reklama
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
hi, hi Teddy ano nie ;-)
Ale wiecie co, chyba z wiekiem też trudniej gubić kilogramy. Kiedyś łatwiej zrzucałam np. świąteczne obżarstwo! A teraz po tym wypadzie na Mazury, gdzie było obłędnie pyszne jedzenie w nielimitowanych ilościach, zamast waga spadać nadal rośnie :-(
Ale wiecie co, chyba z wiekiem też trudniej gubić kilogramy. Kiedyś łatwiej zrzucałam np. świąteczne obżarstwo! A teraz po tym wypadzie na Mazury, gdzie było obłędnie pyszne jedzenie w nielimitowanych ilościach, zamast waga spadać nadal rośnie :-(
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Drzewko, no od Ciebie nieco dalej.... ale zapraszam, odległość olać, ważne żeby Ci sie poprawiło. I myślę, ze to nie tyle endorfinki po sporcie tylko po tym calym weekendzie :-)
Vertigo nie mieszka w W-wie, dlaetgo się nie spotyka z nami, choc było kiedyś obiecane spotkanie...
Vertigo nie mieszka w W-wie, dlaetgo się nie spotyka z nami, choc było kiedyś obiecane spotkanie...
luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Ale naprodukowałyście stron przez tych parę godzin
Dzięki kobietki za komplementy. :-)
Teddy no kudłaty ale nie ma sie co dziwić ja też sie kudłata urodziłam i Jaro tak samo więc nawet sie nie spodziewałam że inaczej będzie ;-)
Doxa i to jest właściwe określenie - "łobuzica"
Drzewko przytulanki na pewno pomogą i ch..... przejdzie.
Dzieci mi śpią a ja buszuję na allegro w poszukiwaniu karuzeli dla synia i nie mogę się zdecydować...
Chyba pójdę spać i pomyślę o tym jutro. Jak będę miała czas bo Jaro jutro do pracy idzie. A było tak miło....
Dzięki kobietki za komplementy. :-)
Teddy no kudłaty ale nie ma sie co dziwić ja też sie kudłata urodziłam i Jaro tak samo więc nawet sie nie spodziewałam że inaczej będzie ;-)
Doxa i to jest właściwe określenie - "łobuzica"
Zgadzam się z MagduśkiemVertigo-nieważne kilogramy, ważny wygląd. Moim skromnym zdaniem jest git :-) A nawet więcej :-)
Drzewko przytulanki na pewno pomogą i ch..... przejdzie.
Dzieci mi śpią a ja buszuję na allegro w poszukiwaniu karuzeli dla synia i nie mogę się zdecydować...
Chyba pójdę spać i pomyślę o tym jutro. Jak będę miała czas bo Jaro jutro do pracy idzie. A było tak miło....
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Luszka, Natalia miała misie przebrane za pszczółki, taka z pilotem i super się sprawdziła.
Będzie dobrze, a jakby co, dzwoń, dojedziemy,pomożemy, weźmiemy Natalke na spacer albo co :-) nserio. jakby co to ja mogę pomóc, poważnie.
Będzie dobrze, a jakby co, dzwoń, dojedziemy,pomożemy, weźmiemy Natalke na spacer albo co :-) nserio. jakby co to ja mogę pomóc, poważnie.
reklama
luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Właśnie sobie uświadomiłam że tydzień temu sobie podskakiwałam na piłce i liczyłam skurczyki. I mówiłam Jareckiemu że tak rodzić to mogę bez znieczulenia ;-) A co!
Tylko z czasem zaczełam być mniej tego pewna - taki twardziel ze mnie ;-)
Tylko z czasem zaczełam być mniej tego pewna - taki twardziel ze mnie ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: