reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

W imieniu Olinka dziękuję wszystkim ciociom za życzenia! Oj stary już mój syn, stary! Ale jaki fajny ;-)

Kasiek ależ Magdusiek przywitała się dzisiaj, co prawda dopiero o 18:46 ;-)
 
reklama
Magdusiek to nieźle wczoraj zabalowałyście, obydwie!! :-)

Kasiek a co byś chciała aby było przy Multikinie? To jest Ursynów, wokoło pełno bloków ... przy samym kinie jest fajna pizzeria - bywałyśmy swego czasu w tym kinie na seansach dla matek z niemowlakami ;-)
 
O rany! Jak mogłam nie zauważyc posta Magdy:zawstydzona/y: Madziu a gdziez Ty byłaś jak nie w domku?:eek:

Doxa, najlepiej to bym chciała aby tam było parę fajnych sklepów;-) No bo byc W W-wie i wrócic bez pamiatki;-):-D
 
Kasiu - sklepy to tam niekoniecznie, kawałek dalej i owszem :-)

A, pojechałam do rodziców, zostałam na noc, zmęczona byłam,w sumie dalej jestem, bo co z tego, ze mnie nie było jak przyszłam i weszłam w to samo co zostawiłam...
Chcioałam zobaczyć jak Natalia będzie tam spała, jakiś czas temu sie bała i budziła w nocy. A teraz było ok, dzis w ciągu dnia też ładnie spała, więc cieszę sie bardzo.
 
hey kochane!

moje dziecko nadal w gorączce! Bidulka jest taka marudna, a wczoraj musiałam sie zwolnić z pracy bo teściowa zadzwoniła że bardzo Zuzia płacze i pokazuje że ją główka boli. Dałam jej czopek i była zupełnie inna, bawiła się, szalała... A wieczorem znów zaczęła sie temp. dostała leki, poszła spać a w nocy non stop sie budziła. Rano nie chciała mnie wypuścić. MAm nadzieję, że to tylko trzydniówka!
Jeszcze to zamieszanie w pracy! Niech te matury już się skończą bo nawet opieki nad dzieckiem nie mogę wziąć!
 
Witam wszystkich! :-)

Mała mam nadzieje ze Zuzia szybko wyzdrowieje. Trzymajcie się kochane.:-)

Dopiero dziś sie odzywam bo wczoraj padłam, a poza tym Jaro wieczorem pracował w domu wiec dostępu do kompa nie miałam.
U gina w porządku, szyjka krótsza ale zamknięta. Po następnym usg zobaczymy czy potrzebny będzie pessar czy nie. Zalecenia w dalszym ciągu te same: no-spa, magne B6, dużo leżeć i w ogóle oszczędzać się. W związku z upławami pobrała mi próbkę na posiew i za tydzień maja być wyniki. W dodatku mam coraz wyższy poziom leukocytów; muszę się wybrać do dentysty na kontrolę żeby zobaczyć czy nic sie nie dzieje. A wolałabym omijać dentystów szerokim łukiem.:-(
Na razie tyle
Pa.
 
Witajcie
A moje dziecko jeszcze spi:szok: Nie wzruszyl go dzwoniacy tel i domofon.
Mala trzymajcie sie jakos. buziaki dla Zuzi.
Luszka sluchaj zalecen lekarza i odpoczywaj ile sie da.
 
Wiesz Magdusiek ja tez wiele razy planowalam zostac u mamy z Natkiem na noc i jakos nie wychodzi. Maz kreci nosem, ze mamy spac w domu, ale js chcialabym go przyzwyczajac do innych sytuacji. W dzien owszem spi nie raz poza domem, ale chetnie zobaczylabym nocke. Moze na wakacje wyjedziemy gdzies to zobaczymy jak to bedzie. Poki co o zostaniu spac gdzies beze mnie nie wchodzi w rachube, bo bylyby niezle cyrki.
 
reklama
No właśnie my sprawdzamy jak Natalia zostaje na noc, póki co z jednym z nas, gdzieś indziej, ale w miejscu znanym doskonale (bo urlop to cos innego), bo planujemy niedługo zostawić ją sama na noc u moich rodziców.
 
Do góry