reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

Witajcie!
Ja właśnie wstałam, a Oli jeszcze śpi! Jutro mam fitness o 9:15, muszę dojechać jeszcze w korkach ... będę go musiała budzić jak nic!!
 
reklama
Dzień dobry
Ja też już wstałam, pierwsza noc (od jakiegos czasu) którą Natalką spędziła całą u siebie. Raz cos pojękiwała i popłakiwała, ale wystarczyło, ze ją uspokoiłam ze swojego łóżka i poszła spać dalej. Więc i ja czuje się inaczej.
 
Ja również witam:-)
Dziś nie pospałyśmy tak długo jak wczoraj ale wczesnej pobudki tez nie było.

Widziałam w galeryjce śliczne małe kobietki :-). A swoja droga jak szybko te nasze dzieciaczki rosną - szok po prostu.
 
Witajcie,

Brawo dla Tosi!

u nas nic nowego, Iga wróciła do swojego trybu budzenia się przed 6, i sypiania w ciągu dnia 2 razy. Jest git!

W czwartek wyjeżdżam na 2 dni na spotkanie służb. w niedzielę w plener.

Jejku, jak to dobrze, że Oskar dobrze sobie radzi w szkole, wczoraj się o tym przekonałam!!!! Ile problemów mi odpada dzięki temu i dodatkowych obowiązków. Wczoraj na kurs przyszła mama Oskara koleżanki z klasy (również ją zapisać), ja w ferworze walki z pędzlami...
Pyta się przejęta czy wiem kiedy test kompetencyjny na zakończenie 3 klasy a ja nie miałam zielonego pojęcia:szok: , nawet że coś takiego będzie:zawstydzona/y: .
Rany nawet nie wiedziałam ile stresu mi odpada, dzięki temu że Oskar nie musi niczego zakuwać w domu i ćwiczyć. Nie muszę się takimi sprawami przejmować, że klasówka czy sprawdzian....

Choć mam poczucie, że to trochę dziwne.

albo ostatnio Andrzej dowiedział się na zebraniu od wychowawczyni Oskara że nasz syn dostał się do kolejnego etapu olimpiady, o czym nawet nie raczył nas poinformować:baffled: powiedział: no i co to takiego?

Chyba muszę się trochę bardziej nad tym zastanowić bo mam wrażenie że na razie ok ale za chwilę może to nie przynieść pożądanego skutku.
 
Witam,
My dzisiaj do 9 spalismy. Galeria mi sie oczywiscie nie otwiera przez cholerny transfer, musze chyba ja w koncu cos z tym zrobic bo sie nigdy nie doczekam.
Zyczenia serdeczne dla jubilatek.
 
Gratolacje dla Tosi. U Nas rodzi sie zainteresowanie nocnikiem a poki co siusiu robi do niego ulubiona lala Natka;-)
 
Udalo mi sie co nieco zobaczyc w galerii, dziewczyny prze super a jakie duze juz sa. Luksza Ty chyba zawsze mowilas, ze Natalka jest bardzo drobna, ale na zdjeciach wyglada na duza dziewczynke w porownaniu z moim Natkie, ktory jest szczuply. Ile Natalka teraz wazy?
 
Tusiekn no właśnie, wygląda ;-). Ale mu na szczepieniu miesiąc temu ważyła 10kg z kawałkiem. A wzrostu ma 80 cm.
 
Ale tu dzisiaj ruch ;-)

Vertigo ogromne gratulacje dla Tosi!!!!!! Oby tak już u Was zostało! (u nas brak sukcesów w tym temacie)

Luszka Natalka śliczna! I faktycznie te kwiatki mocno jej się podobały!

Ja dzisiaj miałam zaplanowaną siłownię i nie wiem czemu nie pojechałam rano!! Oli nie bardzo chciał usnąć w południe (akurat dzisiaj!), w końcu padł ok. 12:30 i musiałam łobuza budzić po 3 godzinach! Pewnie dalej by spał! Jak potrzsebuję by trochę dłużej pospał to śpi 40min, godzinę, no czasem łaskawie 1,5 godziny, a dzisiaj proszę 3godz było mu mało!! Ale mamusia jest wredna i obudziła synia, wywiozła do babci na obiad, a sama poszła ćwiczyć :-)
 
reklama
Witam!
U mnie dzis zabiegany dzień. Nadie widziała praktycznie tylko rano:-(
Po pracy jak przyszłam do domku Nadula spała, a wstała jak wychodziłam do mojego malucha. Jak wróciłam od malucha od razu pojechałam z Dawidem na aikido. Bo mnie Krzysiek wkurzył fochami więc wzięłam taksówkę i sama synia zawiozłam. Aikido konczy sie o 20.30, no i było po dniu.
Potem jescze spakowałam Dawda na wycieczke-jedzie jutro na Mazury, ale jak to moje dziecko nie wie dokładnie gdzie:-D bo cały plan wycieczki wyparował. :confused:
 
Do góry