmelowy - tragedia więc teraz mówiłam "tylko zimne kolory" i ludziska twierdzą że ja faktycznie zimna
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Fotke aby wkleić to trzeba ją wcześniej zrobic a poza tym to chyba nie ma na co patrzeć, może kiedyś przy okazji gdzieś się przemycę;-)
Magduś, widze że pojawiają się chwile wytchnienia, to dobrze!:-)
A to są priorytety Igi, tzw głowonogi (pierwszy etap w rysowaniu)
![f9fd1f3fa43e7dd5med.jpg](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fimages34.fotosik.pl%2F129%2Ff9fd1f3fa43e7dd5med.jpg&hash=5952cd3a913eed5ecf8334d5324265a9)