reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

reklama
Witam!!!
Znowu zaniedbałam się w pisaniu na forum, ale naprawdę nie mam czasu.Jak juz znajdę chwilke to komputer jest zajęty.
Pracuję teraz tylko na rano, po pracy ide do mamy po Julcię (mama rano przyjeżdza do mnie i jak Julka się obudzi to zabiera ją do siebie), po drodze zakupki i zarazem spacer.Jak wrócę do domu to szybki obiad , sprzątanko , pranko , zabawa z dziećmi i wieczorem jak okąpię Julke to padam z nóg.Kładę się spać dość wcześnie ale niestety wstaję też z samego rańca mianowicie o 4.15.
U nas wszystko oki, dzieci zdrowe.Julka dokazuje na całego, coraz więcej słów ma w swoim słowniku i czasami potrafi dać w kość.Ostatnio wszystko jest u niej na "NIE".
Mam teraz długi weekend, więc postaram sie nadrobić wszystkie zaległości na bb i więcej do Was pisać.
POZDRAWIAM!!!!:-)
 
Witajcie!
Witam Kasia 74. Dobrze słyszeć,że u Was ok.:-)

Nocka jakos minęła, ale Nadia ciągle nie chce jeść i niewiele pije. Zrobiła dzis kupe bardzo rzadką i mega śmierdzącą Teraz zasneła.:-(
Dawid już nie wymiotuje ani nie ma sra.... ale leży ze stanem podgorączkowym jak zdechły...... a pomogła mu wczoraj dopiero wygazowana cola.
Ja też dziś jestem częstym gościem w ubikacji:-(
Mati lezy i też żle sie czuje:no:

Najbardziej martwię sie o Nadule, bo najmniejsza i najszybciej może się odwodnić
 
Witam,
Kasiek75 - mega całusy dla Was wszystkich. Uporajcie się z tą chorobą jak najszybciej !!!

Teddy - współczuję nieprzewidzianych wydatków :-( Jak pech to pech !

Kasia74 - to Ty ranny ptaszek jesteś :-) Tymianek też przechodzi okres na NIE !

A tak poza tym to od wczoraj mojego synia nawiedził katar :-( Prawdopodobnie jest on jak zwykle ziązany z ząbkami. Na świat cisną się piątki ! Oprócz kataru nic mu na szczęście nie dolega no może nie do końca ... w poniedziałek zrobił kupki ze śluzem i wczoraj to samo :-( Nie wiem czy coś mu zaszkodziło czy ma to związek z zębolkami. Z owości dostał Kinder kanapkę :-(

Mała26 - super wiadomość z tym domem ! Cieszę się razem z wami !
 
Dzień dobry
Kasiu - miło Cię widzieć. Rany, 4:15 to jakaś starszna pora... nie znam takiej, sczezrze przyznam, choc wczoraj,a raczejd zisiaj do 3:00 ogląałam nowy sezon Sopranów:-)
Kasiek - rany, współczuję. Mam nadzieję, ze szybko Wam przejdzie.
JOlik - dobrze Cię widzieć:-)

jestem już po pilatesie, kawie, Natalia jak tylk wyszłam z domu to zasnęła, a jak wróciłam to natychmiast się obudziła...tatuś ma farta, jak się zajmuje córeczką to najczęściej ma czas dla siebie :-)
 
Magdusiek-Ty to masz zapał ! Ja oprócz nastawienia obiadu i uśpienia Tymka jeszcze nic dzisiaj nie zrobiłam :-( Mnie się nic nie chce robić :-( Przesilenie wiosenne czy co?
 
Witajcie,

Kasiek trzymajcie sie. My przechidzilismy miesiac temu, ale kochana Ty masz 3 dzieci wiec dopiero sie nameczysz. Najgorsze wlasnie, ze Nadia nie chce pic, a nie rozumie jeszcze ze musi. Natek wlasnie przestal pic i robil bardzo smierdzace rzadkie kupy, no i niestety w koniecznosci byl szpital, ale to wazne zeby dziecko za bardzo sie nie odwodnilo. Trzymajcie sie kochani i pisz jak dasz rade co z Wami. Zdrowka z calego serca, bo wiem co teraz przezywasz.
A Natek wczoraj po zasnieciu przebudzil sie z wielkim placzem az nie moglam o uspokoic az sie naciagal i zwymiotowal. Myslalam, ze juz jakis wirus wraca. Spokojnej niedzieli zycze.
 
Joliki, szczerze Ci powiem, ze przy temperamencie Natalki to te wszystkei cwiczenia sa dla mnie odpoczynkeim, szczególnie pilates. . Bo przebywanie z nią w domu czy na spacerze jakoś niekoniecznie;-) A dziś super było, bo mnóstwo osób wyjechało i było raptem 5 osób... i na piłkach ćwiczyliśmy.
 
reklama
Witajcie!
Kasiek zdrówka dla Was wszystkich!

Magdusiek no nie ma to jak mobilny laptop! Siedzenie na kanapie i BB to jest to ;-)
U nas też dzisiaj na pilatesie piłki były, ale ja w przeciwieństwie do Magduśka wyszłam wymęczona ;-)

Kasia74 miło że zajrzałaś, cieszę się że u Was wszystko w porządku!

Jolik no właśnie, ja też wszelkie ew. dolegliwiści zazwyczaj kojarzę z ząbkami ;-)
 
Do góry