reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

Dzień dobry
Syla - olej smutki, zapij kawą czy herbata i gotowe ;-)
Kasiu - ale fajnie, że po takim czasie wciąz Cie pamietaja i chcą, zebyś im pomagała, to bardzo budujące, musiałaś im podpasowac;-) Szkoda tylko, że to dziecko ma za dużo zajęć, one jakies związane z problemem czy po prostu?
Mała - bo kobiety to czasem smucą i faktycznie pozostaje współczuć i cieszyc się że nas to nie spotyka.
A ja się średnio wyspałam, moja córka późno poszła spać, bo ucięła sobie drzenmkę wieczorem,a Kamilowi to nawet pasowało bo miał trochę pracy.
 
reklama
Witajcie,
O jakich smutach mówicie? Może dołączę do ich grona? :-)

A tak na poważnie to Kasiek74 powodzenia w prowadzeniu tego chłopca.

Mam znowu urlop tym razem nie "wypoczynkowy", ale przyuczający. Własnie wyszła od nas Pani, która bedzie opiekunką dla Tymka. Była w piatek na rozmowiue, a dzisiaj przyszła jjuż trochę dłużej pobyć z Małym. Póki co jest ok ...
 
Witajcie kochane babeczki,

....nie tam, z tymi smutkami to tak gadałam...jak to ja;-)

Kasiek, Jolik świetne wieści!
Piszcie na bieżąco jak idą wiadome sprawy.
Kasiek trzymam kciuki i mam nadzieję że uda Ci się choć trochę pomóc!
Jolik, mam nadzieję, że kobieta okaże się jeszcze lepsza niż poprzednia


a ja jestem od wczoraj podekscytowana do granic możliwości:-)
Muszę się z Wami podzielić. No więc Chciałam Oskara zapisać na plastykę i skończyło się na tym, że zapisałam nas na kurs malarstwa do przecudownej, super artystki.
Od razu z miejsca zaczęliśmy 3h, a myślałam że minęły zaledwie 3 min.
Jestem zachwycona.
....chyba nigdy się nie wychylałam ale jako dziecko trochę bazgrałam, później juz nie było czasu. Zawsze wewnętrznie marzyłam o takim kursie, o malowaniu, rysowaniu i spełniło się moje WIELKIE MARZENIE!!!

Teraz naprawdę wiem co znaczy pasja!
 
Jolik super wiadomość! Mam nadzieję, że tym razem to strzał w dziesiątkę! Trzymam gorąco kciuki!!! :tak:
Syla to niesamowite! PO tym jak to opisałaś już widać, że to dla Ciebie ogromna radość! Gratuluję pomysłu!
P.S. zmobilizuj mojego meża tez do tego. On też ma do tego smykałkę. ;-) :tak:
A ja dzisiaj nie wiem w co ręce włożyć! Wszyscy sie zmówili czy co na dzisiaj?! :-( spadam do domu...
 
WOW Syla, ale super pomysł!!!:tak: ZAzdrość przeze mnie przemawia! Sama chetnie zapisałabym sie na jakikolwiek kurs, który zaangażowałby mnie artystycznie! W zeszłym roku uczesniczyłam w Ł odzi w warsztatach teatralnych (tylko przez jeden dzionek) i strasznie mi sie podobało.

JOliku widzisz jakoś sie zaczęlo układać! Napisz coś o opiekunce!

Tusiekn, znalazłaś już kabel do aparatu? ja czekam na zdjęcia:cool2:


Magdusiek, jak to jest, ze Twoja córcia sie wysypia a TY nie;-)
 
Mała, gdybym wiedziała ile radości może mi to dać to może wcześniej wreszcie coś bym z tym zrobiła...tak więc rozumiem Twojego męża. Ciągle nie było na to czasu...ciągle coś ważniejszego...

U mnie to był przypadek, że znalazłam się w odpowiednim miejscu z odpowiednimi ludźmi. Mam nadzieję że Oskara to wciągnie, na razie jest zachwycony.

Ja tak ciągle Oskara pchałam i woziłam po różnych kursach bo widziałam że od małego miał ciągoty do kredek... sama wciąż czułam że coś straciłam nie robiąc tego o czym zawsze marzyłam tak więc chciałam Oskara przed tym uczuciem uchronić.

aż wreszcie jedna pani powiedziała, że może spróbowałby już coś poważniejszego...no i został już na tym kursie a matka z nim.;-)

Teraz może się przekonać czy go to pociąga czy nie i nie będzie w wieku 30-stu lat czuł że nie zrobił czegoś co mógł....
 
Witajcie!

Jakie same dobre wieści na forum! Kasiek, Jolik, Syla super!!!!!! Piszcie jak postępy!

Mała wcale nie jest tak trudno, siadam do komputera jak Oli śpi oraz wieczorem jak tata wraca z pracy i pracuję do 24 lub 1. Tak więc wiesz, wszyscy szczęśliwi, Oli ma mamę dla siebie itp. ... tylko dom trochę cierpi, czasem nie mam kiedy ugotować obiadu, ale szczęśliwie teściowa dość regularnie podsyła obiadki ;-)
 
Znowu tu pusto :no:

A ja dzis byłam u mojego Malucha. Cóż, trochę się rozczarowałam. Dziecko przez lata prowadzone przez pedagogów, psychologa, logopedę i niewielki postęp w zachowaniu.. dla mnie to tak jakby każdy chciał wlać w niego swa mądrość, a zapominał, ze póki nie wypracuje skupienia uwagi i nie ogarnie dziecka nici z pracy .:no: Maluch ma skupienie uwagi kilkunasto sekundowe, kilka sekund fiksuje wzrok na osobie lub przedmiocie :zawstydzona/y:
no cóż dluuuga droga przed nami, ale damy radę!:tak:

Doxa, rozwiązanie super. Oli jest śpiochem więc i Ty chyba nie bywasz niewyspana. A obiady teściowa może gotować!
 
reklama
Syla super realizowac marzenia!! Ja mam ciągoty do tanca lecz niestety w moim miescie moge sobie jedynie pomarzyc o tym. Kiedys na studiach tanczyłam sobie ale to było dawno....:)

Doxa a jaką wykonujesz pracę? Super ze jestes w domu, ja zawsze o tym marzyłam i teraz juz moge bo wziełam zwolnienie (zreszta ta druga ciaża to dla Igi zeby byc z nią w domu;-) )
 
Do góry