reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

wiesz Magda, zasadniczo chodzilo mi o prace, a z meldowaniem - no coz - skoro ktos zaglada w weekend, to chyba ma jednak jakis sens.... ;-)


...to Ty calkiem porzadne skurcze mialas...
 
reklama
ta , tylko coś krótkie mi sie wydawały bo tak róznie , 45s, 15s, 20s i tak w cały świat na sile tez nie przybierały , więc nie robiłam paniki , chociaż Piotrek i tak siedział przed komputerem do prawie 5 nad ranem, żebym nie musiała go budzic w razie czego. Ale nie było , tego "w razie czego" , a taka juz miał nadzieję, że wreszcie. Zawzięłam sie , dzisiaj mam imieniny taty, jutro mogę rodzic , ale dzisiaj mowy nie ma , chociaz wczoraj do śmiechu mi nie było.
 
A czy prezent? Hmmm.... trzecia wnuczka? sam miał tylko dwie córki, jednym zdaniem wesoły babiniec w domu przez całe życie, bardziej by się chyba z wnuka cieszył.
 
/najbardziej miał tato przerypane , jak wszystkie trzy na raz miałyśmy okres , a kocica na to wszystko ruje. Szedł naprawiac auto , które działało bez zarzutu. Z perspektywy czasu to mu współczuję. A teraz pewnie mój Piotrek podzieli jego los. Wdał sie w teścia nie ma co. chociaż lekarz w 100% pewnien nie był ,ale mam przeczucie, że sie nie pomylił.
 
reklama
Dzień dobry :-)
Magda - coraz bliżej, nie mogę, no super!
Teddy - melduj suię, melduj. I pracuj też ;-)
 
Do góry