reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

jaki weekend?! ja w pracy siedzę! :wściekła/y:
dzien dobry przede wszystkim :-)
No i chyba się zaczęło. Zuzia wczoraj miała 37,6 stopni, dostała na noc czopka. :-( Była strasznie marudna wczoraj. Właściwie nic nie mogłam zrobić bo na rękach chciała siedzieć non stop. To dokładnie dziewiąty dzień po szczepieniu, więc sądzę, ze to priorix.
I pupcia czerwona i w krosteczkach. I to tak, ze gdy smarowałam kremem to były wyczuwane pod palcami i spod kremu wystają. :-(
 
reklama
dzień dobry
a ja spałam do 10:00 :-) ale dobrze. chyba zaraz na sanki pójdziemy, bo tak fajnie.
 
Witam!
Oj widac, ze zaczął się weekend.
Ja wczoraj byłam na wizycie u endokrynologa, ale sie wysiedziałam w poczekalni. Nie chciało mi sie umawiać telefonicznie i czekałam 2, 5 godz:szok:

Spotkała mnie wczoraj miła rzecz. Zadzwoniła do mnie babcia dziecka, którego terapie prowadziłam ponad 2 lata temu w prywatnej poradni. To były czasy sprzed ciązy ,czasy mojego pracoholizmu. Poprosiła o konsultacje i poprowadzenie domowej terapii. Rany sama nie wiem jak się wykręcić no i umówiłam się w poniedziałek na rozmowę.....sama nie wiem co zrobic, zgodzić się czy nie. A swoją drogą to miłe, ze po takim czasie ludzie pamiętaja i proszą o poradę.
 
Witajcie!

Ależ śniegu napadało! Super! Od wczoraj nie mogę napatrzyć się na piękny, zimowy krajobraz. Mam wookoło dużo drzew i poduchy śniegu na gałęziach są przepiękne!!!
Jak tylko Oli wstanie (właśnie zasypia) to pójdziemy na sanki :-)
 
U nas też sporo śniegu. Sanki nie wchodzą w grę, bo Nadia jeszcze całkiem nie wydobrzała, tzn jeszcze troche kaszle. Chodzimy tylko na krótkie spacerki za rączkę. No i dzis na takim spacerku przewróciłam sie i stłukłam sobie kość ogonowa. Nic nie moge dźwignąć bo odczuwam ból. I tyle:rofl2::oo2:
 
Nasze dzisiejsze sanki były super! Górka jest genialna, a Natalka bardzo lubi szybko zjeżdżać, im szybciej tym bardziej się cieszy.
 
A w ogóle to witam , mam w końcu chwilkę czasu , żeby cokolwiek napisać. Z reguły tylka zdążam przeczytać.
Weronika rośnie, zaczyna mówić zdaniami ,aż jestem w niezłym szoku. Biega po całym domu jak szalona i uwielbia jeść, no ale z tym to akurat niewiele się u niej zmieniło, była i chyba juz będzie kałmukiem. Sztukę wymuszania opanowała już chyba do perfekcji (jeszcze tylko ja jej się nie daję). Nauczyła się podchodzić do mnie podciągać mi bluzkę i robić "dzidzia cacy". To bardzo rozczulające, ale musiałam już zacząć jej tłumaczyć. Myślę , że nie będzie problemu z zazdrością , ona uwielbia inne dzieci , nawet wtedy kiedy siedzą na moich kolanach.

A ja? no cóż, nie najlepiej, cały czas wisi nademną widmo szpitala. Mam szykę skróconą o połowę , czyli ma 1,5 cm no i rozwarcie zaczęło się robić narazie małe 0,5 cm.Chcą założyć mi szew. Oprócz tego mam łożysko przodujące całkowicie , co raczej się już nie podniesie i w związku z tym będę mieć planowane cięcie. Szkoda tak bardzo chcę urodzić naturalnie, ale najważniejsze , żeby z dzieckiem było jak najlepiej , a ja jakoś to przeboleje.

Pozdrawiam Was, acha i chyba jednak będę częściej już do Was zaglądać, bo mąż w końcu kupił mi obiecanego laptopa(prezent na Walentynki).
 
Magda - chyba faktycznie:-)
A co u Ciebie? Czasem wpadam na sierpień, zeby zobaczyć co u Ciebie, ale ostatnio to zaniedbałam. Jak się macie? Wszystko w porządku? Unormowało się? Bo pamiętam, ze z łożyskiem było nie do końca dobrze.
 
reklama
O, widzę, że własnie napisałaś:-)
Fajnie, że będziesz częściej zaglądać, ostatnio jakoś nawet się ruszyło i nie licząc weekendów nawet jest ruch;-)
 
Do góry