witam!!

[*syla*]

chyba znowu jakis syf mam, przestawilo mi klawiature, chyba sie wsciekne

ja ostatnio chora chodzilam, rozlozylo mnie jednak, ale jako

 

[*syla*]

chyba znowu jakis syf mam, przestawilo mi klawiature, chyba sie wsciekne

ja ostatnio chora chodzilam, rozlozylo mnie jednak, ale jakos sobie poradzilam. Jestem jeszcze tylko troche zatkana ale juz ok.
Zerkne, w miare mozliwosci, co u Was

 

[*syla*]

dobra dobra teraz to mnie nie głaszcz...
no jak slowo daję! nie no, być tak blisko i nie zadzwonić!!!!

powiem wiecej, Teddy byla pewnie i w Ostrowcu;-)

 

[*syla*]

ale naprawde Mala... :-)
jedno z ladniejszych miast w Polsce w ktorych bylam lub chociazby przejezdzalam... dosc zielony... :-)
... w przyszlym roku jak bede, to zadzwonie... najpierw zabezpiecze numerek, tylko to 060 to za malo chyba... ;-)


Magdusiek wspolczuje... mi tak pekala w pierwszy dzien ostatnich "upalow", jeszcze dodatkowo w trasie...

hi hi mowilam ze dobrze zrozumialam, Teddy byla u Malej bez Malej;-)

 

[magdusiek]

Dzień dobry
Syla, klawiaturę przestawiłas pewnie przypadkiem skrótek klawiszy tzn połączeniem, a nie wirusem.

a ja mam jakiś średni nastrój i jeszcze przed chwilą przeczytałam, ze zmarł Jan Kociniak i tak mi się jakoś całkiem słabo zrobiło... a jutro mamy iść na ten ślub, a nastroju nie mam wcale.

 

[*syla*]

o widze ze same moje posty

Mala nie złapie....poza tym różyczka nie jest az taka straszna, nie chorowalas jako dziecko? Kidyś na to nie szczepili. Więc się tak nie stresuj.

Teddy, Oskar, jak wiesz, również zaczął bardzo późno mówić, on też kompetnie nic, wcześniej rysował niż mówił jak to się do dziś śmieję.
Tak więc nie przejmuj się na razie! No a teraz mogę się nim pochwalić że od wczoraj sam wraca do domu. Najpierw autobusem, później tramwajem i kolejno podmiejskim 1.5 godziny!!!Strasznie chciał więc....do boju

To jak już się chwalę to po całości. Co tam dziećmi mozna;-) We wtorek dowiedzieliśmy się że Oskar został wytypowany do reprezentacji szkoły na zawody pływackie które odbyły się wczoraj. Tak mało czasu że nie miał kiedy się nawet przygotować. Z ich szkoły było 6 dzieci (Oskar i jeszcze jeden chłopiec z trzecich klas, reszta z czwartych piątych i szóstych).
Zdobyli srebrny medal!

ależ dumna jestem z syna!
najgorsze jest to że zaczęło mnie przerażać, że tak szybko dorasta

 

[Teddy]

witam popoludniem... :-)

zmiana planow u mnie... nie zarobilam na ekspres... ;-)
rano mnie babka zjezyla i juz nie mialam nastroju o pracy... kamil wpad na genialny pomysl "jedziemy na zakupy"... sluchajcie NA ZAKUPY!!!
...wrocilismy dopiero teraz a jedyne co kupilismy to bilet autobusowy dla mnie... ;-)

no ale juz mam wreszcie pomysl na lazienke... genialne kafelki znalezlismy w Domotece, dobrze, ze nasza lazienka ma gabaryty przecietnego wychodka to nawet drogo nie wyjdzie, bo generalnie cena srednio do dzwigniecia... ;-)
bylismy tez w Beckersie i zakochalam sie w matach na sciane, ale musze sie odkochac... :-)

 

[Teddy]

Gratulacje dla Oskara!!!!

 

[magdusiek]

Syla - gratulacje dla Oskara. I dla Ciebie dzielna mamo:-)

 

[*syla*]

Magduś, może ale nie dawało się przestawić, dopiero po jakimś czasie.... nie wiem, w tej chwili chodzi antywirus a właściwie się zatrzymał pewnie coś znajdzie.

Nie smuć się kochana!!!

Teddy, słyszałam, że Domoteka jest fruti.