reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

mala, a co Ty sie moja fizycznosc martwisz? ;-) zabki biale, chociaz nie takie 'swiecace' jak na poczatku. paznokcie zrobione. bez kwiatkow tym razem...

mąz to by się dopiero martwił jakby wkońcu wiedział ile zapłaciłaś. ;-)
a tak serio, ciekawość po prostu, wiesz że myślałąm nad wybielaniem i ciekawi mnie czy efekt nadal ten sam. a pazurki się zbieram zrobic i nie mam kiedy... jescze teraz bez auta... :-(
 
reklama
Misiu bo ja się wygodna zrobiłam! a bez auta ani rusz
nawet nie wiem ile bilet miejski u nas kosztuje, poza tym autobusy kursują bardzo rzadko i straciłabym na to cały dzień.
a wiesz Zuzia zostałaby z teściową, a ona już ubrana w drzwiach stoi o godz. 15.10...
 
Witam!
Wróciłam z pracy i mam małą chwilkę dla siebie!:-)
Niania mnie znów dziś wkurzyła:wściekła/y: poprosiłam ja żeby przyprowadziła nadię do mnie pod szkołę ( akurat zamiast spaceru, no i Niania mieszka obok szkoły, więc wszystkim pasi) a ona coś mota i kręci, że się nie znajdziemy:eek: ( jest to niemożliwe , bo furtka jedna), no i żeby po drodze się spotkać w carrefur- tam łatwiej w tłumie?
Oczywiście stanęło na jej, ale ja od razu się domyśliłam, że pewnie po wnuka idzie i od szkoły jej za daleko:angry:
 
Kasienko, cos ta Twoja niania nie bardzo... :dull:

a to jest normalnie zatrudniona pani, czy jakas znajoma na taryfie ulgowej???
bo wiesz, czasami stosunek do pracy wynika ze stosunku zaleznosci... to tak jak czesto babcie chowaja po swojemu, a obce nianie bardziej po naszemu... :-)
 
My bylismy na spacerze, ale Natek marudny. Do tego ma teraz stan podgoraczkowy i zbudzil sie po 15 minutach spania. Mam nadzieje, ze nie wyklei sie z tego cos wiecej, poki co nie kaszle tylko katar go meczy, ale za to ladnie fufa i przedtem niezle gluty wysiakal. Kurcze a tu taka ladna pogoda, a my nie jestesmy przyzwyczajeni do siedzenia w domu. Nie chce zwalac na tesciowa, ale to przez nia Natka dopadlo:wściekła/y:
 
Kasiu - może czas na chwile odpocząć od niani? żeby niania wyczuła, ze jednka nie ejst neizastąpiona?
Vertigo - dzięki, przekażę, sama też się cieszę, bo miałam swój udział, nie tak duży jak bym chciała bo na świecie zawitała Natalka, ale jednak :-)
Mała - ja też sobie nie wyobrażam paznokci bez samochodu ;-)
Teddy - fajnie masz, ze nei musisz siedzieć w pracym, ze możesz zrobić to w domu albo w innym czasie, super układ.

BYłusmy na spacerze, Natalia zasnęła, a ja w tym czasie przywiozłam jakies durnowate zakupy do domu, kurcze, jak mnie to wpienia, ze wszystko tyle ksoztuje z tych podstawowych rzeczy..... jak słowo daję, taniej jest wyjechać na wakaxcje i tam zyć niż kupować w W-wie...
 
Teddy, Niania to mama mojej koleżanki, ale nie blardzo bliskiej. natomiast zależność jest taka, że ona zrezygnowała z innego dziecka , żeby być z Nadusią. Choć w zasadzie wiele w między czasie się zmieniło, tzn Niania poszła na emeryturę i nie musi dorabiać... i może to powoduje, że poczuła ssię pewnie.
A może to ja jestem zmęczona i mi wszystko przeszkadza, sama nie wiem.... mam pewien pomysł ale nie moge go przeforsować .;-)

Poza tym byłam oględać zimowe kolekcje kurtek i bardzo mi się podoba kolekcja mariquity. Tylko Nadia nie miała weny na przymierzanie i powtarzała w kółko ta nie, ta nie. O ta......ale wybór padł na turkusowo zieloną kurtkę, troche nie w moim guście:-p wobec tego zakupy odłożone....
 
reklama
Kasiu - trzymam kciuki. A niania też pewnie ma jakieś swoje przedziwne powody ;-) Tak jak każdy z nas.
Ja kurtki nie kupuję, w tym roku mam wolne, Natalia dostała dwie beżowe, wic dokupie jej jakieś ładne buciki, czapkę, szalik itd i luzik. Zastanawiam się nad kombinezonem, ale raczej dwuczęsciowym, bo pieluchy Natlia nie miała na sobei od imprezy w hulakula ;-)
 
Do góry