*syla*
kobieta pracująca...
a mi się kurdę blaszka nic nie zgadza, siedzę już nad tym do "wyrzygania" i mam dość!
...fajnie masz Kasiek!
...fajnie masz Kasiek!
reklama
*syla*
kobieta pracująca...
...chyba zacznę warczeć
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Dzwoniłam dziś zapisać Natalie na zaległe szczepienie - powiedzieli mi że pierwszy wolny termin 18 października. Oszaleli?
A w dziekanacie nic nie wiedza, bo jest "tyle podań i panie biedne mają dużo pracy". Jakby robiły wtedy gdy te podania przychodziły to teraz miałyby kluźniej, lewusy jedne ;-) Wymiękam, jak słowo daje. Gdybym ja tak pracowała t nic bym nie zrobiła i wyleciałabym po jednym dniu pracy. Skąd ci ludzie się biorą???
A w dziekanacie nic nie wiedza, bo jest "tyle podań i panie biedne mają dużo pracy". Jakby robiły wtedy gdy te podania przychodziły to teraz miałyby kluźniej, lewusy jedne ;-) Wymiękam, jak słowo daje. Gdybym ja tak pracowała t nic bym nie zrobiła i wyleciałabym po jednym dniu pracy. Skąd ci ludzie się biorą???
ja też chcę fotel!
Z siusianiem u nas tak, że Nadia sika co 4 godziny i to najczęściej na spacerze-kiedy ma pieluchę i w czsie snu kiedy ma pieluchę. W innym razie nie chce nosić pieluchy, a jak już nam się zdarzy złapać mocz do nocnika to jest przy tym kwękanie jakby się bała i musz e ja trzymać za rękę. Czyli jak było. Ale co tam , rozwija się zdrowo i to jest cool.
Tusiekn, a Ty posłuchaj Madzi, bo dobrze gada. No w końcu na warsztatach była , nie
Z siusianiem u nas tak, że Nadia sika co 4 godziny i to najczęściej na spacerze-kiedy ma pieluchę i w czsie snu kiedy ma pieluchę. W innym razie nie chce nosić pieluchy, a jak już nam się zdarzy złapać mocz do nocnika to jest przy tym kwękanie jakby się bała i musz e ja trzymać za rękę. Czyli jak było. Ale co tam , rozwija się zdrowo i to jest cool.
Tusiekn, a Ty posłuchaj Madzi, bo dobrze gada. No w końcu na warsztatach była , nie
tusiekn
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2006
- Postów
- 1 683
Magdusiek masz racje tylko wiesz zal troche d... sciska jak widzisz ze inne dziecko tak nawija. Jak juz sie wyrowna to bede miec kawalera w domu i mi sie hajtnie i tyle bede miec pociechy z jego dziecinstwa;-)
Mialam tak straszna ochote na cos slodkiego, ze zjadlam Natkowi 3 czekoladki kinder bo nic nie mialam innego w domu i jeszcze bym cos zjadla
Mialam tak straszna ochote na cos slodkiego, ze zjadlam Natkowi 3 czekoladki kinder bo nic nie mialam innego w domu i jeszcze bym cos zjadla
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Ja nie mam zastrzeżeń do tempa rozwoju mojego ludka i tak jak Kasia uważam, ze jest najlepsza, najmadrzejsza i w ogóle naj :-) TYle, ze Kasia o Nadii,a ja o Natalce :-) tralalala.... :-) A Tobnie Tusiekn radze podobnie :-)
*syla*
kobieta pracująca...
Magdusiek, na SGH-u tak samo i niby na takich świetnych się lansują.
Masz rację, gdybym ja też tak pracowała i była taka miła jak oni....skąd to się bierze?
Masz rację, gdybym ja też tak pracowała i była taka miła jak oni....skąd to się bierze?
Kurcze, nie nadążam za Wami, chyba się starzeję;-)
Idę wydać obiad średniemu dziecku i wyciągnąć co słychać było w szkole.
Tusiekn, zapraszam do mnie do pracy i wtedy będziesz na kolanach do Częstochowy szła, że takiego mądrego masz syna i , że tak dużo gada... i nie wkurzaj mnie ,
Idę wydać obiad średniemu dziecku i wyciągnąć co słychać było w szkole.
Tusiekn, zapraszam do mnie do pracy i wtedy będziesz na kolanach do Częstochowy szła, że takiego mądrego masz syna i , że tak dużo gada... i nie wkurzaj mnie ,
reklama
*syla*
kobieta pracująca...
ja nic nie dogaduję? jeśli to było do mnie;-) ja tak z miłości
już przestańcie tak zachwalać te swoje skarby bo je poliki będą piekły;-)
Tusiekn, nie przejmuj się, co z tego że nie mówi, ma inne zalety a jak i zacznie mówić to już w ogóle....
już przestańcie tak zachwalać te swoje skarby bo je poliki będą piekły;-)
Tusiekn, nie przejmuj się, co z tego że nie mówi, ma inne zalety a jak i zacznie mówić to już w ogóle....
