witam!!

[_anna]

a mój mąż ogląda formułe i czym tu sie zachwycać?

 

[*syla*]

Witajcie!!!

Anna moje serdeczne gratulacje. Cóż za wieści!!!!

witajcie sloneczka w pochmurny dzień ;-)

Zrobiłam test z krwi i wyszło że ........... jestem w 4 tygodniu ciązy. :-)

dzisiaj ide do gina i zobaczymy na iedy wyznaczy termin.
Lecę robic obiadek pozdrawiam odezwę sie później pa1

Bardzo przykre że tata choruje. Trzymam kciuki i mam nadzieję że wszystko się szybko wygoi!!!!

 

[*syla*]

Anna, doczytałam dalej że coś nie tak na wizycie u gina. Jak wyszły badania?
Mam nadzieję że nie palnęłam i moje gratulacje nie były nie na miejscu?

Teddy, my byliśmy na Harrym, ale bez ochów i achów, ale warto się przejść. My byśmy sobie nie darowali gdybyśmy kolejnego Harrego nie zobaczyli a mój mąż Hermiony;-)

...a ja cały czas czekam na zwrot...

Witam... :-)

ja sie musze w koncu na tego Portiera wybrac, ale jakos wieczorami mnie w posciel ciagnie a nie do kina, moze pogoda nie sprzyjala...
...niestety musze isc sama, bo Kamil sie z Harrym nie zna...
byl juz ktos??? jak sie ma do poprzednich filmow???

wczoraj mi przyszedl zwrot podatku... i juz wyszedl, a Kamil nawet o tym nie wie... tez mi bosko.... ;-)

 

[*syla*]

Teddy - to gdzie Ty bieliznę kupowałaś? matko, jak ja potrzebuję nowej bielizny, jak ja potrzebuję nowych rzeczy, o matko....
.

...ja również, ja równiż.....

 

[kasiek74]

Syla, całe wieki! Witaj!

 

[*syla*]

Luszka, ależ super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witamy Adasia i buziaczki dla dzielnej siostrzyczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

 

[*syla*]

Witaj Kasiu, witaj, co u Was?
Ja w piątek wróciłam a dziś odstawiliśmy Oskara do autokaru i nadrabiam a ponieważ pamięć u mnie krótka;-) to od razu z lotu odpowiada. Będzie więc sporo moich postów

 

[kasiek74]

Syla, a gdzie byłaś? a Oskar gdzie wyjeżdża?

 

[*syla*]

ja na służbówce a Oskar pojechał na Jurę Kra-Częst....na obóz, tzw. obóz przetrwania, przygody. W sobotę go mamy zamiar odwiedzić.

my na służb. mieliśmy całodzienny spływ Krutynią...w ramach atrakcji.
Świetna sprawa, i 3x lądowaliśmy w wodzie....bo miałam z tyłu w kajaku takiego wiosłującego co to lubi przygody

ale Wy byliście nad morzem!!! Jak tam urlop się udał????

 

[*syla*]

jeszcze w ramach atrakcji drugą noc nie spaliśmy już w Gołębiewskim tylko kazali nam rozbijać samym namioty (z zaskoczenia) i przygotowywać żarcie. Wódeczkę musieliśmy również sami znaleźć.