Problem z mowa jest wtedy, kiedy u dziecka brak komunikacji jakiejkolwiek . Komunikacja werbalna czyli słowa, zdania to co wypowiadamy w tym wieku może byc na bardzo róznym poziomie. Problem pojawia sie wtedy, kiedy brak jest komunikacji pozawerbalnej czyli jezyka gestów, mimiki.
reklama
tusiekn
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2006
- Postów
- 1 683
Witajcie,
Wlasnie odpicowalam chate lacznie z pozostalymi oknami, "wydalam obiad" - jak to Magdusiek pisala to strasznie mi sie to spodobalo:-) i teraz na bb. Natek zasnal wlasnie drugi raz dzisiaj. Ide robic jakis make-up bo wygladam nieciekawie. Teddy ja swego czasu czytalam duzo o adhd bo juz myslalam, ze Natek ma, ale wyluzowalam. Chociaz od tego czasu zauwazylam, ze jest mniej nadpobudliwy, moze dlatego, ze mu ograniczylam mieso drobiowe;-) Nie wiem ile w tym prawdy, ale moja kolezanka ma corke i w wieku bodajze 3,5 (teraz 5) roku ona nie mowila zdaniami i miala swoj jezyk a logopeda kazal jej usunac wszystkie zeby to sie wtedy nauczy mowic Trche chyba przesadzila ta koleznka, ale ona z tych co bojna wyobraznie maja. Teddy podejdz do tego spokojnie, przeciez Krystian ma dopiero 1,5 roku.
Wlasnie odpicowalam chate lacznie z pozostalymi oknami, "wydalam obiad" - jak to Magdusiek pisala to strasznie mi sie to spodobalo:-) i teraz na bb. Natek zasnal wlasnie drugi raz dzisiaj. Ide robic jakis make-up bo wygladam nieciekawie. Teddy ja swego czasu czytalam duzo o adhd bo juz myslalam, ze Natek ma, ale wyluzowalam. Chociaz od tego czasu zauwazylam, ze jest mniej nadpobudliwy, moze dlatego, ze mu ograniczylam mieso drobiowe;-) Nie wiem ile w tym prawdy, ale moja kolezanka ma corke i w wieku bodajze 3,5 (teraz 5) roku ona nie mowila zdaniami i miala swoj jezyk a logopeda kazal jej usunac wszystkie zeby to sie wtedy nauczy mowic Trche chyba przesadzila ta koleznka, ale ona z tych co bojna wyobraznie maja. Teddy podejdz do tego spokojnie, przeciez Krystian ma dopiero 1,5 roku.
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
witam z rana... :-)
tym razem z domu... wreszcie mam chwile, by popracowac... dzis zarabiam na ekspres do kawy... ;-)
chlopaki pojada gdzies z dziadkiem, bo juz dzis wyjezdza i znow pewnie za pol roku sie zobacza w realu... :-)
pogoda piekna, a mialo byc brzydko... i wez tu sobie czlowieku cos zaplanuj...
tym razem z domu... wreszcie mam chwile, by popracowac... dzis zarabiam na ekspres do kawy... ;-)
chlopaki pojada gdzies z dziadkiem, bo juz dzis wyjezdza i znow pewnie za pol roku sie zobacza w realu... :-)
pogoda piekna, a mialo byc brzydko... i wez tu sobie czlowieku cos zaplanuj...
mała26
Październikowa mama 2005
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 263
a u mnie właśnie nie za piękna! no ale cóż, tak to jest jak się ma dinozaury niedaleko... ;-)
witam,
Teddy jak to zarabiasz na expres do kawy? a ta kawę co nam tu hurtowo serwowałaś to z czego była? ;-) :-)
moje dziecko wczoraj zasnęło mi na rękach o godz.19 i obudziła się dziś rano o 6.30...
a ja jutro do pracy... buuu ale za to ostatni dzień w weekend aż do września!
witam,
Teddy jak to zarabiasz na expres do kawy? a ta kawę co nam tu hurtowo serwowałaś to z czego była? ;-) :-)
moje dziecko wczoraj zasnęło mi na rękach o godz.19 i obudziła się dziś rano o 6.30...
a ja jutro do pracy... buuu ale za to ostatni dzień w weekend aż do września!
mała26
Październikowa mama 2005
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 263
toż ja w głowie miałam (podczas picia tej kawy) że ona właśnie z tych buczących, pewnie dlatego taka dobra była!
P.S. a jak sie zarabia na taki buczący, bo mnie też się marzy...
wczoraj przyszedł facet oglądać nasze mieszkanie. A moje dziecko od razu wpadło w szał! Zaczęła strasznie, ale to strasznie płakać! Nie pozwala mu nigdzie wejść! Gdzie postawił nogę to ona go odpychała i wołała:"nie"! Bylismy w szoku! Nie dała się uspokoić! I pot ym właśnie tak mi zasnęła na rękach! Co to było? Czy dzieci aż tak wyczuwają ludzi? TZn ich charaktery? Co ona sobie w główce umysliła?
P.S. a jak sie zarabia na taki buczący, bo mnie też się marzy...
wczoraj przyszedł facet oglądać nasze mieszkanie. A moje dziecko od razu wpadło w szał! Zaczęła strasznie, ale to strasznie płakać! Nie pozwala mu nigdzie wejść! Gdzie postawił nogę to ona go odpychała i wołała:"nie"! Bylismy w szoku! Nie dała się uspokoić! I pot ym właśnie tak mi zasnęła na rękach! Co to było? Czy dzieci aż tak wyczuwają ludzi? TZn ich charaktery? Co ona sobie w główce umysliła?
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: